Rewanżowe spotkanie 1/16 Ligi Europejskiej, w którym w Lizbonie zmierzą się Sporting i Legia Warszawa. Zdecydowanie w lepszej sytuacji do kolejnej rundy są gospodarze, którzy zremisowali swoje wyjazdowe spotkanie w Polsce 2-2. Szczerze to dziś zastanawiam się jak Legia tego meczu nie wygrała mając tyle kapitalnych sytuacji, np. sam na sam Żyro czy Ljuboja. Dwa razy wychodzili na prowadzenie jednak w końcówce znowu dali sobie strzelić. Jenak dziś nie wszystko stracone, choć bukmacherzy zdecydowanie faworyzują Sporting, ja jednak nie skreślam Legii, bo już nie raz wychodzili z takiej opresji, wystarczy wspomnieć mecz w ze Spartakiem, gdzie wygrali w Moskwie 2-3. Sam Żewłakow mówił, że lepiej gra im się na wyjazdach. Goście w tym meczu zagrają bez Radovicia, natomiast ostatnie mecze w Legii zagrają Rybus i Komorowski, którzy w piątek przechodzą do Tereka. W drużynie gospodarzy zabraknie Oguchi Onyewu i Fito Rinaud. Z urazami nadal zmagają się także Jeffren i Capel. Podsumowując uważam, że Legia wcale nie jest na straconej pozycji i są w stanie dzisiaj wygrać.