Wisła jest moim zdaniem faworytem tego meczu nie dlatego, że gra dobrą piłkę bo tak w tym momencie nie jest, a ostatni mecz czyli zwycięski mecz to Lech sam bardziej przegrał (chociaż z pewnością taka wygrana może działać mobilizująca na zespół), tylko dlatego, że Ruch gra w ostatnim okresie co kilka dni. Pomimo, że to początek sezonu to polscy piłkarze nigdy nie błyszczeli kondycyjnie a dokładając do tego wąską kadrę Ruchu i prawdopodobnie znów upalną pogodą w Krakowie to Wisła powinna docisnąć szczególnie w drugiej połowie i wygrać. W Wiśle jest też duże ciśnienie z zarządu by piłkarze rozgrywali dobre spotkania na własnym stadionie by zachęcić kibiców do odwiedzenia Reymonta. SKWK w dalszym ciągu bojkotuje mecze na własnym stadionie i obecnie na meczach Wisły pojawia się raptem kilka tysięcy kibiców, tym razem zresztą pomimo tzw. kosy, kibice Niebieskich poparli Wiślaków i także nie pojawią się na meczu. Więc mecz będzie raczej toczony bez dopingu, z niedzielnymi kibicami. Wisła prawdopodobnie wystąpi w najmocniejszym składzie, a pierwsza jedenastka jak na polskie warunki jest mocna i na Ruch powinna spokojnie wystarczyć. Nawet gdyby oceniać tylko czysto piłkarsko obie jedenastki to zespół Wisły grający w optymalnym składzie przedstawia się na papierze zdecydowanie lepiej. Wiśle w ostatnich latach źle grało się z Ruchem i czas przełamać tą niekorzystną serię.