Polscy kibice wreszcie dziś będą mieli przyjemnosc obserwowac zmaganią DWA“CH polskich zespołów w europejskich rozgrywkach. Z pewnością ten fakt cieszy, gdyż od bardzo dawna po tym co się dzieje w polskim futbolu taka sytuacja nie miała miejsca. Legia Warszawa po przebrnięciu przez kwalifikacje do Ligi Europejskiej, Wisła Kraków natomiast po odpadnięciu w decydującym spotkaniu kwlaifikacyjnym Ligi Mistrzów rozpoczną dziś te elitarne zaraz po Lidze Mistrzów rozgrywki. Pod lupę postanowiłem wziąsc krakowską drużynę, która przy Reymonta jest dziś minimalnym faworytem. Z pewnością będzie im pomagał fakt, że dziś grają u siebie z teoretycznie słabszym rywalem i w perspektywie kolejnych meczy grupowych już z bardziej wymagającymi rywalami o punkty nie będzie tak łatwo. Robert Maaskant powiedział przed tym meczem, że czeka nas ciekawy mecz. Podkreślił, że Odense strzela dużo bramek jak również i je traci. Dodał również: ,,„Odense ma dobrych piłkarzy. Nie osiąga się dobrych wyników bez dobrych piłkarzy, a oni przecież toczyli wyrównane boje z Villarrealemâ€?. Szczerze zastanawiam się jaki przebieg będzie miało to spotkanie. Czy Wisła rzuci się od razu do ataku? Bardzo możliwe, jednak będą musieli uwazac na niebezpieczne kontry duńskiego zespołu. Ostatnie dwa spotkanie tej drużyny zakończyły się wynikiem powyżej czterech bramek. Wisła Kraków może i nie jest bramkostrzelną drużyną w lidze, jednak dziś z pewnością muszą się odsłonic, gdyż najlepiej byłoby gdyby wygrali. Dziś w drużynie Wisły zabraknie Cwetana Genkowa. Szansę występu dostanie Dudu Biton. W duńskim teamie zabraknie Bashkima Kadrii i Kalilou Traore. Z pewnością dobrze będzie chciał się zapreznetowac nowy nabytek senegalski napastnik Djiby Fall. Spodziewam się ciekawego, otwartego meczu, oraz minimum czterch bramek-powodzenia