Paryżanie to w zasadzie już mistrz Francji. Największy budżet, najlepsi piłkarze. Wprawdzie w poprzednim sezonie udało się Monaco zdetronizować piłkarzy ze stolicy Francji, ale dziś niewiele na to wskazuje. 11 pkt przewagi, w razie zwycięstwa przewaga rośnie do 14, chyba, że wygrają goście, to oni wskoczą na drugie miejsce i strata do PSG będzie wynosić 10 pkt. Na chwilę obecną PSG wygrało 22 spotkania, 2 zremisowało i 2 przegrało. Strzeliło 81 bramek, a straciło 19. Na własnym stadionie są jak walec, którzy przejeżdża się po rywalach, bo wygrali wszystkie 13 spotkań strzelając rywalom 51 bramek, a stracili 9. Biorąc na tapetę ostatnie 5 spotkań u siebie, to w każdym z nich padało powyżej 3,5 bramki. Jeżeli chodzi o ich rywala, to Rudi Garcia wreszcie ułożył zespół po swojemu. Bardzo dobra gra w Ligue 1, awans w Lidze Europy i wydaje się, że wszystko w Marsylii wraca do normy. Zajmują 3 miejsce w tabeli ze stratą 13 pkt do lidera. Wygrali 16 spotkań, 7 zremisowali i 3 przegrali. Strzelili 56 bramek, a stracili 29. Na wyjeździe wygrali 7 razy, 4 zremisowali i 2 przegrali. Uważam, że w natłoku wielu bramek paryżan i dobrej postawy Marsylii możemy oczekiwać godnego widowiska ze sporą ilością bramek.