Bardzo ciekawa konfrontacja pomiedzy zespolami Europy,ktora reprezentuje Islandia i Ameryki Poludnioewj,ktora reprezentuje Peru.Pisze o rywalizacji Kontynentow bowiem po serii spotkan rozegranych w poprzednim tygodniu,wyraznie goruje Ameryka Poludniowa,takze nad Europa.Chcialo by sie wiec ogladac wiecej zwyciestw druzyn europejskich w tych konfrontacjach.Co do tego towarzyskiego spotkania,niestety nie jestem w stanie wskazac faworyta,co wiecej obawiam sie,ze ponownie moze przegrac Europa.W poprzednim tygodniu I slandia przegrala wysoko z Meksykiem,Peru z kolei niespodziewnie pokonalo Chorwacje,dla mnie bylo to wielkie zaskoczenie.Sondaze przedmeczowe takze w tym spotkaniu sugeruja zwyciestwo druzyny Peru,ja jedna wstrzymuje sie od tej oceny.Moim zdaniem jednak tutaj mozemy zobaczyc wiecej goli.Jest to mecz towarzyski,druzyny jeszcze miedzy soba nie graly wiec sie nie znaja,sprzyja to zdobywaniu goli.Islandia z cala pewnoscia bedzie chciala zagrac lepsze spotkanie jak z Meksykiem,beda wiec bramki.
Kolejne towarzyskie spotkanie podczas tego maratonu meczów reprezentacyjnych dwóch drużyn, które będą miały przyjemność zagrać na Mistrzostwach Świata w Rosji. Dla Islandii będzie to debiut na tym turnieju, zaś Peru zagra na nim po raz piąty (do tej pory na Mundialu 4Z - 3R i 5P; raz udało im się wyjść z grupy). Zarówno Peru jak i Islandia zagrają swój drugi towarzyski mecz w tym tygodniu. Skandynawowie przegrali z Meksykiem 3:0, a Peru ograło Chorwację 2:0. Jeśli chodzi o spotkania pomiędzy Islandią i Peru to o godzinie 2:00 odbędzie się ich pierwszy w historii pojedynek. Peru w tym meczu jak wskazują kursy jest faworytem. Oni w 5 ostatnich meczach nie przegrali. W zasadzie Peru nie poległo od listopada 2016 roku, kiedy to ulegli Brazylii 2:0. Na 5 ostatnich spotkań tylko raz stracili bramkę (z Kolumbią). Islandia to widać nie jest aż tak dobrą drużyną. To na pewno wojownicy, ale remis z Katarem, czy porażkę z Czechami musieli sobie odbić dwumeczem z Indonezją (4:1 i 6:0). Owszem w eliminacjach potrafili ogrywać Chorwatów, Turków czy Ukrainę, ale teraz w tych meczach z zespołami z Ameryki widać jakby odbili się od ściany. To inna kultura gry, poukładana i mam nadzieję i to wielką, że Peru dziś w nocy da solidną lekcję futbolu wojownikom z Islandii.