W dzisiejszym spotkaniu 19 kolejki naszej ekstraklasy drużyna Lidera czyli Górnika Zabrze podejmie na swoim boisku drużynę Lechii Gdańsk. Podopieczni trenera Marcina Brosza to rewelacja tego sezonu ponieważ mimo że są beniaminkiem to zajmują fotel lidera z dorobkiem 35 punktów mając na koncie 10 zwycięstw, 5 remisów i 3 porażki a ich bilans bramkowy to 39-26. Gospodarze w swojej kadrze mają bardzo młodych zawodników ,którzy są na dorobku sportowej kariery i pokazują się z jak najlepszej strony. Gospodarze na swoim boisku grają znakomicie bo w tym sezonie jeszcze nie zaznali smaku porażki notując 6 zwycięstw, i 3 remisy. Znakomitą dyspozycję strzelecką ma Angulo , który w tym sezonie strzelił już 19 bramek i dziś na pewno zaliczy kolejne trafienie, ponieważ Lechia gra też otwartą piłkę i okazje na pewno będą po obu stronach. W dzisiejszym spotkaniu w drużynie gospodarzy nie zagrają tacy zawodnicy jak R. Wolsztyński, Nowak, D. Pawłowski (kontuzje), Ledecky (zawieszenie). Lechia w tabeli zajmuje 9 miejsce z dorobkiem 23 punktów mając na koncie 6 zwycięstw, 5 remisów i 7 porażek a ich bilans bramkowy to 26-27. Przyjezdni w meczach na delegacjach nie radzi sobie za dobrze bo na 10 ostatnich meczy zdołali wygrać tylko 3 razy pokonując Wisłę Płock, Piasta Gliwice i Arkę. W dzisiejszym meczu w drużynie gości nie zagrają tacy zawodnicy jak Haraslin (kontuzja), Joao Nunes (zawieszenie). Mecz zapowiada się interesująco, bo jak pisałem powyżej oba zespoły preferują otwarty ofensywny styl gry, i bramki na pewno padną w tym meczu a ja liczę że gospodarze strzelą o jedną bramkę więcej.
Górnik po 18 kolejkach zajmuje 1 miejsce w tabeli mając 3 oczka przewagi nad Legią. Gospodarze to najskuteczniejsza drużyna w lidze, która do tej pory zdobyła 39 bramek. Górnik sporo strzela ale też i sporo traci, gdyż średnio traci w meczu ponad 1 bramkę. Lechia tymczasem to 9 drużyna w tabeli, która po wysokiej porażce przed własną publicznością z Koroną 5-0 w 4 kolejnych meczach odniosła 3 zwycięstwa. W 4 ostatnich meczach wyjazdowych Lechia zdobyła tylko 3 punkty i aby w tym meczu zdobyć jakiekolwiek punkty goście muszą zagrać na wysokim poziomie. Górnik przed własną publicznością w tym sezonie nie przegrał jeszcze meczu. W dwóch ostatnich spotkaniach domowych Górnik zdobył komplet punktów pokonując kolejno, Lecha i Jagiellonię 3-1. Patrząc na nazwiska w obu klubach to Lechia wygląda pod tym względem zdecydowanie lepiej. Górnik z kolei jest w rewelacyjnej formie i przy komplecie publiczności potrafi wygrać w lidze z każdym. Obie ekipy w 5 ostatnich meczach nie zanotowały remisu, dlatego stawiałbym dziś na podział punktów, tym bardziej, że obie ekipy podejdą z respektem do rywala. Stawiam na remis. Przewidywane składy: GÓRNIK (4-4-2): Loska – Wolniewicz, Wieteska, Dani Suarez, Koj, Kądzior, Matuszek, Żurkowski, Kurzawa, Angulo, Ł. Wolsztynski LECHIA (4-2-3-1): Kuciak – Milos, Augustyn, Nalepa, Wawrzyniak, Sławczew, Łukasik, Flavio Paixao, Krasić, Peszko, Marco Paixao.
Gospodarze to rewelacja rozgrywek. Od początku każdy zadaje pytanie "kiedy Górnik się zatrzyma?". To pytanie nadal pozostaje bez odpowiedzi, bo zabrzanie grają bardzo dobrze. Piłkarze Marcina Brosza są liderem z 35 punktami na koncie. Wygrali 10 spotkań, 5 zremisowali i 3 przegrali. Strzelili zdecydowanie najwięcej bramek w lidze, bo 39, a stracili tylko 26. W meczach na własnym stadionie nie zaznali smaku porażki w 9 spotkaniach. 6 razy udawało im się pokonywać rywala i 3 razy dzielili się punktami. Strzelili aż 23 bramki, tracąc 11. Jeżeli chodzi o gdańszczan, to chyba piłkarze Adama Owena powoli wracają do dobrej dyspozycji, chociaż widać, że nie jest to forma z poprzedniego sezonu, gdy drużynę prowadził jeszcze Piotr Nowak. Nie od dziś mówi się, że piłkarze nie otrzymują regularnych wypłat, chociaż je dostają, ale akurat to odbiło się na formie zespołu. Lechia nie ma najlepszego bilansu finansowego i to też jest na pewno pokłosiem dopiero 9 miejsca w tabeli. Lechia wygrała 6 spotkań, 5 zremisowała i przegrała 7 razy. W meczach wyjazdowych wygrali 3 razy, 2 zremisowali i 4 przegrali, jednak z ostatnich 4 spotkań, aż 3 przegrała. Moim zdaniem Górnik dziś przedłuży passę bez porażki przy Roosevelta. W Zabrzu jest klimat na wielką piłkę i widać, że w tym klimacie piłkarze świetnie się czują