Roma pod wodzą Rudiego Garcii jest fantastyczna. W poprzednim sezonie zajął drugie miejsce, tuż za Juventusem ale przede wszystkim stworzył drużynę. W tym sezonie to dzieło jest kontynuowane, do klubu trafił Iturbe, w świetnej dyspozycji są Pjanić czy Ljajić. Wprawdzie Roma rozegrała we wtorek spotkanie w ramach Ligi Mistrzów w Moskwie z CSKA ale wydaje się, że stawka tego spotkania jest tak wielka, że piłkarze nie powinni mieć problemów z dyspozycją psychiczną i fizyczną. Rzymanie zajmują 2 miejsce w tabeli, tracąc 3 punkty do liderującego Juventusu. Wygrali 9 spotkań, 1 zremisowali i 2 przegrali. Zdobyli 21 bramek a stracili 7. Obecnie piłkarze francuskiego trenera wygrali 2 mecze z rzędu, co jest dobrym znakiem przed dzisiejszym spotkaniem. Na własnym stadionie wygrali wszystkie 6 spotkań w których zdobyli 14 bramek nie tracąc , uwaga, żadnej! Ich dzisiejszy rywal z Mediolanu zawodzi na całej linii. Posadę stracił Walter Mazzari ale patrząc na skład to nie jest drużyna, która może cokolwiek ugrać w Serie A. To zespół wielu przeciętniaków, którzy nigdy nie byli na najwyższym poziomie. Wprawdzie są tacy piłkarze jak Vidić czy Icardi ale są to wyjątki. Inter zajmuje dopiero 10 miejsce w tabeli z 17 punktami, o 11 mniej niż ich dzisiejszy rywal. Wygrał 4 spotkania, 5 zremisował i 3 przegrał. Bilans bramkowy to 18:15. Ostatnie 2 spotkania to remisy ale ten remis z poprzedniego tygodnia w meczu "wyjazdowym" z Milanem całkiem dobrze był odebrany. Mecze wyjazdowe w wykonaniu Interu są po prostu fatalne. Wygrał tylko 1 spotkanie, 3 zremisował i 2 przegrał. Zdobył tylko 3 gole, tracąc 7. Patrząc na grę Romy u siebie i dyspozycji Interu stawiam na pewną wygraną gospodarzy.