Pierwszy mecz niespodziewanie łatwo wygrała drużyna z Belgii 2:0 i mają co teraz bronić. Zenit musi od 1 minuty zacząć atakować aby odrobić straty z pierwszego meczu ale również i to będzie dobrą okazją na kontr ataki ze strony Anderlechtu, mają na to świetnych piłkarzy. Zenit u siebie jest bardzo mocny nie przegrał jeszcze meczu w tym sezonie u siebie i szczerze myślę, że podtrzymają tę passę. Anderlecht jak to drużyny Belgijskie strzelają dużo goli ale również i tracą dlatego liczę na otwartą grę z obu stron i minimum po bramce również z obu stron co przybliży mnie do 3 bramek. Jeśli chodzi o absencje to w dniu dzisiejszym nie zobaczymy u gospodarzy: A. Ryazantsev i prawdopodobnie A. Kerzhakov i I. Novoseltsev natomiast w ekipie gości zabraknie: D. Appiah, S. Hanni i S. Kara. Zenit ma spore szanse na odrobienie strat z pierwszego meczu, bardzo trudno gra się drużynom w Rosji i nie jeden potentat miał tam problemy a co by nie mówić Anderlecht jest to drużyna jedynie średnia. Powodzenia.