Spotkanie kończące 33.kolejkę hiszpańskiej ekstraklasy. Na Mestalla 4 w tabeli Valencia podejmie przedostatnią Granadę. Faworytem są oczywiście gospodarze, którzy walczą z Sevillą o upragnioną 4.lokatę, która daje przyszłoroczne eliminacje do LM. Na ten moment Nietoperze mają 2 oczka przewagi nad rywalem z Andaluzji i nie mogą gubić punktów. Rywal z Granady broni się przed spadkiem i jego sytuacja jest bardzo zła - 6 punktów straty do bezpiecznej pozycji na 6 spotkań przed końcem czyli nieciekawie. Co gorsze Andaluzyjczycy są ostatnio w bardzo złej dyspozycji, co nie wróży nic dobrego. Zaledwie 3 punkty w ostatnich 6 grach i kompromitacja w Madrycie z Realem (1-9) i najgorszy bilans wyjazd wyjazdowy w całej lidze (1-4-11) - ciężko znaleźć jakikolwiek argument w stronę gości. Gospodarze z kolei u siebie są wyjatkowo mocni, zresztą bilans domowy (13-2-1) mówi o tym wszystko. U siebie nie przegrali od 11 meczów a w ostatnich 6 nie stracił gola! Granade podejmowali dotąd 3 razy i wszystkie spotkania wygrali. Reasumując, trudno sobie tu wyobrazić inny wynik jak pewną wygraną Valencii.