Nadchodzący tydzień trzeba przyznać, że w specjalną ilość ciekawych zdarzeń obfitować nie będzie. Mimo to ja postanowiłem poszukać zakładów, które mogą przynieść jakikolwiek zysk. Dlatego też po spojrzeniu na Puchar Ligi Angielskiej, zdecydowałem się obstawić na wyjazdowe zwycięstwo Manchesteru United w spotkaniu z Sunderlandem. Bez wątpienia faworytem są przyjezdni, jednak nie tylko dlatego opowiadam za ich zwycięstwem. Chociaż obie drużyny na codzień występują w Premier League, ich poziom gry różni się od siebie diametralnie, co ukazuje też pozycja w ligowej tabeli. Gospodarze zajmują w niej ostatnie miejsce, mając po 20 meczach raptem 14 punktów. Najgorzej wyglądają również w zestawieniu wszystkich drużyn patrząc przez pryzmat meczów domowych (2 zwycięstwa, 1 remis i 7 porażek; 10/17). O wiele lepiej na papierze wyglądają "czerwone diabły", które po odejściu Sir Alexa Fergusona i tak nie spisują się na 100 procent swoich możliwości. Zebrane do tej pory, 34 punkty dały im zaledwie 7 pozycję i co ciekawe, goście lepiej w tym sezonie spisują się poza domem (6 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki; bramki: 21/14). Można by, więc oczekiwać, że gospodarze odpuszczą tak mało wpływowy puchar na rzecz rozgrywek ligowych, tym bardziej, że dwa dni przed spotkaniem z Manchesterem grali w Pucharze Anglii, gdzie pokonali 3:1 średniaka z League One, Carlisle. Dla goście będzie to również szansa do zrehabilitowania się za dwie bolesne porażki z rzędu, które obie ponieśli przed własną publiką (w lidze 1:2 z Tottenhamem oraz w Pucharze Anglii 1:2 ze Swansea). Ciężko mi też uwierzyć, że przeciętny Sunderland będzie w stanie pokonać Manchester, który na wyjeździe niepokonany jest od 11 meczów. Na deser pozostawiłem statystykę spotkań bezpośrednich, których obie drużyny rozegrały ze sobą w Sunderlandzie, trzynaście. Co ciekawe gospodarze nie zwyciężyli ani razu. Remisem kończyły się 4 potyczki, zaś aż siedmiokrotnie wygrywał Manchester. Według mnie goście są drużyną, od której wymaga się zdecydowanie więcej niż tylko czołowe lokaty w Premier League, tym bardziej po odpadnięciu z Pucharu Anglii ciąży na nich jeszcze większa odpowiedzialność. Dlatego też obstawiam ich zwycięstwo, bo niejednokrotnie pokazywali, że potrafią grać pod presją, niejednokrotnie większą niż w obecnym momencie.