Wyrównany mecz moim zdaniem zobaczymy we Wrocławiu. To mecz przyjaźni i w przeszłości b. często były remisy (zanim 5 ostatnich zakończyło się zwycięstwem Śląska było aż 8 remisów w poprzednich 15 meczach!) Śląsk wygrał 5 ostatnich meczów z Lechią i wszystkie 4 odkąd trenerem jest trener Pawłowski. Lechia słabo zaczęła i ma ledwie pkt po 3 meczach ale grała z 3 b. dobrymi drużynami, które powinny być w czołowej 8. Śląsk od chwili odejścia Mili do Lechii wygrywa rzadko w tym roku, za to b. dużo remisuję, typuję taki remis. Lechia nie może mieć 1 pkt po 4 meczach i z Milą pewnie coś ugra, ale we Wrocławiu wygrała tylko 2 razy w historii a w Ekstraklasie tylko 1 raz. Będzie remis, a że b. gorąco to będzie bez bramek. We Wrocławiu jest bardzo gorąco. Co ciekawe Lechia grała remisowo w sparingach i to z mocniejszymi reywalami niż Sląsk. z Juve było do 90 min remis, a to finalista LM i zdowca mistrzostwa I PW. Do tego remisowali z Hannoverem, uczestnikiem 1/8 LM Szachtarem Donieck i przegrali minimalnie z Schalke. Slask od odejścia Mili zremisował coś koło 10-11 meczów, Wygrał mniej niż 10, za Pawłowskiego ten zespół rzadko przegrywa, a we Wrocławiu zdarzoło mu się to tylko 3 razy, z czego 2 przeciwko Lechi.. Na trybunach i boisko w meczu przyjaźni będzie remis.