Na początek 8 kolejki Primeira Liga obecny mistrz Portugalii podejmie na własnym stadionie MarÃtimo Funchal.Zacznę od gości ,którzy dzięki dobrej grze w poprzednim sezonie grają w Lidze Europejskiej.Niestety dla Maritimo z gry z poprzedniego sezonu nie zostało za wiele.Maritimo nie radzi sobie w lidze krajowej jak i europejskiej ,wychodzi na to że zawodnicy mają za dużo na głowie.W Primeira Liga klub z Funchal jest dopiero na 9 pozycji z 2 zwycięstwami ,2 remisami i 3 porażkami.Warto odnotować ,że Maritimo ma najmniej strzelonych bramek w lidze i jest to dokładnie 4 bramki a straciło 8.Po 3 kolejkach fazy grupowej LE dzisiejsi goście także sobie nie radzą i mają dwa domowe remisy i porażkę wyjazdową co stawia ich w trudnej sytuacji w rewanżach a sytuacja w bramkach wygląda podobnie jak w lidze krajowej ,czyli mało strzelonych bramek a dokładnie to tylko 1 i 3 stracone.Obecna forma Maritimo także jest słaba wskazuje na to np. ostatni pucharowy mecz z trzecioligowcem ,który dopiero został zakończony po dogrywce a Maritimo grało u siebie ,następnie był remis w LE także u siebie z Bordeaux 1:1 i ostatnio ponowne domowe spotkanie tym razem przegrane 0:2 z Bragą.Ogólnie sytuacja dzisiejszych gości wygląda mizernie.Porto natomiast w lidze ma 5 zwycięstw i 2 remisy a na własnym stadionie notowało na 3 spotkania 3 zwycięstwa z bilansem bramkowym 10:0 pokonując najpierw 4:0 Vitórie Guimarães, następnie w takim samym stosunku bramkowym SC Beira-Mar i 2:0 Sporting Lizbone.Porto gra także w Lidze Mistrzów ale to im nie przeszkadza w grze na kilku frontach.Po 3 kolejkach fazy grupowej LM Porto ma 3 zwycięstwa i jest niemal pewne awansu ,więc nie musi się za bardzo przejmować grą w tych rozgrywkach.W poprzednim sezonie w spotkaniach bezpośrednich Poro ogrywało Maritimo mimo ,że zajęło wysokie 5 miejsce po 2:0 u siebie i na wyjeździe.Dzisiaj nie widzę w tym meczu innego rozstrzygnięcia jak przynajmniej dwubramkowa przewaga gospodarzy.
Na Estadio do Dragao w Porto zmierzą się dwie drużyny, które w ubiegłym sezonie zaliczały się do czołówki w SuperLiga ( Porto wiadomo, Maritimo Funchal natomiast to drużyna, która reprezentuje Portugalię w Lidze Europejskiej). Wydaje się jednak, że obecne Maritimo jest nieco słabsze niż te z poprzedniego sezonu (nie ma już takich graczy jak Peçanha, Robson, Roberto Sousa, Selim Benachour, Babá czy Christian Pouga) a przecież w poprzednim sezonie "Smoki" dwukrotnie wygrali z Maritimo po 2-0. Zresztą cała historia spotkań między tymi zespołami to zdecydowana przewaga FC Porto, które wygrało 47 spotkań, Maritimo raptem 7, a w 10 spotkaniach był remis, bilans bramkowy natomiast to 126:39. W kadrze gości nie ma to spotkanie podstawowego bramkarza Romaina Saliny (6/0), ponadto nie ma również Rodrigo Antônio (2/0), Gonçalo Abreu (3/0) czy Adilson (5/1). W FC Porto natomiast do kadry wracają Kleber i Miguel Lopes miejsca w kadrze meczowej zabrakło natomiast dla Kelvina, Rolando oraz Iturbe (1/0), kontuzjowani są natomiast Alex Sandro (6/0) i Emidio Rafael. Myślę, że FC Porto nie powinno mieć większych problemów z pokonaniem Maritimo w meczu u siebie, mój typ to zwycięstwo trzema, może czterema bramkami, stąd też typ na handicap -1.5 w stronę gospodarzy.
Na inauguracje 8 kolejki portugalskiej Primera Liga mistrz kraju C Porto podejmie na własnym stadionie Maritimo. Zdecydowanym faworytem tego spotkania są gospodarze i stawiam że wygrają łatwo różnicą co najmniej 2-3 goli. Jest ku temu kilka przesłanek. - po pierwsze forma u siebie, Porto na własnym stadionie jest niedopokonania. W ostatnich 10 meczach zdobyli komplet punktów - po drugie Porto w ofensywie błyszczy, w dotychczasowych 7 meczach zdobyli 17 goli co daje średnią ponad 2.5 gola na mecz, Maritimo natomiast jest najgorszym w lidze zespołem w ataku do tej pory zdobyli tylko 4 bramki a więc dość fatalna statystyka. Trudno więc spodziewać się ze dziś zdobędą choćby jedną bramkę. - po trzecie statystyki H2H wyraźnie wskazują kto rządzi na stadionie w Porto, w ostatnich 18 meczach Porto wygrało 17 razy tylko raz Maritimo udało się zremisować, co więcej w ostatnich 10 meczach Porto straciło z Maritimo tylko 2 bramki a nastrzelało bardzo dużo. Zatem podsumowując jest kilka czynników które skłoniły mnie do zagrania gospodarzy, jak widać po odejściu kilku gwiazd z Falcao na czele mistrzowie Portugalii dość szybko znaleźli godnych następców.