Dokończenie 7 serii gier w polskiej ekstraklasie. Mistrz Wisła Kraków zmierzy się przy Reymonta z GKS Bełchatów. Zarówno Krakowianie jak i goście niezbyt dobrze radzą sobie w tym sezonie, lecz teraz mogą przełamać się i zdobyć ważne punkty. Wisła już taki krok zrobiła, aby powoli wspinać się w ligowej tabeli. A mianowicie w tamtym tygodniu ograła Lecha 1:0 i to w Poznaniu. Piłkarze Białej gwiazdy tracą bardzo mało bramek, zaledwie 3. Lecz także nie strzelają, gdyż tylko David Biton ustrzelił 4 bramki i jest to cały dorobek Wisły. Podopieczni Maaskant'a u siebie rozegrali do tej pory 2 spotkania. Pierwsze wygrali z Zagłębiem Lubin 1:0, a drugie w takim samym stosunku przegrali z Lechią Gdańsk. Na wyjeździe Wisła jeszcze nie przegrała, 3 krotnie remisując oraz raz wygrywając. Bełchatów pomimo iż ma na koncie 4 oczka (wszystkie u siebie), jest to jedna z najsłabszych ekip w ekstraklasie. Do tej pory raz wygrali 6:0 z Podbeskidziem, lecz to był jedyny dobry ich mecz w tym sezonie, zremisowali z Widzewem 0:0, przegrali u siebie z Lechem 0:3 oraz na wyjeździe 1:2 z Ruchem, 0:1 z Górnikiem oraz 1:2 z Polonią. Statystyki tego sezonu jak i historii starć obu klubów przemawia za Wisłą. Ponieważ na 10 rozegranych spotkań w Krakowie gospodarze wygrali 8, zaś GKS tylko 2 razy w sezonie 2006/2007 gdy walczył o mistrza, a Wisła była w totalnym dołku. Bilans bramkowy jest o wiele bardziej korzystny dla Krakowian i wynosi 22:8.