W końcu nadszedł czas rewanżu Legii Warszawa z AS Trenczyn. Mój typ nie mógł być inny niż zwycięstwo polskiej drużyny. W pierwszym meczu po dość szczęśliwym zwycięstwie trzy punkty wywiozła Legia. Gospodarze byli stroną dominującą stworzyli sobie 15 sytuacji bramkowych, ale na ich drodze stawał świetnie dysponowany tamtego wieczora Malarz, który popisał się aż 8 skutecznymi interwencjami. W duże mierze to jemu można zawdzięczać tak dobry wynik. Gospodarze przy piłce spędzili blisko 60% czasu. W pewnym stopniu sztuczna murawa, na której grali w tym meczu też miała wpływ na jego przebieg. Trenczyn to drużyna grająca futbol ofensywny co widoczne było w pierwszym meczu i w poprzedniej kolejce. Choć ostatnie wyniki tego nie pokazują 0:1 z Legią i 0:3 z Z. Moravce w meczu ligowym. Co do dzisiejszego meczu drużyna gości w swoim stylu będzie starała się atakować (nie ma innego wyjścia chcąc awansować dalej), co powinno ułatwić Legii wyprowadzanie kontrataków. A pamiętajmy tak padła bramka po akcji Kucharczyka i niezawodnego Nikolicsa w pierwszym meczu. Jak wiadomo gra obronna Słowaków nie należy do najmocniejszych. Forma stołecznego klubu z meczu na mecz powinna iść w górę. Pokazali charakter w lidze z Płockiem, gdzie wyciągnęli wynik z 2:0 na 2:3. Tego charakteru nie powinno zabraknąć dziś i walkę o upragnioną Ligę Mistrzów drużyna z Warszawy będzie nadal kontynuowała. A i gwarancja gry w Lidze Europy też powinna być nie małą motywacją.
Kolejny dzień zmagań w eliminacjach Ligi Mistrzów. Mój typ na dziś to zwycięstwo Celticu z Astaną. W pierwszym meczu padł remis 1:1. Posiadanie piłki statystycznie po 50%. Więcej z gry miała jednak drużyna gospodarzy, która potrafiła przy 14 sytuacjach bramkowych oddać aż 7 celnych strzałów przy 9 sytuacjach Celticu i tylko jednym celnym strzale. Wiemy jednak jak drużyna z Glasgow słabo zagrała na wyjeździe w poprzedniej rundzie, gdzie przegrała z amatorami z Gibraltaru po ewidentnym zlekceważeniu rywala. U siebie jednak spokojnie wywalczyła awans wygrywając 3:0. W Kazachstanie już o lekceważeniu rywala nie było mowy. Osiągnęli moim zdaniem dobry wynik przed rewanżem u siebie i teraz powinni to wykorzystać. Co prawda wystarczy im remis 0:0, ale wiemy dobrze jak kończy się w większości przypadków gra na 0. Szkoci to etatowy uczestnik europejskich pucharów i myślę właśnie, że to doświadczenie dziś przechyli szalę na stronę gospodarzy. Astana chcąc awansować musi zaatakować, a co za tym idzie będą musieli się nieco odsłonić co stwarza szansę dla Celticu na łatwe kontrataki. Przewiduje pewne zwycięstwo Szkotów.
Czas na rundę rewanżową w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Mój dzisiejszy typ dotyczy meczu Crvena Zvezda – Ludogorets, a konkretnie typ, że obie drużyny strzelą bramkę. Obie z drużyn usposobione ofensywnie. W pierwszym spotkaniu padł wynik 2:2. Co prawda gospodarzom wystarczy do awansu 0:0, ale szczerze wątpię, że drużyna gości nic nie strzeli. Tym bardziej, że taki wynik oznacza dla nich koniec marzeń o kolejnej rundzie eliminacji. Warto wspomnieć, że w pierwszym meczu stworzyli sobie, aż 19 sytuacji podbramkowych, z czego celnych strzałów 2 i oba znalazły drogę do bramki. Zawodnicy Crvenej Zwezdy natomiast pokazali, że mimo niewielkiej liczby sytuacji (tylko 4) bramki strzelać potrafią. Jeżeli goście stworzą sobie podobną ilość sytuacji, a mają ku temu powód, to myślę, że coś powinno do siatki wpaść i jeżeli strzelą jako pierwsi drużyna z Belgradu chcąc awansować będzie również musiała coś strzelić. To byłby idealny scenariusz na pokrycie tego typu, ale jak będzie zobaczymy. W poprzednim spotkaniu optyczną przewagę miała drużyna dzisiejszych gości, co tylko sprawia, że rewanż zapowiada się niezwykle ciekawie.
W trzeciej kolejce piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy spotkają się drużyny Pogoni Szczecin i Śląska Wrocław. Obie drużyny w tym sezonie nie odniosły jeszcze zwycięstwa. Pogoń na inaugurację przegrała w Krakowie z tamtejszą Wisłą 2:1 i zremisowała na własnym boisku z Koroną Kielce 1:1. O ile z Wisłą Pogoń oddała 9 celnych strzałów to w drugim meczu oddając 12 strzałów celnych było tylko 3. Co do Śląska to nie dość, że nie wygrali meczu to nie strzelili jeszcze bramki. Grali z Legią na wyjeździe gdzie oddali 4 celne strzały i "u siebie" z przeciętnie (a nawet słabo) grającym od początku sezonu Lechem oddając 3 celne strzały. O ile gra w obronie nie wygląda źle (nie stracić bramki z Legią w Warszawie jak na polskie realia to bardzo dobry wynik) to w ataku Śląsk nie ma kim postraszyć. Reasumując liczę na to że Śląsk podtrzyma passę gry na "zero z tyłu" oraz na to, że nie przełamie się jeśli chodzi o strzelanie bramek przynajmniej do tej kolejki. Mimo to mój pierwszy typ z analizą zagram trochę asekuracyjnie i zostawię sobie margines błędu w postaci 2 bramek. Jak będzie przekonamy się wieczorem.