Mistrz polski walczy o swój byt w europejskich pucharach w meczu rewanżowym 4tej rundy kwalifikacyjnej do ligi europejskiej z mołdawskim Sheriffem Tiraspol. Przed pierwszy spotkaniem wskazywałem legionistów jako niemal pewniaków do zwycięstwa i (pewnie jak większość kibiców polskich zespołów w europejskich pucharach) doznałem niemałego szoku gdy mecz zakończył się wynikiem 1:1. Patrząc jednak po kilku dniach na tamto spotkanie chłodniejszym okiem, sytuacja nie wygląda aż tak tragicznie jak wskazuje wynik. Wojskowi przez około 90% meczu byli stroną wręcz dominującą i z przodu mieli tak naprawdę problem z wykończeniem. Na duży plus należy ocenić postawę zmiennika Hilberto (jeden z nowych nabytków) i w rewanżu pewnie odegra większą rolę. Z tyłu Legia tak naprawdę grała bardzo dobrze i nie pozwalała rywalom na nic poza felernym rzutem rożnym. Tak więc uważam, że wielkiej tragedii nie było. Ewentualne odpadnięcie legionistów najprawdopodobniej doprowadzi do małej rewolucji w klubie ze zmianą trenera na czele. Moim zdaniem Legia jednak dysponuje jakością by w rewanżu odnieść zwycięstwo, zmazać plamę z pierwszego meczu i przede wszystkim awansować do fazy grupowej LE.
Rewanżowe spotkanie ostatniej rundy eliminacji Ligi Europy. Mimo tego jak źle prezentuje się do tej pory Legia Warszawa stawiam dziś na awans tego zespołu do rozgrywek głównych. Wynik 1:1 u siebie nie jest zły. Oczywiście patrząc przez pryzmat rywala z jakim grał stołeczny klub wynik ten jest dramatem ale z czysto matematycznego punktu widzenia przed wyjazdowym rewanżem nie jest źle. Legia musi strzelić bramkę żeby awansować - na pewno ruszy do ataku a gospodarze będą chcieli kontrować. Scenariusz tego spotkania wydaje się w tym aspekcie bardzo prosty. Za Legią przemawia silniejsza kadra, lepsza indywidualne umiejętności i co w mojej opinii wydaje się najważniejsze o wiele większe doświadczenie. Zazwyczaj to Polski zespół uzyskiwał dobry wynik w pierwszym meczu aby w rewanżu zostać skarconym przez bardziej doświadczony team. Tu rolę się odwrócą. Dodatkowo każdy kolejny mecz daje szansę nowym zawodnikom zgrania się z resztą drużyny. Plus Legia w końcu musi zagrać jakiś przyzwoity mecz - oby to było dziś. Powodzenia
Dzisiaj w Lidze Europy swój pojedynek rozegra Legia Warszawa i jest to dla niej bardzo istotny mecz, gdyż stawką jest awans do fazy grupowej. Przed tygodniem ekipa Jacka Magiery zawiodła po raz kolejny swoich kibiców i ostatecznie zremisowała zaledwie 1-1. Z przebiegu meczu Legii była na pewno lepszą drużyną, ale w końcówce spotkania dała sobie strzelić bramkę z rzutu rożnego co powoduje, że znajduje się teraz w trudnym położeniu. Sheriff w swojej lidze dominuje od kilku lat i sięga regularnie po tytuł mistrzowski. Na arenie międzynarodowej drużyna ta jednak nie osiąga najlepszych wyników i wydaje mi się, że kilka lat temu dysponowała silniejszą kadrą. Legia Warszawa dysponuje na pewno lepszym składem i większym potencjałem, ale od początku rozgrywek mistrz Polski jest w poważnym kryzysie. Po odejściu Vadisa Legia ma poważny problem w środku pola i w każdym ze spotkań stwarza sobie niewiele okazji bramkowych. Dzisiaj goście muszą zaryzykować i zaangażować w ten mecz 100% swoich sił bo odpadając na tym etapie Warszawianie stracą kilka milionów euro. Ja dzisiaj w tym meczu spodziewam się tutaj bardzo wyrównanego widowiska w którym ostatecznie może dojść do remisu a może nawet dogrywki.