Legia Warszawa rozpoczyna dziś walkę o Ligę Mistrzów, pierwszy rywal jest dość egzotyczny, a mianowicie jest nim Mistrz Wali The New Saints. Polskie kluby często miały w przeszłości kłopoty z niżej notowanymi drużynami ale akurat z drużynami z Walii problemów nigdy nie było. Myślę, że podobnie będzie w tym sezonie. W pierwszym meczu TNA - Legia postanowiłem zagrać over 2.5 bramek, osobiście uważam, że Legia sama jest wstanie pokryć over bramkowy w tym spotkaniu (być może strzeli ich 4-5 bramek) rywal bowiem na pewno jest przynajmniej klasę słabszy. Ponadto warto zauważyć, że Legia Jana Urbana to drużyna grająca dość ofensywnie, strzelająca sporo bramek. W niezłej formie są Wladimer Dwaliszwili i Marek Saganowski do tego dochodzą tacy gracze jak Miroslav Radović czy Jakub Kosecki więc siła ognia drużyny ze stolicy wygląda naprawdę imponująco i bez problemu powinno to wystarczyć na TNS. Oczywiście wierzę, że Legia przeszkodę TNS pokona i już dziś nawet znacząco się do tego przybliży. Ale oprócz bramek Legii można chyba również z nieśmiałością liczyć na to, że również Mistrz Wali coś strzeli. Legia bowiem w defensywie może mieć problemy, pamiętajmy, że latem odszedł Artur Jędrzejczyk a kontuzjowany jest Inaki Astiz, oprócz tych zawodników do Walii nie polecieli również Henrik Ojaama, Raphael Augusto, Marko Suler i Łukasik. Podsumowując jak już wcześniej napisałem według mnie Legia jest wstanie sama pokryć granicę tego overu (3 bramki z TNS nie wydaje się być, aż tak nierealne, ba można to sobie wyobrazić). Mimo jednak, że Legia jest zdecydowanym faworytem to myślę, że również TNS będą mieli w tym meczu swoje okazję na zdobycie bramki i być może nawet uda im się je wykorzystać. Myślę, że granie overu 2.5 w tym spotkaniu nie jest złym pomysłem.