W pierwszym meczu jedenastej kolejki francuskiej Ligue 1, Toulouse podejmie u siebie RC Lens. Moim zdaniem ten pojedynek ma bezwzględnego faworyta, którym oczywiście są gospodarze. Obecnie zajmują oni dziewiątą pozycję w tabeli, a ich rywale ostatnią. Toulouse w tej chwili jest w dobrej formie i nie wyobrażam sobie tego aby jutro nie zdobyli kompletu punktów. Zespół gości jest w tej chwili najgorszy w lidze, a ''aż'' osiem punktów zawdzięczają między innymi fartownej wygranej na wyjeździe z Olimpique Lyon. Ostatnim wygranym przez nich spotkaniem był mecz z Reims (4:2) i nawet w nim nie zagrali jakoś specjalnie dobrze, o ile możemy się sugerować statystykami. Od tamtego momentu rozegrali sześć spotkań, w których to zremisowali dwa razy a resztę przegrali. Ich forma na tę chwilę jest tragiczna i dla tego nie widzę dla nich żadnych szans na chociażby zremisowanie wyjazdu z Toulouse. Toulouse z kolei jest w formie, choć tabela tego może nie wskazywać. Faktem jest jednak, że zajmując dziewiątą pozycję mając tylko cztery punkty straty do 3. w tabeli Bordeaux. Wcześniej może tracili trochę punktów, ale to były mecze wyjazdowe a u siebie wyraźnie grało im się lepiej. Świadczy o tym okres od 9 sierpnia do 20 września kiedy to na przemian u siebie wygrywali ( nie licząc remisu z Caen ), a na wyjazdach przegrywali. Przełomem był wyjazdowy mecz z Rennes (wygrany 3:0). Od tego momentu Toulouse jakby zaczęło grać o wiele lepiej i potem już zatrzymywali PSG (1:1) czy wygrywali na wyjeździe z Saint-Etienne (1:0) będąc o wiele lepszą drużyną. Przegrana 2:0 z Olipmique Marsylia na wyjeździe nie jest czymś strasznym bo ta ekipa w tej chwili jest w niesamowitej formie. Uważam że gospodarze piątkowego meczu będą chcieli za wszelką cenę wykorzystać niebywałą okazję na zbliżenie się do czołówki tabeli. Rywal jest teraz najwygodniejszy w całej lidze i sądzę że będzie skazany na porażkę. Starcie Toulouse z Lens może okazać się jak starcie lwa z jamnikiem. Stawiam na pewną wygraną gospodarzy.