27 kolejka Premier League, w której zmierzą się West Bromwich Albion i Chelsea. Gospodarze plasują się na 13 pozycji z 32 pkt, natomiast goście zajmują 5 miejsce z 46 pkt. Wbrew odległości w tabeli ten mecz zapowiada się niezwykle, wyrównanie i wskazanie faworyta jest naprawdę trudne. WBA ostatnio sobie znakomicie radzi w dwóch ostatnich meczach pokonali: na wyjeździe Wolverhampton 1-5 i u siebie Sunderland 4-0. W doskonałej formie jest napastnik Odemwingie, który strzelił w tych 2 meczach aż 5 goli. Baggies w przypadku zwycięstwa mogą wykonać znaczny skok w tabeli, gdyż mogą wyprzedzić nawet 4 drużyny przy korzystnych pozostałych wynikach. Natomiast jeśli chodzi o Chelsea to w ostatniej kolejce wygrali u siebie 3-0 z Boltonem, przełamując tym samym fatalną passę 5 meczów bez zwycięstwa. Wydaje się, że Abramowicz powoli może tracić cierpliwość do trenera Villasa-Boasa. Chelsea będzie do ostatniej kolejki walczyć o awans do Ligi Mistrzów. Chelsea będzie osłabiona w tym meczu brakiem Terry'ego i Bosingwy. Podsumowując najlszepszym typem w tym meczu będzie over 2.5 lub bts. Gospodarze ostatnio w świetnej formie, goście także wydaję się, że wracają do swojej nominalnej dyspozycji po ostatnim zwycięstwie. Także wydaje mi się, że 3 minimum bramki powinniśmy dzisiaj ujrzeć.
20 kolejka T-Mobile Ekstraklasy, w której zmierzą się przy ul. Łazienkowskiej Legia Warszawa i ŁKS Łódź. Zdecydowanym faworytem w tym meczu są gospodarze i każdy inny wynik będzie wielką sensacją. Legia zajmuje obecnie 2 miejsce z 2 pkt straty do lidera Śląska Wrocław, który rozbili w ostatniej kolejce na wyjeździe 0-4, a ich gra naprawdę mogła się podobać, stwarzali dobre i widowiskowe akcje. Z dobrej strony pokazał się debiutujący Nacho Novo, dzisiaj oficjalnie może zadebiutować inny nowy nabytek Blanco. Natomiast jeśli chodzi o gości to zajmują oni ostatnie miejsce z 16 pkt. Podsumowując Legia, która walczy o mistrzostwo z pewnością nie pozwoli sobie na stratę punktów z outsiderem. Biorąc pod uwagę ofensywę Legii (Novo, Blanco, Ljuboja, Radovic, Hubnik, Wolski, Żyro) nie powinno zabraknąc bramek, a więc kurs na over 2.5 biorę z pocałowaniem w rękę. Do tego fakt, że grają u siebie dodatkowo wpływa na ich korzyść.
Rewanżowe spotkanie 1/16 Ligi Europejskiej, w którym zmierzą się Anderlecht i AZ Alkmaar. W korzystniejszej sytuacji są goście, którzy pierwszy mecz u siebie wygrali skromnie 1-0, ale losy awansu w żadnym stopniu nie są przesądzone. W pierwszym meczu gra Anderlechtu mogła się podobać stwarzali oni sobie dogodne sytuacje, tylko zabrakło szczęścia. Bardzo dobrze radzą sobie na własnym stadionie, gdzie tylko raz przegrali w meczu pucharowym, ale trener go odpuścił, natomiast w lidze odnieśli 11 zwycięstw i 2 remisy. W ostatniej kolejce pokonali u siebie 3-1 Westerlo i zdecydowanie przewodzą w tabeli mając 7 pkt przewagi nad drugim zespołem. Natomiast jeśli chodzi o Kalmary to zajmują oni 2 pozycje w lidze, lecz mają tyle samo punktów co lider PSV, dużą niespodzianką była ich porażka na wyjeździe 0-3 z Utrechtem. Anderlecht rozniósł swoją grupę w LE zdobywając 18 pkt!, a trzeba przyznać, że grupa do najsłabszych nie należała (Lokomotiv, AEK i Sturm Graz). AZ natomiast walczyło do ostatniej kolejki o awans i zajęli 2 miejsce tuż za Metalistem, a przed Austrią Wiedeń i Malmo. Podsumowując Anderlecht w tym meczu jest bez wątpienia faworytem, a nawet są stanie już po 90 min zapewnić sobie awans, wystarczy strzelić 2 gole więcej niż przeciwnik.
Rewanżowe spotkanie 1/16 Ligi Europejskiej, w którym w Lizbonie zmierzą się Sporting i Legia Warszawa. Zdecydowanie w lepszej sytuacji do kolejnej rundy są gospodarze, którzy zremisowali swoje wyjazdowe spotkanie w Polsce 2-2. Szczerze to dziś zastanawiam się jak Legia tego meczu nie wygrała mając tyle kapitalnych sytuacji, np. sam na sam Żyro czy Ljuboja. Dwa razy wychodzili na prowadzenie jednak w końcówce znowu dali sobie strzelić. Jenak dziś nie wszystko stracone, choć bukmacherzy zdecydowanie faworyzują Sporting, ja jednak nie skreślam Legii, bo już nie raz wychodzili z takiej opresji, wystarczy wspomnieć mecz w ze Spartakiem, gdzie wygrali w Moskwie 2-3. Sam Żewłakow mówił, że lepiej gra im się na wyjazdach. Goście w tym meczu zagrają bez Radovicia, natomiast ostatnie mecze w Legii zagrają Rybus i Komorowski, którzy w piątek przechodzą do Tereka. W drużynie gospodarzy zabraknie Oguchi Onyewu i Fito Rinaud. Z urazami nadal zmagają się także Jeffren i Capel. Podsumowując uważam, że Legia wcale nie jest na straconej pozycji i są w stanie dzisiaj wygrać.
Rewanżowe spotkanie 1/16 Ligi Europejskiej, w którym dojdzie do pojedynku PAOK Saloniki i Udinese. W pierwszym meczu padł dość sensacyjny wynik 0-0, Udine nie było w stanie przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną obronę gości. Ten wynik z pewnością w lepszej sytuacji stawia PAOK i także myślę, że dzisiaj wygrają i awansują dalej. Powiem tak bez Di Natale Udine to całkiem inna drużyna, pod jego absencje nie ma kto wziąć odpowiedzialności za strzelanie bramek, wystarczy choćby wspomnieć dwa ostatnie mecze właśnie z PAOK i i w lidze u siebie z Cagliari, gdzie również padł wynik 0-0. Jeśli chodzi o gospodarzy to na własnym stadionie radzą oni sobie bardzo dobrze, wystarczy wspomnieć, że nie przegrali oni 5 ostatnich spotkaniach u siebie, a wgl to są niepokonani od 12 meczów w europejskich pucharach. Biorąc pod uwagę to, że Di Natale nadal nie trenuje z pierwszym zespołem i formę PAOK w ostatnich meczach zamierzam postawić na nich, a kurs jest naprawdę dobry.
W pierwszym spotkaniu 1/8 Champions League na Stade Velodrome Olympique Marsylia podejmie Inter Mediolan. Ciężko jest wskazać faworyta do awansu, jednak w tym spotkaniu typuje na wygraną gospodarzy. Prezentują oni się ostatnio z dużo lepszej strony. Marsylia ma fantastyczną passę 15 meczów nieprzegranych pod rząd. . Ostatnie cztery rozegrali u siebie, pokonując Nice w Pucharze Ligi (2:1), Bourg-Peronnas w Pucharze Francji (3:1), ale za to zremisowali z Lyonem (2:2) i Valenciennes (1:1) w Ligue 1. Natomiast jeśli chodzi o gości to nie jest już tak kolorowo, bowiem Nerrazzuri nie wygrali od sześciu spotkań, przegrywając trzy ostatnie mecze: u siebie z Bologna 0-3, u siebie z Novarą 0-1 i na wyjeździe 4-0 z Romą. A więc widać, że mają spory kryzys formy, w dodatku nie udało im się strzelić nawet gola w tych meczach. Gospodarze będą osłabieni brakiem kontuzjowanych Loika Remy'ego, Billela Omraniego, Stephane'a M'Bia i Andre-Pierre'a Gignaka. W składzie gości zabraknie Ricardo Alvareza, Diego Milito, Dejana Stankovica, Waltera Samuela i Fredy'ego Guarina. Podsumowując biorąc pod uwagę obecną formę Marsylii sądzę, że wykorzystają atut własnego boiska i wygrają dzisiaj, bowiem prezentują się znacznie lepiej od swoich dzisiejszych rywali, którzy zdecydowanie przeżywają kryzys formy.
Rewanżowe spotkanie 1/16 Ligi Europejskiej , w którym zmierzą się Manchester City i Porto. Gospodarze są w znakomitej sytuacji, ponieważ na Estadio do Dragao udało im się wygrać 1-2, choć przegrywali 1-0, ale to własnie Obywatele w tym meczu byli o wiele lepsi, stwarzali sobie więcej dogodnych sytuacji po których mogło paść jeszcze więcej bramek. City sobie świetnie radzi na własnym w lidze na 12 meczów wszystkie wygrali, Natomiast w fazie grupowej LM wygrali z Bayernem, Villarreal i odnieśli remis z Napoli. Trener City Mancini zapowiada, że chce wygrywać wszystkie spotkania do końca sezonu i z pewnością Ligę Europejską traktuje bardzo poważnie. Smoki w tym spotkaniu wystąpią bez zawieszonego Alvaro Pereiry, a z powodu kontuzji nie wystąpi także Danilo. Natomiast ze strony City możemy spodziewać się mocnego składu jak to miało miejsce w pierwszym meczu, z tym, że od początku powinien zagrać Aguero. Podsumowując City, które jest już praktycznie pewne awansu nie zlekceważy rywala i z pewnością będą chcieli przypieczętować swój awans wygraną, a że grają u siebie to tym bardziej powinno im to się udać.
Pierwsze spotkanie 1/8 Champions League, w której zmierzą się Napoli i Chelsea. Niewątpliwie to spotkanie można uznać za jedną z najciekawszych par w tej edycji Ligi Mistrzów. Gospodarze już osiągnęli spory sukces, ponieważ grając pierwszy raz w tych rozgrywkach już wyszli z grupy i to nie byle jakiej. Udało im się odprawić z kwitkiem naszpikowany gwiazdami Manchester City. Napoli zajęło drugie miejsce za Bayernem Monachium. Jeśli chodzi o Chelsea to wygrali oni swoją grupę przed Bayerem Leverkusen i Valencią. Natomiast jeśli chodzi o ostatnie mecze to The Blues z 6 spotkań wygrali zaledwie 1, a nie cieszyli się zwycięstwem już od 4 spotkań. W ostatnim meczu w Pucharze Anglii zremisowali z Birmingham na wyjeździe 1-1. Poprzednie przegrali także na wyjeździe w lidze 2-0 z Evertonem. W przekroju całego sezonu Premier League spisują się przeciętnie i zajmują dopiero 5 miejsce, będą mieli naprawdę ciężko, aby zapewnić sobie udział w przyszłym sezonie w LM. Natomiast Napoli na swoim stadionie w LM radzi sobie naprawdę dobrze wygrali 2 mecze( z City i Villarreal) i 1 remis (Bayernem). Jeśli chodzi o absencje to w Napoli wszyscy są zdolni do gry, natomiast w Chelsea niepewne są występy Cole'a i Terry'ego. Podsumowując stawiam w tym meczu na Napoli, którzy pokazali już nie raz, że u siebie są bardzo mocni, a Chelsea ostatnio nie zachwyca formą, więc trzeba skorzystać z dobrego kursu.
Pierwsze spotkanie 1/8 Ligi Mistrzów pomiędzy CSKA Moskwa i Realem Madryt. Zdecydowanym faworytem tego meczu są goście i każdy inny wynik niż ich wygrana będzie sporą niespodzianką. Real w tym sezonie radzi sobie bardzo dobrze, w lidze mają aż 10 pkt przewagi na drugą Barcelona i raczej trudno przypuszczać by nie wygrali w tym sezonie Primera Division. Królewscy roznieśli swoją grupę w LM (Lyon, Ajax, Dynamo Zagrzeb), gdzie wygrali wszystkie mecze i strzelili aż 19 bramek, tracąc zaledwie 2. Natomiast CSKA rywalizowało w bardzo wyrównanej grupie (Inter, Trabzonspor i Lille), gdzie zajęli 2 miejsce za Narazzuri. Trener Realu Mourinho przestrzega swoich podopiecznych przed lekceważeniem CSKA i uwagę na bardzo niekorzystne warunki atmosferyczne. Gospodarze w tym meczu muszą sobie radzić bez Igora Akinfiejewa, Marka Gonzaleza, Keisuke Hondu i Aleksandrsa Cauny. Z kolei za kartki pauzować muszą Paweł Mamajew i Kirił Nabakin. Natomiast Real będzie sobie radził bez Di Marii, Diarry i Altintopa. Podsumowując uważam, że Real jest w naprawdę wysokiej formie i ma tyle silną kadrę, że uda im się wygrać w tych niekorzystnych warunkach przewagą nawet dwóch goli.
Dzisiaj w Kielcach zakończenie 18 kolejki, w której zmierzą się Korona i Jagiellonia. Korona po dobrym starcie sezonu zaczęła grać coraz gorzej i zajmują obecnie 9 miejsce z 25 pkt, natomiast Jagiellonia jest na 11 pozycji 22 pkt. Ten mecz z pewnością jest wielką nie wiadomą do typowania, głownie ze względu na to, że nie wiadomo w jakiej formie po tak długiej przerwie są obie ekipy. A ja, że jakoś nie widzę specjalnie przewagi żadnej z drużyn to zdecydowałem się na remis. W obu ekipach także doszło do znacznych zmian, szczególnie w Jadze, gdzie trenerem został Tomasz Hajto i nikt nie wie, czego się spodziewać po świeżo upieczonym trenerze. Z drużyną rozstali się także tacy zawodnicy jak Grzegorz Bartczak, Hermes, Andrius Skerla i El Mehdi Sidqy. W ich miejsce sprowadzono Grzegorza Sandomierskiego, Nikę Dzalamidze, Pawła Nowotkę, Lukę Gusicia i Tomasza Bandrowskiego. Z kolei z drużyny Korony odszedł Michał Zieliński. Wiosną w Kielcach nie będzie grał także Hernani. Do drużyny dołączyli natomiast Daniel Gołębiewski, Mateusz Łuczak i Paweł Golański. Korona u siebie na 9 meczów odniosła 4 zwycięstwa, 4 remisy i 1 porażkę, natomiast Jaga na wyjazdach spisuje się słabo, 1 zwycięstwo, 2 remisy i 5 porażek.