Dziś w Poznaniu reprezentacja Polski zagra towarzysko z Węgrami i mimo roli faworyta tego spotkania śmiem wątpić, że uda im się wygrać z Madziarami dzisiaj. Składać się może na to kilka znamiennych czynników jak ostatnio pojawiły się wokół reprezentacji. W sobote w meczu z Włochami ewidentnie było widać niższy poziom gry Polski, która na tle Włochów niewiele mogła zrobić , a nawet nie wykorzystali rzutu karnego, co musiało jeszcze bardziej podziałać deprymująco i po seri meczy bez porażki musieli przełknąć gorzką lekcję, podopieczni Smudy. W dzisiejszym spotkaniu , jak zapowiadał smuda dojdzie do wielu zmian personalnych, ponieważ Smuda chce dać szanse jeszcze tym zawodnikom, którzy mogą pełnić rolę zmienników na Euro 2012. Ze składu wyjściowego z sobotniego meczu zostanie praktycznie tylko 3 zawodników Arkadiusz Głowacki, Eugen Polanski i Jakub Błaszczykowski. Zabraknie Lewandowskiego co na pewno będzie sporym osłabieniem jeśli chodzi o siłę ataku, bo Brożek który ma dziś zagrać na pewno nie jest w takiej formie jak Lewandowski. Co do ekpiy Węgier to drużyna ta nie zakwalifikowała się do ME ale od porażki w eliminacjach z Holandią na wyjeździe, z którą nawet prowadzili ale przegrali (5:3) nie doznali porażki, wygrali w grupie u siebie ze Szwedami, co na pewno podniosło ich morale. Węgrzy tez grali towarzysko w sobotę ale rywala mieli mało wymagajacego bowiem rozgromili Lichtenschtein (5:0). Węgrzy obecnie są sklasyfikowani na 36 miejscu rankigu Fifa, czyli zdecydowanie wyżej od nas, więc nie będą dzisiaj dla nas tłem a wręcz przeciwnie moga postawić trudne warunki naszej kadrze. Tym bardziej, że z Węgrami mamy fatalny bilans gier , gdyż na 31 meczy zdołalismy wygrac tylko 7 a porażek doznaliśmy aż 20, to już o czymś może świadczyć, że nam nie idzie z Madziarami. Ostatnia konfrontacja która miała miejsce z Węgrami w 2007 roku zakonczyła sie również naszą porażką (0:1). Wokół reprezentajca panuj zła atmosfera związana z burzą medialną dotyczącą nowych koszulek, więc to też nie pomaga w grze drużyny. Polska dziś zagra w dużo słabszym składzie niż z Włochami a zmiennicy mogą nie być tak zgrani co może przełożyć się na słaszbą grę. Presja oczekiwań kibiców na zwycięstwo też może naszych spiąć a Węgrzy będą chcieli też wygrać i nie będą się bronić tylko szukać swoich szans. Nie widze szans na zwycięstwo dzisiaj , może remis uda się osiągnąć ale moim zdaniem porażka wisi w powietrzu.