Kolejne z wieczornych spotkań i czas na under bramkowy. Czuję, że w spotkaniu Vojbodiny z walijskim Gapem nie będzie zbyt dużo goli.. Jak już na Euro się przekonaliśmy - Walijczycy słyną z zaangażowania, obrony głównie składającej się z taktyki "na wybieganie". Goście w pierwszej rundzie zaskoczyli pozytywnie, wygrywając bój ze Stabaekiem. W pierwszym meczu padło 0 goli, a w drugim aż jeden. To dużo mówi. Słyną ze stawiania muru, a jak coś wpadnie - to zawsze miło. Dodatkowo ten kurs na Vojvodine przesadzony. Aż taki pewniak to to nie jest. Być może wygrają ten mecz, ale niewielkim dorobkiem, jeśli coś. Tzw. mina. Jedna z wielu, na dzisiejsze mecze Ligi Europy. Serbowie jeszcze nie weszli w sezon, co może być zbawienne dla gości. Brak ogrania, tego automatyzmu, może skutkować negatywnie na gospodarzy. Dlatego patrząc na kursy stawiam na under 3.5 bramki, gdyż 4 trafienia w eliminacyjnych spotkaniach LE to bardzo rzadki wyczyn.