Niesamowitą wagę ma dzisiejsze spotkanie na La Romareda jeśli chodzi o walkę o utrzymanie w Primera Division. Otóż Real Saragossa po wczorajszych wynikach znalazł się już na 19. miejscu w tabeli, Almeria po serii 4 porażek z rzędu niemal straciła szansę na utrzymanie, zajmuje ostatnie miejsce i już do Realu Saragossa traci 7 oczek . Kto więc powinien wyjść zwycięsko z dzisiejszej rywalizacji? Według mnie większe szansę mają mimo wszystko piłkarze gospodarzy. Zespół Javiera Aguirre mimo niskiej pozycji w tabeli ostatnio, szczególnie w meczach u siebie spisywał się poprawnie. Wygrali przecież 4-0 z Valencią i 2-1 z Getafe, na wyjazdach co prawda nie szło im ostatnio najlepiej, bo nie zdobywali punktów, ale wystarczy zobaczyć z jakimi rywalami ostatnio Saragossa grała: Barcelona, Mallorca, Sevilla i Villarreal, w tych meczach naprawdę ciężko zdobyć jakiekolwiek punkty. A przecież w tych meczach naprawdę Saragossa nie radziła sobie najgorzej. Co do Almerii, zespół ostatnio chyba już zrezygnował z walki o utrzymanie. Porażki z Gijon, Bilbao, Barcelona i Valencia i sytuacja w tabeli zrobiła się bardzo niewesoła, bo praktycznie zespół z Estadio de los Juegos Mediterraneos stracił już niemal szansę na utrzymanie. W ostatnich sezonach w meczach na La Romareda to głównie gospodarze wygrywali. W sezonie 2009/10 Real wygrał 2-1, sezon wcześniej padł bezbramkowy remis natomiast jeszcze sezon wcześniej Real wygrał 1-0. W obu ekipach nie ma większych osłabień, więc na boisku powinna odgrywać rolę forma i dyspozycja zespół a według mnie to Real jest obecnie w zdecydowanie lepszej formie, no i grają przed własną publicznością co też jest sporym atutem.