Moim zdaniem bardzo wysoki kurs na OVER w tym meczu. Seville pamiętamy głównie z tego, że nie tak dawno potrafiła zaaplikować Śląskowi w dwumeczu 9 bramek, nie należy jednak zapominać o tym, że także Śląsk, szczególnie grając w Hiszpanii miał bardzo dobre okazje do strzelania bramek, w momencie w którym wynik wcale nie był jeszcze przesądzony. To dowód na to, że obrona Sevilli nie jest "nie do przejścia". Dużo ważniejsza jest jednak prosta obserwacja ostatnich spotkań Hiszpanów. Na dziesięć ostatnich - tylko w dwóch wynik był UNDER 2,5 , a tylko w trzech UNDER 3,5 ! To na prawdę wyjątkowa statystyka jak na drużynę z czołowej ligi europejskiej. Do tego oba wyniki UNDER 2,5 (0:0 i 1:1) padały na wyjazdach, gdzie jak wiadomo styl gry bywa często inny niż na własnym stadionie. Co więcej, cztery ostatnie mecze u siebie (3 ligowe+Śląsk) to także minimum 4 bramki w meczu. Oczywiście, ilość bramek zależy też od gry drugiej drużyny, ale i tu otrzymujemy solidne "wsparcie". Nie licząc ostatniego 0:5 z Dortmundem, we wcześniejszych 8 meczach Freiburg zarówno strzelał jak i tracił co najmniej jedną bramkę! Tylko dwa z tych spotkań zakończyły się wynikami 1:1 , reszta to zawsze był OVER 2,5. Cztery ostatnie mecze wyjazdowe to odpowiednio 1:3 , 3:3 , 1:2 , 0:5. Widzimy zatem, że z pewnością nie jest to drużyna grająca na tak zwane "1:0" i trudno przypuszczać, aby nagle w Hiszpanii postanowiła postawić autobus przed własną bramką. Biorąc zatem pod uwagę ostatnie wyniki polecam stawianie na każdy OVER, jednak kurs na OVER 3,5 wydaje się być wyjątkowo korzystny w stosunku do na prawdę dużych szans na taki rezultat.