Szukałem kolejnego remisu w NHL i spośród wszystkich meczy rozgrywanych w dzisiejszą noc wybrałem właście Tampa Bay Lightning z Los Angeles Kings ... Dlaczego ?? Głównie z dwóch powodów, ale najpierw trochę statystyki sezonowej ... Tampa Bay w konferencji wschodniej zajmuje obecnie jedenaste miejsce po 51 spotkaniach i z dorobkiem 51 punktów ... Remisowali dokładnie 12 meczy z czego sześć u siebie ... Los Angeles w konferencji zachodniej zajmuje siódme miejsce i po 53 spotkaniach uzbierali 60 punktów ... Remisowali dokładnie 17 meczy z czego dziewięć na wyjazdach ... Teraz trochę takich optymistycznych założeń, obejrzałem wyniki z jedenastu ostatnich sezonów tych drużyn w spotkaniach head-to-head i na pewno mogę powiedzieć że prawie wszystkie były bardzo zacięte ... Zauważyłem też pewną analogie, że jeśli ostatnie spotkanie wygrywa któryś zespół to następny remisują i odwrotnie ... A właśnie ostatnim wynikiem tych dwóch zespołów między sobą było 1:0 dla Los Angeles więc analogicznie teraz powinien paść remis i właśnie na taki wynik w tym meczu stawiam ...