Przed reprezentacją Polski bardzo trudne zadanie, bo naprzeciwko w meczu eliminacyjnym do MŚ 2014 w Brazylli stanie reprezentacja Anglii, niewątpliwy faworyt grupy H. Polska po wyjazdowym remisie z Czarnogórą i wygranej na stadionie we Wrocławiu z Mołdawią ma realne szanse na zajęcie nawet pierwszego miejsca w grupie. Warunkiem jest przedewszystkim to, aby nie przegrać z Anglią. W ostatnim spotkaniu polscy piłkarze odczarowali w końcu Stadion Narodowy w Warszawie i zwyciężyli 1:0 z RPA po bramce Marcina Komorowskiego. Dodajmy, iż nasi reprezentanci wystąpili w rezerwowym składzie. Z kolei anglicy stracili nieoczekiwanie punkty z Ukrainą na Wembley. Szczęśliwe zremisowali ten mecz 1:1 po bramce Franka Lamparda z rzutu karnego w końcówce meczu. Wcześniej pokonali Mołdawie na wyjeździe 5:0. A kilka dni temu rozprawili się z San Marino w takim samym stosunku. "Synowie Albionu" do Polski przyjadą bez kontuzjowanych Lamparda, Wallcotta oraz chorego Bertranda. Trenera Fornalika bardzo boli fakt, że nie będzie mógł skorzystać z usług Kuby Błaszczykowskiego. Jednak lukę po nim na pewno godnie mogą zapełnić grosicki czy Kosecki. Z reprezentacją Anglii przyjdzie nam się mierzyć po raz 18. Wcześniej tylko raz zdołaliśmy wygrać, sześć razy zremisować i ponieść dziesięć porażek. Historia nie pozostawia złudzeń, aczkolwiek trzeba wierzyć, że jesteśmy w stanie tego meczu nie przegrać i urwać cenne punkty faworytowi. Typ: Polska (+0.5)
We wtorek na Stadionie Narodowym w Warszawie Polska reprezentacja zagra jeden z najważniejszych meczów tych eliminacji, a ich rywalem będzie reprezentacja Anglii. I to włąśnie goście są faworytami tego meczu, i nawet historia zmagań tych drużyn przemawia za Anglikami, którzy nie przegrali z Polską od 1973 roku, notując 9 zwycięstw i 5 remisów. Ostatni raz obie drużyny grały ze sobą w eliminacjach do Mistrzostw Świata, gdzie w 2004 roku w Chorzowie przegraliśmy 1:2, tak jak i na Wembley. Wcześniej aż 5-krotnie nasi remisowali z Anglią u siebie! Polska zaczęła eliminacje od wyjazdowego remisu 2:2 z Czarnogórą. Póżniej 2:0 wygrali ze słabą Mołdawią, a kilka dni temu 1:0 pokonali RPA. We wszystkich tych mecze, już pod wodzą trenera Fornalika, nasi prezentowali bardzo słaby poziom, z małą ilością podbramkowych sytuacji. Nasi z Anglią zapewne zagrają bardzo defensywnie, licząc na kontrataki i skóteczność Lewandowskiego. W naszej drużynie zabraknie tylko Błaszczykowskiego, który mógłby wnieść sporo ożywienia w ataku. Jest to ważne spotkanie dla Polski, jakoże w walce o awans liczą się także Ukraińcy, którzy w po 2 meczach mają tylko 2 punkty (1:1 z Anglią i 0:0 z Mołdawią). Nasi nie mogą przegrać tego spotkania. Polacy w poprzednich 10 meczach strzelili 13 goli, tracąc 6, i aż 8-krotnie w tych meczach padało mniej niż 3 gole! Natomiast Anglicy nie przegrali już od 10 meczów, ostatni raz przegrywając w lutym 2:3 z Holandią. Eliminacje zaczęli od wyjazdowego zwycięstwa 5:0 z Mołdawią. Pózniej ledwie uratowali remis z Ukrainą (1:1). A w środku tygodnia 5:0 rozbili San Marino. Ze składu wypadł Lampart i Walcott, którzy są kontuzjowani. Silnym punktem zespołu będzie defensywa, którą kieruje świetny w ostatnich tygodniach bramkarz Man City, Hart. W poprzednich 10 meczach Anglicy stracili tylko 5 goli, strzelając rywalom 20! Moim zdaniem to spotkanie będzie bardzo zacięte, a wynik jest wielką niewiadomą, i mimo, iż to Anglicy są faworytami, Polaków stać na dobry wynik. Atut własnego boiska i stawka mogą sprawić, że nasi zdołają zremisować. Tak też typuję.
Polska gra arcyważny mecz z Anglikami, nie wygraliśmy z nimi od ponad 30 lat i teraz też nie jesteśmy faworytem, jednak liczę ,że powalczymy i przynajmniej nie przegramy tego meczu. Waldemar Fornalik ma pomysł na tą drużynę i widać progres.Szanse mogą dostać młodzi,gniewni jak Kosecki, Milik czy Wszołek. Anglicy będa osłabieni brakiem Lamparda,Bertranda i Walcotta ,u nas zaś braknie przede wszystkim Kuby Błaszczykowskiego. Anglia to dobry zespół,jednak z pewnościa do pokonania. Jak do tej pory Anglicy wygrali z ogórkami z Mołdawi i San Marino ,aplikując im łącznie 10 goli, zremisowali za to u siebie ,dość szczęśliwie z Ukrainą i teraz grają z nami w Warszawie. Przewiduję w tym meczu remis z którego chyba oba zaspoły, będą zadowolone. Ostatnie 3 mecze jakie graliśmy u siebie z Anglikami to 2 porażki 0:2 i 1:2 oraz remis z 99 roku 0:0 w Eliminacjach do Euro. 13 lat temu ostatni raz zdobyliśmy punkty z Anglikami. Dziś pora to powtórzyć :)
16 października o godz 21:00 na stadionie Narodowym w Warszawie zagrają Polska - Anglia. W ostatnim czasie reprezentację Polski prześladuje jakiś pech. Duże kłopoty ma trener Fornalik z zestawieniem optymalnej 11 na to spotkanie. Najpoważniejszym osłabieniem polskiego zespołu jest brak naszego kapitana Jakuba Błaszczykowskiego. Duże kłopoty ze zdrowiem ma też napastnik Marek Saganowski który z powodu złych wyników zdrowotnych nie zagra dłuższy okres w reprezentacji jak i Warszawskiej Legii. W miejsce wspomnianych piłkarzy Fornalik powołał do drużyny Jakuba Koseckiego i Arkadiusza Milika który prowadzi w klasyfikacji strzelców polskiej ekstraklasy. Ostatni mecz Polacy rozegrali z RPA gdzie mieli mnóstwo klarownych sytuacji bramkowych , jednak nie potrafili ich wykorzystać. Prawdopodobnie w bramce zagra Przemek Tytoń który był jednym z najjaśniejszych piłkarzy ostatniego meczu. Bardzo dobrze wkomponował się w drużynę również Paweł Wszołek, który może zastąpić z powodzeniem Błaszczykowskiego. 1996 Marek Citko strzelił bramkę na Wembley Anglii. Dziś przed taka szansą stanie Robert Lewandowski który jest już w tej chwili jednym z najlepszych zawodników Bundesligi. Polska w rankingu Fifa jest na 54 miejscu , Anglicy na 5. Dzieli Nas prawdziwa przepaść.Anglia w eliminacjach do Euro 2012 wygrała 5 razy, 3 mecze zakończyła remisem i nie przegrała ani razu. Wynik moze byc tylko jeden 2.
Mecz Polski z Anglią zawsze jest spotkaniem bardzo prestiżowym dla nas. Anglia oprócz reprezentacji Niemiec to rywal, który jest bardzo nie wygodny. Na zwycięstwo nad reprezentacją Albionu czekamy prawie 40 lat. W tym spotkaniu zagramy bez naszego kapitana Jakuba Błaszczykowskiego, który w ostatnim czasie prezentował bardzo wysoką formę ale kontuzja wykluczyła go z tego spotkania. W ostatnim sprawdzanie przed Anglią z bardzo dobrej strony zaprezentował się Paweł Wszołek, liczę że ten zawodnik wystąpi w pierwszym składzie i będzie dużą nie wiadomą dla anglików. Jest to zawodnik bez presji więć może zaliczyć bardzo dobry występ i zostać bohaterem Polski. Reprezentacja Anglii już od dawna nie miała tak słabej reprezentacji, zawsze słabym puktem był bramkarz a tym razem jest to bardzo mocny punkt który będzie ciężko pokonać Lewandowskiemu o czym się przekonał w meczu Champions League. Na pewno możemy liczyć na gorący doping kibiców który mam nadzieję,że wystarczy chociaż na remis bo na taki wynik stawiam w tym meczu.
Nie ma co się oszukiwać kto w tym meczu jest faworytem. Mimo, że patriotyzm przez polaków przemawia to trzeba postawić sprawę jasno. Polska nie ma większych szans choćby na remis w tym spotkaniu. Anglia ma bardzo dobry H2H z Polską i widać na przełomie lat kto dominował na boiskach piłkarskich. Polska reprezentacja nie gra teraz najlepiej a pokazały to ostatnie ME 2012 gdzie dla mnie "nasi" się skompromitowali i nie zagrali oprócz wyrywkowych 60 min dosłownie "nic".Patrząc na skład Polaków: najgorzej obawiałbym bym się środka obrony: Glik i Wasilewski, nie wiem czy Glik da radę bez nerwów zagrać dobre spotkanie przy takim gwiazdom jakie dziś wyjdą po stronie gości.Wasilewski mimo, że go lubię to popełnia czasami zbyt proste błędy, choćby ta z Grecją przy utraconej bramce. Co od prawej strony i osoby Łukasza Piszczka nie można się czepiać to już lewa strona pozostanie pozostawiona przeze mnie bez komentarza i na prawdę trzeba bać się o tą stronę. W pomocy zostaniemy zdominowani bo w środku pola cięzko będzie coś rozegrać jak wychodzimy dwoma defensywnymi zawodnikami.W ataku Lewandowski i w nim jakaś tam nadzieja " biało-czerwonych".Anglia dodtychczas zagrała 17 meczy z Polką i tylko raz wygrała nasza ekipa 10- krotnie Anglicy. Patrząc na potencjał i skład Anglii: Hart, Baines, Cole, Gerrard, Rooney to klasa światowa. Hodgens mimo, że pochlebnie wypowiadał się w konferencjach to liczy na zwycięstwo i nie zlekceważy przeciwnika na swoim boisku. Typuje 1:3 dla Anglii.
W spotkaniu grupowym do Mundialu w Brazylii zagra Polska z Anglią. Dla mnie sam kurs na zawodników z Wysp jest wart uwagi. Polska nie potrafi wygrać z Anglią od 39 lat. Na 17 meczów z reprezentacją tego kraju wygraliśmy jeden, jedyny raz właśnie w czerwcu 1973 roku. Ogólny bilans to 1 zwycięstwo 6 remisów i 10 porażek. Aktualnie Anglicy zajmują 1 miejsce w grupie z sumą punktów 7. Pokonując Mołdawię na wyjeździe (0:5) remisując z Ukrainą (1:1) i wygrywając z San Marino (5:0). Jak dla mnie remis z Ukrainą był tylko małą wpadką. Anglicy żeby być bliżej awansu muszą wygrać z Polakami. Polska obecnie jest 49 pozycji niżej od Anglii i to zestawienie dobrze obrazuje w jakiej klasie jest Polska a w jakiej Anglicy. Polska zajmuje 3 miejsce w tabeli z sumą punktów 4. Wygrali z Mołdawią (2:0) i zremisowali w Czarnogórze (2:2). olski zagra w tym meczu bez swojego kapitana Kuby Błaszczykowskiego. To wielka strata, ponieważ Kuba był w sumie najlepszy na tej pozycji w reprezentacji. Dobrze dogadywał się z Robertem Lewandowski (jego kolega z drużyny BVB). Ciężko będzie Polakom pozbierać się po takiej stracie, i do tego wygrać z takim rywalem. Anglicy też mają swoje problemy. W meczu przeciwko San Marino kontuzji doznał Theo Walcott, do Polski nie przyjedzie też Frank Lampard. Jednak mają oni godnych następców, choćby w osobach Aarona Lennona czy też Carricka. Do składu wraca za to kapitan Steven Gerrard i boczny obrońca Glen Johnson. Anglicy mają zmienników na swoje pozycję, których Polska nie posiada. Dlatego stawiam na Anglię. Mój Typ Anglia