Anglicyzagrają dziś o awans ze Słowakami. Anglicy na 99 awansowali, ale chą zająć 1. miejsce w grupie bo wtedy zagrają ze jedną z najsłabszych drużyn (z 3. miejsc), a w 1/4 zagraliby prawd. z zawodzącą Portugalią, którą ostatnio pokonali na Wembley 1:0. Jest więc o co grać. Anglicy pokazali w ostatnich meczu, że są mocni mentalnie, jestem pewien że nie zadowolą się 4 punktami, które zgromadzili w 2 spotkaniach, ani nawet remisem ze Słowacją. Paradoksem jest , że w pierwszym spotkaniu zremisowali z Rosją 1:1, pomimo tego, że grali naprawdę dobrze i stworzli b. dużo sytuacji. Pisałem o mocnych mentalnie Anglikach, mimo, że stracili 2pkt i gola w 91 min z Rosjanami, a w następnym przegrywali w derbach 0:1 z Walią to się podnieśli i wygrali 2:1 po golu w doliczonym czasie gry. Na pewno to zwycuęstwo doda im pewności siebie i zmniejszy, dużą presję jaka ciążyła na nich. Anglicy w eliminacjach grali znakomicie i wygrali wszystkie 10 spotkań strzelając rywalom aż 31 bramek, tracąc tylko 3, a mieli w grupie niezłych rywali jak Szwajcaria, która w grupie z gospodarzami Francją nie zaznała znaku porazki. Anglicy towarzysko pokonali jeszcze MŚ Niemców i to na wyj. 3:2 i to pomimo przegrywania 0:2 w 2. połowie, remisowali z Włochami 1:1 na wyj. Wygrali 2:0 z Francją a więc potęgami światowymi i faworytani tych mistrzostw, ograli też Portugalię. Anglicy powinni także wygrać, bo Słowacja jest deb. na tym turnieju i brakuje jej doświadczenia, do tego ma gorszy skład, to Liverpool i Staridge doszli do finału LE , a Vardy z kolegą wygrali sensycjnie angielską ligę. Do tego Anglia wygrała wszystkie 3 mecze ze Słowakami strzelając w nich w sumie 8 goli (ostatnio 4:0)