Po szybkiej przerwie letnie, następuje nowy sezon 2017/2018 zostanie rozpoczęty 14 lipca w Płocku gdzie miejscowa Wisła podejmować będzie zespół Lechi Gdańsk która została w poprzednim sezonie z niczym mimo że do ostatniej kolejki walczyła o mistrzostwo kraju. Gdańszczanie mimo że porzegnali się z paroma zawodnikami: Pawłoski, Milinkovic Savic, Mak, Chrapek, to zatwierdzili również paru konkretnych zawodników takich jak Chrzanowski, Kovacecic, Gamakow, Łukasik, Matras, Nalepa, Podleśny, Schikowski. Wydaje mi się że w tym sezonie Lechia powinna być naprawde groźna i kto wie czy sezon jeszcze nie będzie lepszy od poprzedniego. Wisła pozyskała paru zawodników z pierwszej ligi, oraz paru piłkarzy zagranicznych, z klubu nie odeszło zbyt wielu zawodników dlatego nie powinno być najgożej w tym sezonie. W spotkaniach przedsezonowych przegrali z Legią oraz z Pogonią Siedlce po 3:0 i wygrali 1:0 z Górnikiem Łęczna. Gdańszczanie wygrali oba sparingi po 3:2 z Chojniczanką CHonice oraz z Sandecją Nowy Sącz. Moim zdaniem stawiam na wygraną gości, która powinna być minimalna ale pewna.
Spotkanie rozpoczynające nowy sezon w polskiej ekstraklasie. Wisła poprzedni sezon zakończyła w grupie spadkowej, ale nie miała problemów z utrzymaniem. Do obecnego sezonu przygotowała się rozgrywając 3 sparingi, w których nie błyszczała. Przegrała z Legią i Pogonią Siedlce po 0:3 i wygrała tylko z Górnikiem Łęczna 1:0. Jak więc widać w Płocku mają spore problemy z tyłami i zabójcza ofensywa Lechii może tu trochę postrzelać. Ta poprzedni sezon zakończyła na 4tym miejscu chociaż do samego końca mogła zostać mistrzem. W okresie przygotowawczym rozegrała tylko 2 sparingi z Sandecją i Chojniczanką, które wygrała zgodnie po 3:2. Potwierdza się więc pogląd o świetnym ataku, ale też widać problemy z tyłu, które dodatkowo mogą zostać uwypuklone bo w Gdańsku mają szpital chociaż jeszcze sezon się nawet nie rozpoczął. Niemniej wygląda na to, że Wisła też może coś strzelić. W poprzednim sezonie obydwa mecze między nimi kończyły się zwycięstwami 2:1 gospodarzy. Nie czuję gry w stronę faworyzowanej Lechii, która w poprzednim sezonie bardzo zawodziła na wyjazdach. Za to myślę, że powinniśmy zobaczyć kilka goli w samym meczu.
Dzisiaj startuje nowy sezon w Ekstraklasie. W pierwszym spotkaniu nowych rozgrywek Wisła Płock zagra na własnym obiekcie z drużyną Lechii Gdańsk. Cichym faworytem tego spotkania jest ekipa gości, ale Wisła Płock posiada na tyle silny zespół, że na pewno nie można jej tutaj przekreślać. Drużyna z Płocka w poprzednim sezonie grała na dobrym poziomie i nie miała większego problemu z utrzymaniem się w lidze. W tym ma być jeszcze lepiej i po cichu mówi się o walce o grupę mistrzowską. Do klubu w tym okienku przyszli między innymi Biliński, Parvulescu, Dzwigała, Łasicki czy Rasak, którzy powinni wzmocnić drużynę. W szatni gospodarzy ostatnio zapanował jednak fermęt, bowiem z pracy zrezygnował trener Kaczmarek, który podobno został skrytykowany za swoją pracę przez lidera drużyny Dominika Furmana. W tym sezonie ekipę poprowadzi natomiast Jerzy Brzęczek. Lechia Gdańsk w ostatnich sezonach regularnie zajmowała miejsca w tabeli tuż za podium i nie kwalifikowała się do pucharów. Teraz chyba trener Nowak dostanie ostatnią szansę by zrealizować ten cel i wkońcu wywalczyć miejsce na podium. W zespole nie było zbyt wielu roszad, ale odeszli między innymi ważni gracze środka: Borysiuk i Sławczew. Nie pozyskano do formacji ofensywnych nikogo znaczacego więc postawa Lechii jest rochę niewiadomą. Ja na otwarcie 1 kolejki spodziewam się tutaj w miarę wyrówannego widowiska, które może zakończyć się podziałem punktów.