Drugie spotkanie jakie wybrałem do przeanalizowania to pojedynek w angielskiej Premier League pomiędzy Tottenhamem Hotspur a Aston Villą. Będzie to spotkanie kończące zmagania w dwunastej kolejce. Tottenham Hotspur w ostatkich kilku latach bardzo dobrze radzi sobie w bardzo wymagającej lidze jaką jest Premier League. Podopieczni Harrego Redkanppa od sezonu 2009/2010 to czołówka ligi angielskiej. Pomimo dobrej gry Kogutom od 1963 roku nie udało się wbić w lidze wyżej niż na trzecie miejsce. W sumie konkurencja spora Manchester Utd , Chelsea, Liverpool, Arsenal czy groźni w tym sezonie Newcastle i oczywiście naszpikowany gwiazdami i petrodolarami Manchester City. W obecnym sezonie Tottenham spisuje się również bardzo dobrze. Po dziesięciu rozegranych kolejkach w lidze angielskiej gospodarze z Londynu zajmują piątą lokatę z tym że mają do rozegrania jedno zaległe spotkanie plus dzisiejsze. W przypadku zdobycia w obu spotkaniach kompletu punktów podopieczni Redknappa z piątej pozycji mogą wskoczyć na trzecie miejsce. Szanse na komplet punktów są jak najbardziej realne. Ich dzisiejszy rywal to Aston Villa. Drużyna z Birmingham pomimo że zajmuje w sumie wysokie ósme miejsce nie gra moim zdaniem dobrze. Rozegrali do tej pory jedenaście spotkań zdobywając w nich piętnaście pkt (3 zwycięstwa, 6 remisów i 2 porażki). Na wyjazdach nie wygrali jeszcze w tym sezonie ani jednego spotkania (cztery razy remisując i raz przegrywając). Remisy z niezbyt wymagającymi rywalami wiec dla mnie to średnie osiągniecie. Poza tym drużyny od miejsca 8-13 dzieli tylko dwu punkowa przewaga. Wiec wystarczy wygrać i można awansować nawet o pięć pozycji. Aston Villa jest jak najbardziej do „łyknięciaâ€?. Ostatnie wygrane spotkanie 3:2 z beniaminkiem z Norwich nie przysłoni mi formy jaką obecnie prezentują zawodnicy gości. Tottenham to dla Aston Villi za wysokie progi. Każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie dla mnie niespodzianką.