Spotkaniem inaugurującym zmagania w 34. kolejce Ligue 1 będzie pojedynek pomiędzy Saint Etienne, a Rennes. W meczu tym stawiam na wygraną gospodarzy. Moim pierwszym argumentem będzie gra obu ekip na przestrzeni całego sezonu. Saint Etienne zajmuje 4. miejsce z dorobkiem 56 punktów. Na tak dobrą pozycję złożyło się 16 tryumfów, 8 podziałów „oczek†oraz 9 porażek. Natomiast przyjezdni mając 38 punktów plasują się na 14. lokacie. Jest to efektem 9 wiktorii, 11 remisów i 13 poniesionych klęsk. Bilans bramkowy również przemawia za gospodarzami – odpowiednio 46:31 i 40:40. Kolejnym argumentem będzie świetna dyspozycja Etienne na własnym obiekcie – 10 zwycięstw, 4 remisy i zaledwie 2 porażki. Warto również wspomnieć, że goście będą mniej wypoczęci do tego pojedynku. Nadal odczuwają zmęczenie po wtorkowym meczu w ramach Pucharu Francji. Do tego gospodarze powinni wyjść na plac boiska bardziej zmotywowani, ponieważ wciąż walczą o europejskie puchary. Muszą odpierać ataki goniących ich zespołów Lyonu i Marsylii. Dodatkowo goście będą musieli sobie poradzić najprawdopodobniej bez Danze, Toivonena, Saida i Pitroipa. Z kolei gospodarze przystąpią bez Brandao, Guilavogui’ego, Mignota, a także Pogby. W mojej opinii absencje wymienionych graczy odczują bardziej goscie. Uważam, że to Saint Etienne wygra to spotkanie.