Jutro pierwsze spotkanie w ramach Superpucharu Hiszpanii.Pierwsze spotkanie na Santiago Bernabeu i tu upatruję faworyta w zespole Królewskich. Real przeciętnie spisywał się w sparingach,ale już w Superpucharze Europy nie mieli większych problemów z pokonaniem Sevilli.Jutro zdecydowanie trudniejsze spotkanie,ale już przed własną publicznością.W Madrycie wielu transferów nie było.Postawiono za to na jakość sprowadzając do zespołu Kroosa,Jamesa i Navasa.Pozbyto się Moraty,ale to nie będzie zbyt duży ubytek.Odszedł też Diego Lopez,ale jak wspomniałem przyszedł Navas,także rywalizacja na tej pozycji też będzie spora.Na papierze trzeba przyznać,że wygląda do imponująco.Ronaldo,Bale,James to gracze,którzy jedną akcją potrafią odmienić mecz.Jest też di Maria,który najprawdopodobniej odejdzie.Środek pola równie imponujący,gdyż są Modrić,Kroos,Xabi Alonso czy Khedira. Wiadomo,że nie będzie ro jeszcze najlepsza forma Realu,ale już w spotkaniu w Cardiff momenty były. W Atletico spore roszady.Do Chelsea odeszli Diego Costa,Felipe Luis i Thibaut Courtois,a więc absolutnie czołowi gracze.Odeszli też David Villa,Adrian,Sosa i Diego.Pieniądze z transferów dość rozsądnie zainwestowano.Sprowadzono Mandzukicia czy Griezmanna,a więc graczy o uznanej marce.Przyszli też Oblak,Raul Jimenez czy Ansaldi. Wydaje mi się,że Atletico w tym sezonie będzie tak silne jak rok temu.Z drugiej strony przy tylu transferach początek sezonu może być trudny zanim wszystko odpowiednio się zazębi. W Realu nie zagra tylko Jese,ale nawet gdyby był zdrowy raczej nie znalazłby się w wyjściowej jedenastce.W zespole gości niepewny jest występ Ardy Turana. Myślę,że jutro Real wygra.Atletico będzie groźne w tym sezonie,ale uważam,że jutro przegrają.O ile w ofensywie wyglądają dobrze,to formacja defensywna wymaga dopracowania.Dla mnie Real odniesie zwycięstwo.