Na zakończenie sobotnich spotkań w Ekstraklasie czeka nas chyba najciekawszy mecz tej kolejki czyli Wielkie Derby Śląska i starcie Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze. Na papierze faworytem wydaje się być ekipa Górnika, która w ligowej tabeli aktualnie zajmuje 5.miejsce i ma 10 punktów więcej od "Niebieskich", którzy są tuż nad strefą spadkową na 14 pozycji. Derby rządzą się jednak swoimi prawami i kto wie czy dziś Ruch w końcu się nie przełamie i nie wygra pierwszego od 5 kolejek meczu ligowego. Ja osobiście jednak zagrałem tutaj over 2,5 goli. W poprzednim sezonie w meczach fazy zasadniczej w obu spotkaniach taki over został pokryty, w Zabrzu padł remis 2-2, a w Chorzowie przy Cichej wygrał Ruch 2-1. W tym sezonie Górnik długo był ekipą, która raczej nie notowała wyników overowych, ostatnio jednak ta tendencja się jednak zmieniła. W 3 ostatnich meczach ligowych (+ pucharowym) Górnik notował overy, wpływ na to ma przede wszystkim fakt, że zespół z Zabrza nie ma już tak szczelnej defensywy i zaczyna coraz więcej tracić bramek: 1-2 z Piastem, 3-0 z Podbeskidziem, 2-1 z Koroną (PP) oraz 2-2 z Lechią. Czyli w 3 ostatnich meczach ligowych Górnik stracił 4 gole, a wcześniej w 7 meczach tych goli również miał na koncie strat 4. Jeśli chodzi natomiast o Ruch to tutaj również w ostatnim czasie mają kłopoty z bronieniem. Ostatni raz "Niebiescy" zachowali czyste konto w meczu z Lechem w 6.kolejce (jeszcze w sierpniu) od tamtej pory w 4 kolejnych spotkaniach tracili bramki (w sumie 6). Jak wygląda sytuacja kadrowa w obu ekipach? Obaj trenerzy mają trochę kontuzji, Jan Kocian dziś nie będzie mógł skorzystać z usług Piotra Stawarczyka oraz Wojciecha Skaby i Michała Rzuchowskiego. Ten pierwszy pauzuje za kartki i wydaje się, że jest to największe osłabienie, bo do tej pory Stawarczyk był podstawowym obrońcą "Niebieskich" w tym sezonie. Górnik natomiast musi sobie radzić bez Błażeja Augustyna, Bartosza Iwana, Mariusza Przybylskiego i Armina Cermagicia. Brak Augustyna jest zauważalny, przypomnę, że był to zawodnik, który miał naprawdę bardzo udany start obecnego sezonu, był liderem formacji obronnej Zabrzan (niektórzy wieli go nawet w reprezentacji). Bez niego gra obronna Górnika wygląda różnie jak mam nadzieje, że dziś ta gra wyglądać najlepiej nie będzie i w Chorzowie zobaczymy trochę bramek zarówno ze strony jednych jak i drugich. Myślę, że granica 2,5 goli w tym spotkaniu jest jak najbardziej do pokrycia.