11 listopada rozegrany zostanie w Charkowie, kolejny mecz o wszystko naszej reprezentacji. Drużyna Fornalika wciąż ma szansę na awans mimo ,że mało kto w nią wierzy to uważam ,że ostatnie mecze z Danią i Czarnogórą pokazały, że gra naszej kadry może wyglądać dobrze, lecz największą bolączką jest defensywa. Mało kto to zauważył, ale nasza reprezentacja wygrała 4 z ostatnich 6 meczy w tym nie przegrała żadnego. Ostatnią porażkę nasze Orły zaliczyły właśnie z Ukrainą u siebie 3:1. Teraz pora na rewanż i poprawę nastrojów przed kolejnym arcyważnym meczem z Anglikami. Ukraina w tym roku jeszcze nie przegrała odkąd ma nowego trenera notuję serię 9 spotkań bez porażki, remisując jedynie bezbramkowo z Anglią i towarzysko z Kamerunem. Polska stoi pod ścianą i musi ten mecz wygrać, by udowodnić sobie i kibicom ,że potrafi wygrywać ważne spotkania. 13 lat temu w Kijowie wygraliśmy 3:1 i jestem przekonany, że stać tą drużynę na powtórzenie takiego wyniku. Nie mamy wcale gorszych piłkarzy od Ukraińców, którzy to w większości grają w swojej lidze. Lewandowski i Błaszczykowski to nasze gwiazdy, które wszyscy znają ,ale mamy także w dobrej formie Klicha, Sobotę, Mierzejewskiego czy młodego Zielińskiego i to oni będą naszą nadzieją na gole. W ataku nie wygląda to źle, trzeba jeszcze uszczelnić obronę i ten mecz można wygrać, bo Ukraina to nie Brazylia. Awans na Mundial to wciąż sprawa otwarta i 4 zespoły w tej grupie mają na to szansę. Moim zdaniem nie taki diabeł straszny jak go malują, nasi piłkarze w końcu zagrają na miarę swoich umiejętności i wygramy na Ukrainie 3:2. Powodzenia :)
W Kijowie polska reprezentacja o przedłużenie swoich nadziei na awans zmierzy się z Ukrainą. Faworytem są gospodarze, którzy w pierwszym meczu rozbili Polaków 3:1. Wcześniej towarzysko Polska u siebie zremisowała z Ukrainą 1:1, a przegrała w Kijowie 0:1, a na początku XXI wieku, w eliminacjach do Mistrzostw Świata Polacy wygrali w Kijowie 3:1, z zremisowali w Chorzowie 1:1. Ukraina obecnie znajduje się w świetnej formie, i z 15 punktami jest wiceliderem, tracą tylko punkt do Anglii. Do tego nasi sąsiedzi nie przegrali ostatnich 9 meczów, notując 7 zwycięstw i 2 remisy. W ostatnim spotkaniu zremisowali u siebie 0:0 z Anglią. Wcześniej pokonali 9:0 San Marino, wygrali 4:0 w Czarnogórze i 2:1 w Kijowie z Mołdawią i 3:1 w Warszawie z Polską. Do tego towarzysko wygrali 2:0 z Izraelem i Norwegią oraz 1:0 z Bułgarią i zremisowali 0:0 z Kamerunem. Ostatni raz przegrali w Kijowie 0:1 z Czarnogórą prawie rok temu. Polacy jak zwykle grają z nożem na gardle. Po 8 meczach mają 13 punktów i 4 lokatę w tabeli. Aby liczyć na awans muszą wygrać z Ukrainą i Anglią (na Old Trafford). Takie cuda się nie zdarzają. Nasi od czasu porażki w Warszawie z Ukrainą, zaliczyli 6 meczów bez porażki. Pokonali w tym czasie 5:0 i 5:1 San Marino, 2:0 Lichtenstein oraz 3:2 Danię, a także zremisowali 1:1 z Mołdawią i Czarnogórą. Trudno wyobrazić sobie, aby w Kijowie Polacy byli w stanie pokonać Ukrainę, choć stać ich na remis. Jednak moim zdaniem ten mecz będzie ukoronowaniem słabych eliminacji i zakończy się zwycięstwem gospodarzy, którzy realnie jeszcze walczą o zwycięstwo grupy.
Dziś reprezentacja Polski zagra na Ukrainie mecz ostatniej szansy w tych eliminacjach. Faworytem tej potyczki jest drużyna gospodarzy ,która obecnie zajmuje 2 miejsce z dorobkiem 15 punktów, i walczy także o awans którego jeszcze nie są pewni. Z naszej grupy awansować mogą 4 zespoły ,ale po dzisiejszych spotkaniach wiele się wyjaśni,bo zainteresowana czwórka gra między sobą.Wracając do dzisiejszego spotkania to Ukraina w tych eliminacjach gra dość dobrze ,bo zanotowali 4 zwycięstwa,3 remisy i jedną porażkę, a bilans bramkowy w tych eliminacjach to 19-4.Potrafili wygrać w Podgoricy (4:0),w Warszawie (3:1),a z Londynu wywieźć remis, więc robi to duże wrażenie przed dzisiejszym spotkaniem.Gospodarze wystąpią w swoim najsilniejszym składzie przed własną publicznością a na dodatek Ukraińcy są mocni w ofensywie, ale defensywa także prezentuje się bardzo solidnie. Polska za to jedzie na Ukrainę ,aby pokazać charakter zajmują 4 miejsce w tabeli z dorobkiem 13 punktów i mają też jeszcze szansę na awans warunkiem jest zdobycie 6 punktów w dwóch ostatnich spotkaniach.Największą bolączką trenera Fornalika jest nasza defensywa najgorsza formacja w naszej reprezentacji,strzeliła nam bramki Mołdawia, strzeliło San Marino, a to nie przystoi aby takie drużyny strzelały gole drużynie ,która walczy o Mundial.Polska do Charkowa jedzie po zwycięstwo, przynajmniej takie są zapowiedzi sztabu i zawodników a przekonamy się dziś wieczorem.Wydaje mi się że mecz będzie otwarty ,bo obie drużyny grają o pełną pulę ,będzie dużo sytuacji podbramkowych ,dlatego ja osobiście proponuje zagrać overa w tym spotkaniu po dobrym kursie.Uważam ,że stać nasz zespół na strzelenie gola w tym spotkaniu,bo graczy ofensywnych mamy na poziomie europejskim, ale patrząc na defensywę to Ukraina też nam strzeli bramkę może dwie ,więc over gwarantowany.
Przed nami Polakami, ostatnia nadzieja na wyjazd na brazylijski mundial. "Jeżeli boisz sie przegrać, nie graj." Kazimierz Górski. Dziś to hasło powinni mieć wpajane do głowy nasi podopieczni. Ja osobiście w zwycięstwo wierze. Co by nie było wiara czyni cuda. W tym meczu widzę przede wszystkim powyżej 2,5 bramki. Polacy muszą się odsłonić. Innego wyjścia nie mamy. Musimy strzelić jak najszybciej bramkę. Nie ma co też odwracać się plecami od naszej reprezentacji. Mówię to przede wszystkim dlatego, iż siłe ofensywną mamy na poziomie europejskim. A może i nawet wyżej ? Klasa światowa ? No tak przede wszystkim Robert. Robert i jeszcze raz Robert. Ukraina to obecnie 2 drużyna jeśli chodzi o oczywiście o tabele. Po 8 spotkaniach 15 oczek na koncie. 4 zwycięstwa 3 remisy oraz 1 porażka, Bilans bramkowy 19:4 daje nam to średnią ilośc bramek w meczu 2,9. Polska plasuję się na 4 miejscu. Rozegrała także 8 spotkań i tylko 13 oczek na naszym koncie. Bilans bramkowy 18:9. Średnia ilość bramek na mecz wysoka tj. 3,4. Jak już wyżej wspominałem Polacy muszą jako pierwsi zaatakować. Odblokował sie Lewandowski. Uciszając wszystkich krytyków, znawców piłkarskich. "Znawców" oczywiście w wielkich cudzysłowie. Nie mających pojęcia na temat futbolu. Niestety to jest smutne, jednak nie ma co sie na ten temat rozpisywać. Piękna bramka z Czarnogorą na 1-1. Szkoda, mecz był do wygrania, pokrzywdzili nas sędziowie gwiżdżąc spalonego, którego nie było a Waldemar Sobota faulowany był w polu karnym. Faworytem spotkania są gospodarze. Z Ukrainą na ich terenie mierzyliśmy się dwu krotnie. W 2000 roku wygraliśmy 1-3, oraz w 2008 wtedy ulegliśmy 0-1. Dziś widze wiele bramek. Ukraina w piłke gra na prawde super co udowodniła choćby na narodowym wygrywając z nami 1-3. Polacy musza postawic na atak, Ukraina może grać z kontrataków. Niestety ale naszym najsłabszym ogniwem jest defensywa. Nie rozumiem tylko jednego. Arek Głowacki. Facet który złapał chyba życiową formę. Jest w tym sezonie fenomenalny. Wisła straciła u siebie tylko jedną bramkę. Co więcej wybierany jest po każdej niemal kolejce do "zespołu kolejki".Jeśli mamy pożegnać się z Mundialem zróbmy to chociaż z "klasą". Typ 2-2.
"Mecz o wszystko" - tak zatytułowane są newsy na temat meczu Polaków,który odbędzie się w Charkowie z Ukrainą.Polacy zajmują 4 miejsce z dorobkiem 13 pkt.Tracą oni zaledwie 3 pkt do lidera Anglii i 2 "oczka" do drugiej Ukrainy.Gospodarze na swoich stadionach nie grają świetnie.Zostali już pokonani przez Czarnogórę,męczyli się z Mołdawią,pokonali San Marino i zremisowali bezbramkowo z Anglią.W składzie jest sporo zawodników,którzy potrafią napsuć krwi obrońcom.Na pewno wyróżnia się Konopljanka,są także Yarmolenko,czy Khachediri.Co ciekawe większość zawodników gra w swojej rodzimej lidze ,przez co na pewno lepiej współpracują ze sobą na boisku.Polacy muszą to spotkanie wygrać.Każda strata punktów zabiera im awans na MŚ.Pomóc w wygranej ma powrót Mariusza Lewandowskiego,który zna Ukraińskie realia.Najważniejsze jednak będzie zagrać na 0 z tyłu.W ataku niezaprzeczalnie ma miejsce Robert Lewandowski,za którego plecami może zagrać Mateusz Klich,który jest ostatnio w świetnej formie.Kuba Błaszczykowski jest obecnie najlepszym strzelcem drużyny ,mając 4 zdobyte bramki.Przełamanie się "Lewego" w meczu z Czarnogórą może być kluczowe.Zawodnik na pewno będzie chciał strzelić kolejne bramki.Ukraińcy stracili we wszystkich meczach tylko 4 bramki,więc będzie to bardzo trudne zadanie.Polacy muszą w końcu dać coś od siebie.W każdym meczu wspierani są przez swoich kibiców,którzy w nich wierzą.Przed tak ważnym meczem powinni się odpowiednio zmobilizować.Myślę,że naszych stać na pokazanie wszystkiego co umieją.Swoją grę z zespołów muszą przenieść na reprezentację i wtedy będę pewny zwycięstwa.Typ 1:2.
W dzisiejszy wieczór odbędzie się spotkanie eliminacyjne do Mistrzostw Świata pomiędzy Ukrainą, Polską. Polska ma niewielkie szanse na awans, ale jednak ma. Skoro Ukraina wygrała z nami 3:1 u nas to my również jesteśmy w stanie zwyciężyć w Charkowie. Polska ma na koncie 13 punktów, 3 mecze wygrane, 4 remisy i 1 porażkę. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, gdyż do awansu potrzebujemy 2 wyjazdowych wygranych, a także innych sprzyjających dla nas wyników. W bramce zagra najprawdopodobniej Artur Boruc zbierający bardzo dobre noty za występy w Southhampton. Linia obrony to zawsze jest wielka niewidomo, kto gdzie zagra tym bardziej, że nie ma Piszczka, ani Boenischa. Defensywnym pomocnikiem będzie za pewne Krychowiak. Kłopot bogactwo jest w ofensywie, Błaszczykowski, Lewandowski to pewniacy ponadto jest Sobota, Klich, Zieliński, Wszołek, Mierzejewski oraz Sławek Peszko powracający do kadry. Jest również grający i strzelający bramki dla Hannoveru Artur Sobiech. Zagrać może również Mariusz Lewandowski, który przecież od lat gra w ukraińskich klubach Straszyć naszą defesywe ma Konoplianka oraz Jarmolenko, jak będzie się spisywać się nasza obrona ciężko powiedzieć, natomiast jeżeli zagramy na 0 z tyłu powinno być dobrze. Faworytem Polska nie jest, ale też trzeba powiedzieć, że Ukraina w marcowym meczu też nim nie była a jednak wygrała. Wielu kibiców chciałoby zobczyć powtórkę sprzed 13 lat i wygraną 1:3 nad Ukrainą. Moim zdaniem stać nas 3 punkty, a już na pewno na conajmniej remis, który jednak nic nam nie daje, stąd typ 2(0). Typ: 1:1/1:2
Mecz ostatniej szansy dla podopiecznych Waldemara Fornalika, choć umówmy się "Biało-Czerwoni" już w tych eliminacjach grali kilka spotkań tzw. ostatniej szansy (Mołdawią 1:1, Ukraina 1:3 czy Czarnogóra 1:1) i żadnego z nich nie wygrali. Ciężko również być optymistą przed meczem dzisiejszym skoro Polska ostatni raz wygrali na wyjeździe (z poważnym rywalem) w eliminacjach do Euro 2008 (z Belgią) natomiast Ukraina na swoich obiektach w tych eliminacjach nie przegrywają. Wydaje się więc dość logicznym rozwiązaniem by dziś zagrać zwycięstwo Ukrainy, mimo sympatii dla reprezentacji Polski. Dla Ukraińców to spotkanie jest niezwykle istotne zostało im dwa mecze w eliminacjach z nami i z San Marino i w przypadku wygrania dziś ( z San Marino wygrana jest raczej pewna) mają spore szansę na zajęcie pierwszego miejsca w grupie. My natomiast musimy liczyć, że wygramy z Ukrainą i Anglią, co jak już wspomniałem wydaje się mało prawdopodobne nie tylko dlatego, że ostatni mecz wyjazdowy z poważnym zespołem wygraliśmy 6 lat temu. Również powołania na mecz z Ukrainą są niejako pokazaniem słabości tej drużyny, nagle odkurzeni zostali (znikąd) tacy gracze jak Sławomir Peszko czy Mariusz Lewandowski - ten drugi ma nawet grać w pierwszym składzie. Ponadto ciągłe kłopoty z defensywną nasze reprezentacji - wydaje się, że również dziś ta formacja będzie sporym kłopotem i zapewne Ukraińcy będą chcieli to wykorzystać. Postanowiłem zagrać więc dzisiaj zwycięstwo Ukrainy, nasi dzisiejsi rywale mają o co grać, ponadto każdy chyba pamięta jak na Stadionie Narodowym Ukraińcy pokazali nam jak się gra w piłkę. Myślę, że dziś może być podobnie, my na wyjazdach gramy słabo, zresztą nie tylko na wyjazdach i myślę, że sporą niespodziankę będzie tutaj jeżeli Ukraina nie zgarnie 3 punktów.
W dniu dzisiejszym o godz 20.00 kolejny raz nasza reprezentacja dostanie "szanse od losu". Teraz to już na bank po raz ostatni, bo po tym spotkaniu jeśli przegramy nie będzie już nawet szans teoretycznych. A nie ma co się oszukiwać, jesteśmy skazani dziś na porażkę. Pytanie, jak można z kimkolwiek wygrywać nie mając ataku? Sam Lewandowski bez wsparcia i dobrych podań nie prezentuje już tego co w Bundeslidze. Tam ma mu kto dograć, wypuścić do przodu i efekty widać. U nas jedynie Kuba tak naprawdę napędza tą grę. Dodatkowo nadal brak w drużynie Piszczka, cenny zawodnik który zawsze grał na pełnych obrotach. czemu więc stawiam na taki nie inny wynik bramkowy? No odpowiedź nasuwa się sama, jeśli na Narodowym przegraliśmy aż tak wysoko to co dziś mogą zrobić z nami gospodarze u siebie. Stawiam na wynik w okolicach 3:1, ani my ani tym bardziej nasz rywal nie zagra dziś pasywnie. Tak naprawdę walka o 1 miejsce w naszej grupie wciąż się toczy między 4 drużynami. Nie chce krakać ale coś mi podpowiada że od dziś, już tylko między 3. Z bólem serca stawiam na wysokie zwycięstwo Ukraińców.
To mecz,na który czekamy z wielką niecierpliwością.Nasi piłkarze na własne życzenie nie mogą popełnić już żadnych błędów.A tych było do tej pory wiele.Ukraińcy pokazali w poprzednim meczu z Polską jak szybko można ukłuć przeciwnika i szybko ustawić spotkanie pod swoje dyktando.Drużyna Waldemara Fornalika nie może sobie pozwolić na taki scenariusz.Mimo wielkiej gwiazdy jaką jest Robert Lewandowski,nasz zespół nie tworzy niestety kolektywu.Zawodnicy w środku pola do tej pory nie potrafili dobrze wykorzystać możliwości naszego snajpera.Ukraińcy w Warszawie pokazali,że wystarczy skuteczność by wywieźć trzy punkty.Biało-Czerwoni nie są jednak bez szans!Z pewnością zobaczymy sporo ataków naszej drużyny.Głównie losy tego spotkania zależeć będą od formacji obronnej.Jeśli nasi defensorzy nie popełnią żadnego błędu to o wynik mogę być spokojny.Według mnie spotkanie zakończy się małą ilością goli.To wcale nie musi być ładny i przyjemny dla oka mecz.Napewno będzie dużo walki do ostatniego gwizdka.Miejmy nadzieję,że wyjdziemy z tej konfrontacji zwycięsko bo tylko to przedłuży nasze nadzieje zaś wygrana Ukraińców to niemal pewne baraże dla drużyny Mychajła Fomienki.Liczę na skromne zwycięstwo 1:0 Polaków.
W dzisiejszym meczu o byc albo nie byc zagraja: Ukraina - Polska. Mecz odbedzie sie w Charkowie. Obydwa zespoly beda chcialy za wszleka cene wygrac. W najgorszej sytuacji jest niestety reprezentacja Polski bowiem musi wygrac wszystkie mecze by liczyc sie w walce o awans. Jesli dzis pokonamy Ukraine zrobimy wielki krok a wszystko rozstrzygnie sie wowczas w Anglii. Polska defensywa jest dziurawa jak ser Szwajcarski. Najwieksza kompromitacja byl nasz ostatni mecz w ktorym San Marino strzelilo nam gola. Wygralismy co prawda 1:5 ale ta 1 bramka od takiego rywala nam przyslonila zwyciestwo. Zremisowalismy z Czarnogora 1:1, pokonalismy jakims cudem Danie 3:2 , remis z Moldawia 1:1 i zwyciestwo 2:0 ze slabeuszem Lichtenstein 2:0, takie wyniki osiagali Polacy. Ukraina z 5 ostatnich potyczek nie przegrala meczu zremisowali z Anglia 0:0, pokonali San Marino 9:0, Izrael 2:0 , Czarnogore 0:4 . W tabeli wyprzedzaja nas o 2 punkty, jednak na swoim terenie beda bardziej grozni niz na wyjezdzie. W ostatnim meczu ograli nas 1:3. Przewidywany sklad Polski Boruc , Jędrzejczyk, Szukała, Glik, Wojtkowiak , M. Lewandowski, Krychowiak, Błaszczykowski, Klich, Sobota, R. Lewandowski. Moj typ 1.