W rozegranym tydzień temu, pierwszym spotkaniu Sevilla nie była faworytem (choć oczywiście była dużym faworytem dwumeczu) i niespodziewanie wygrała to spotkanie 2:1, mimo, że pierwsza straciła bramkę. Athletic nie wykorzystało przy stanie 1:0 b. dobrej sytuacji na podwyższenie wyniku, a że sytuacje lubią się mścić to tak się stało. Wynik 2:1 w lepszej, ba w świetnej sytuacji stawia zespół obrońcy tytułu. W weekend obie drużyny rozegrały mecze ligowe. Sevilla oszczędzała paru graczy nie chcąc ryzykować ich kontuzji i braku sił (np. Gameiro czy Vitolo zaczęli na ławce). Sevilla przegrała 1:2 tracąc 2. gola w 87 minucie. Sevilla grała jednak na wyj. a jest jedyną drużyną w La Liga co nie wygrała na wyj. ani jednego meczu. Athletic zaprezentował się lepiej i wygrał 1:0 z Rayo. Rayo to jednak jedna z najsłabszych (16. miejsce w lidze 20. zespołów) i Athletic grał u siebie. Athletic zajmuje obecnie 6. miejsce i mają minimalne szanse na zajęcia miejsca dającego grę w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Do 4. drużyny tracą aż 9 pkt. Dla obu zespołów ten mecz to ostatnia szansa na pozostanie w grze o LM. Zwycięzca LE na pewno tam zagra i to bez eliminacji. Tak zrobiła Sevilla ostatniego lata po 3:2 zwycięstwie w Warszawie z Dnipro. Sevilla nie tylko wygrała LE rok temu, ale i 2 lata temu i może byc 1. drużyną co wygra ja 3. razy z rzedu (w przeszłości wygrali ją 2 razy z rzędu w latach 2005 i 2006). Sevilla u siebie jest piekielnie groźna i z ostatnich 18 meczów wygrała 17. Przegrała tylko 1 z Real Sociedad, gdzie strzeliła 2 gole ale 1 samobójczy. Sevilla ma ten luz, że nie musi dziś się otwierać i atakować, to goście muszą strzelić min. 2 gole, a a tym może być b. duży problem. W 5 ost. meczach w lidze hiszpańskiej w każdym z meczów strzelali max 1 gola. Co więcej Sevilla przełamała się i wygrała w Bilbao po 5 porazkach. Do tego wygrała 2 ostatnie domowe mecze z Bilbao i co więcej w tym sezonie wygrała prawie wszystkie domowe mecze. Po 2 pierwszych porazkach w lidze wygrywali wszystko z wyjątkiem porazki z M. City i wspomnianej z Real Sociedad. Wygrali nawet z potęgami: FC Barceloną (2:1, najl. druzyną świata, obecnym półfinlaistą LM Realem 3:2, do 91 min było nawet 3:1, czy finalistą Lm Juventusem. Wygraja i dziś. Maja więcej jakości i doświadczenia. A Athletic w samej lidze hiszp. przegrał już 5 razy.