Dziś w jednym z ciekawszych spotkań towarzyskich w Mediolanie na San Siro Włochy podejmą Niemcy. Nie ma co ukrywać, że jest to jeden z klasyków nie tylko w europie ale i na świecie bowiem te dwie reprezentację grają ze sobą dość często na wielkich turniejach - ostatnio na Euro 2016 (remis 1:1 i zwycięstwo Niemców po serii rzutów karnych). Zresztą towarzysko też obie ekipy grają ze sobą dość często - ostatnio w marcu tego roku (wygrana Niemiec 4:1). Dziś podobnie jak w marcu spodziewać się sporej ilości bramek, stąd też moja propozycja na over 2.5 bramek. W weekend obie ekipy pokazały się z dobrej strony na tle co prawda dość słabych rywali. Warto jednak podkreślić wysoką skuteczność obu drużyn, bowiem Squadra Azzurra pokonała Liechtenstein 4:0, natomiast Niemcy rozbili San Marino 8:0. Ponadto wiadomo, że w takich spotkaniach trenerzy często rotują składem, dają pograć nie koniecznie zawodnikom pierwszego składu. Myślę, że tu może być podobnie co widać po zapowiadanych składach. W drużynie gości w porównaniu do meczu z San Marino może nastąpić 6 zmian m.in. w bramce zobaczymy Leno w obronie natomiast zagrają Rudy, Mustafi czy Howedes. Również trener Włochów powinien jakieś korekty w pierwszym składzie zrobić w stosunku do meczu z Liechtensteinem. Warto też zauważyć, że już po Euro 2016 w spotkaniach drużyny Giampiero Ventury sporo się dzieje i overy są dość naturalnym rozstrzygnięciem: 1:3 z Francją (towarzysko) oraz 3:1 z Izraelem, 1:1 z Hiszpanią, 3:2 z Macedonią oraz wspomniane już 4:0 z Liechtensteinem. Niemcy natomiast po Euro 2016 w każdym kolejnym spotkaniu zdobywali minimum 2 bramki: 2:0 z Finlandią (towarzysko), po 3:0 z Czechami i Finlandią oraz 2:0 z Irlandią Północną i wspomniane 8:0 z San Marino. Jeśli więc obie ekipy dziś utrzymają statystyki (Włosi też przynajmniej jednego gola w każdym kolejnym spotkaniu) to over 2.5 powinien zostać pokryty, i na to też liczę.