Jako ostatni mecz do analizy wybrałem spotkanie z Primera Division pomiędzy Rancingiem Santander a Malagą. Gospodarze tego sezonu nie mogą na chwilę obecną zaliczyć do udanych. Wprawdzie drużyna z EL Sardinero nie jest jakimś mocnym zespołem i ich gra nic specjalnego ale zazwyczaj plasowała się w przedziale 10-15 pozycji pod koniec rozgrywek. W tym sezonie gospodarze dopiero w dziesiątej kolejce odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo. Sporo spotkań remisują (sześć do tej pory). Po jedenastu kolejkach Rancing Santander zajmuje dopiero dziewiętnaste miejsce z dziewięcioma punktami na koncie. Drużyna z Malagi początek tego sezonu mieła bardzo udany. W sumie to nic w tym dziwnego bo w drużynę zainwestowano sporą ilość pieniędzy. Więc i oczekiwania były spore. W pięciu spotkaniach odnieśli cztery zwycięstwa i jeden remis. Niestety dobra passa w wykonaniu Malagi dobiegła końca. Podopieczni Manuela Pelleginiego przegrali trzy kolejne spotkania. W następnej kolejce jednak przyszło przełamanie i goście ponownie zaczęli punktować (wygrana z Espanyolem, remis z Betisem). Na chwilę obecną piłkarze z Malagi po jedenastu kolejkach mają na swoim koncie siedemnaście punktów. Piłkarze Malagi jeśli myślą o ugraniu czegoś w tym sezonie spotkanie z taka drużyną powinni wygrać. Bilans ostatnich bezpośrednich spotkań między tymi zespołami przemawia również za Malagą. Stawiam na gości.