Sen o Lidze Mistrzów polskiego zespołu trwa dalej, Legia patrząc na przebieg meczu ugrała świetny wynik na Słowacji wygrywając 0:1. Legia od samego początku nie zachwyca ale mimo to są wyniki, bardzie martwi styl. Ten wynik sprawia że będą mogli zagrać to co nasze zespoły w Europejskich Pucharach lubią, czyli kontrę zresztą po takiej akcji strzelili zwycięskiego gola w pierwszym meczu. Szczęście też było po stronie Legionistów bo rywal miał sporo tych sytuacji i to takich po których powinien strzelić bramkę, też mogli ale nie musieli dostać karnego – tak naprawdę wyśmienita postawa Malarza sprawiła że po stronie strat było 0 a nie przynajmniej dwa bo jeszcze raz wspomnę tych sytuacji było bardzo dużo. Goście to bardzo ofensywa drużyna i bardzo młoda, właśnie tego doświadczenia chyba im zabrakło w pierwszym meczu ale także szczęścia każdy widział że mieli naprawdę sporo tych sytuacji ale niesamowite rzeczy w bramce wyprawiał Malarz. Nie będą mieli nic do stracenia w tym starciu już w pierwszym meczu poszli ostro do przodu i to samo zrobią tutaj nie będą czekali. Mają dużo szybkości w ofensywie z którą Legia miała problemy. Potrafili tworzyć te sytuacje i tak też będzie dzisiaj a Malarz drugi raz takich sytuacji moim zdaniem nie wyciągnie. Jeśli strzelą jako pierwsi to myślę że dalej będą szukać bramek zresztą widzieliśmy to w poprzednie rundzie w obu meczach z O. Ljubljana potrafili prowadzić 0:4 i tracić trzy bramki, u siebie 2:0 i na koniec porażka 2:3. W poprzednim roku w Bukareszcie w eliminacjach po porażce u siebie 0:2 poszli na wymianę ciosów i wygrali 2:3 ze świetnie przecież potrafiącą bronić Rumunami. Dużo wyrwa będzie jak zwykle na tyłach i przy coraz lepszej dyspozycji w ofensywie Legii będę mieli mnóstwo problemów a jak stracą bramkę to moim zdaniem zrobią bardzo otwarty mecz, dlatego stawiam na bramki.
W rewanżowym meczu kwalifikacyjnym do LM zmierzą się ze sobą ekipy Legia Warszawa i AS Trencin. U bukmacherów niewielkim faworytem są gospodarze, ja jednak uważam, że pewniejszym typem będzie obstawienie na liczbę goli, poniżej 2,5. W 1 spotkaniu mistrz Polski wygrał 1-0. Słowacki klub miał kilka bardzo dogodnych sytuacji, ale dzięki dobrej postawie A. Malarza nic do siatki Stołecznego zespołu nie wpadło. Natomiast po raz kolejny nie zawiódł N. Nikolić, który w 69 minucie strzelił jedyną bramkę w tym meczu. Należy jednak zaznaczyć, że Legioniści oddali zaledwie 3 celne strzały na bramkę rywali. W poprzedniej rundzie naszej Ekstraklasy Warszawiacy wygrali na wyjeździe 3-2 z Wisłą Płock, ale nie sugerowałbym się wysokim wynikiem tego starcia, bowiem trener B. Hasi mając w perspektywie dzisiejszą konfrontację, ponownie nie wystawił optymalnego składu. Drużyna Trencina także oszczędzała siły, bowiem przegrała w superpucharze Słowacji aż 0-3 ze Zlate Moravce. Pomimo, że przeciwko Legii zespół gości będzie musiał zagrać ofensywnie i w końcu się odkryć, nie sądzę, aby nastąpiło to od samego początku zawodów. Uważam, że gospodarze również nie ruszą od razu do ataku. Wg mnie mecz będzie bardzo wyrównany i najwięcej będzie się działo w środku boiska, a dopiero w ostatnich 2 kwadransach goście zaczną zdecydowanie ryzykować, ale nie spodziewam się, abyśmy wieczorem byli świadkami jakiegoś festiwalu strzeleckiego. Myślę, że nie zobaczymy więcej niż 2 gole. Absencje: Legia - Guilherme. Trencin - Skovajsa.
W końcu nadszedł czas rewanżu Legii Warszawa z AS Trenczyn. Mój typ nie mógł być inny niż zwycięstwo polskiej drużyny. W pierwszym meczu po dość szczęśliwym zwycięstwie trzy punkty wywiozła Legia. Gospodarze byli stroną dominującą stworzyli sobie 15 sytuacji bramkowych, ale na ich drodze stawał świetnie dysponowany tamtego wieczora Malarz, który popisał się aż 8 skutecznymi interwencjami. W duże mierze to jemu można zawdzięczać tak dobry wynik. Gospodarze przy piłce spędzili blisko 60% czasu. W pewnym stopniu sztuczna murawa, na której grali w tym meczu też miała wpływ na jego przebieg. Trenczyn to drużyna grająca futbol ofensywny co widoczne było w pierwszym meczu i w poprzedniej kolejce. Choć ostatnie wyniki tego nie pokazują 0:1 z Legią i 0:3 z Z. Moravce w meczu ligowym. Co do dzisiejszego meczu drużyna gości w swoim stylu będzie starała się atakować (nie ma innego wyjścia chcąc awansować dalej), co powinno ułatwić Legii wyprowadzanie kontrataków. A pamiętajmy tak padła bramka po akcji Kucharczyka i niezawodnego Nikolicsa w pierwszym meczu. Jak wiadomo gra obronna Słowaków nie należy do najmocniejszych. Forma stołecznego klubu z meczu na mecz powinna iść w górę. Pokazali charakter w lidze z Płockiem, gdzie wyciągnęli wynik z 2:0 na 2:3. Tego charakteru nie powinno zabraknąć dziś i walkę o upragnioną Ligę Mistrzów drużyna z Warszawy będzie nadal kontynuowała. A i gwarancja gry w Lidze Europy też powinna być nie małą motywacją.
Dzisiaj rewanżowy mecz pomiędzy Legią, a Trenczynem. Stawiam na BTS. W pierwszym spotkaniu obie ekipy grały bardzo ofensywnie. Szczególnie mistrzowie Słowacji. Aż dziw bierze, że nie strzelili ani jednego gola. Mieli sporo okazji, ale dobrze w bramce Legii spisywał się Arek Malarz. Dzisiaj jednak stawiam, że goście choć raz pokonają go. Trenczyn zdecydowanie lepiej gra w ofensywie, niż w defensywie i to na tym najbardziej się skupia. W poprzedniej rundzie zanotował wysokie wyniki z Ljublaną 4:3 na wyjeździe i 2:3 u siebie co tylko potwierdza, że jest to ekipa bardzo ofensywna. Dzisiaj goście muszą zaatakować, bo inaczej odpadną z pucharów. Legia też potrafi zdobywać bramki. W tych eliminacjach w 3 meczach zawsze zdobywali choć gola. Ostatnio strzelili też 3 bramki Wiśle Płock, a dwie stracili. Ta ekipa ma kłopoty z defensywą, ale w przodzie idzie jej coraz lepiej. Dzisiaj Legia też będzie miała sporo okazji na bramki. W 6 oficjalnych meczach tego sezonu Legia tylko raz nie zdobyła gola.