Dwumeczowa underowa postawa Ottawy musiała się szybko zakończyć. Zespół Ottawy gra "bez bramkarzy". Na początku grał Lehner sprowadzony z AHL i w dwóch meczach puścił 2 bramki, ale już w kolejnym cztery po bardzo słabych interwencjach. Teraz czas na kolejnego dla mnie noname'a czyli Ben Bishop, który przeciwko Tampa Bay Lightning rozegra swój pierwszy mecz w życiu. Bishop rozgrywał ostatnio mecze w AHL w zespole Binghamton Senators. Jest to najwyższy bramkarz który kiedykolwiek grał w NHL (1.98cm). W sezonie 2010/2011 Ben rozgrywał mecze w Peoria Rivermen i był jednym z najlepszych bramkarzy AHL (GAA 2.26). Mimo wszystko wierze, że przeskok do NHL będzie dla niego słaby i puści 3-4 bramki. Właśnie 3 z ostatnich 4 meczów Tampy kończyły się wynikami 3:4/4:3. Lightning mają dodatnie bilanse bramkowe u siebie 3.32/3 średnio, zatem 6.32 gola na mecz. Do overu chyba bardzo słuszne. Ottawa za to przegrała dwa ostatnie mecze w stosunku 2:4 i 1:2, ale przed tym wygrali siedem, strzelając w nich średnio 4.2 bramek na mecz. Co ciekawe w ostatnim meczu Tampy z Ottawą też typowałem over i tam było 4-0 dla Ottawy. Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że Tampa znowu nie strzeli ani jednego gola. Wynik powinien zakręcić się w okolicach 4:2/4:3 dla którejś ze stron, a może nawet jedna z drużyn strzeli więcej. Show musi trwać.
O 1.30 dojdzie do pojedynku, który powinien obfitować w sporą liczbę bramek. Naprzeciw siebie staną Tampa Bay Lightning i Ottawa Senators. Błyskawice nadal bez lewoskrzydłowego Lecavaliera, który bardzo dobrze pracuje w ofensywie i często wypracowywał sytuacje Stamkosowi. W bramce Tampy zobaczymy Garona, który puszcza średnio 2,3 bramki na mecz, w drużynie Ottawy przy nieobecności Andersona, i słabej postawie Lehnera, trenerzy szukają złotego środka i na dziś został przyporządkowany Ben Bishop, golkiper który nie zagraj jeszcze żadnego oficjalnego meczu w nhlu, dlatego myślę,że presja może być zbyt duża i popełni on kilka błędów co pozwoli się zbliżyć do overa w owym meczu. Ottawa ostatnio strzeliła dwie bramki, Spezza,Michalek,Alfredson nie wpisali się na listę strzelców dlatego dziś już raczej nie ma innej opcji i Ottawa dwie, może trzy bramki strzeli. Statystyki równie jak w poprzednim meczu nie wiele nam powiedzą bo raz padał over raz under dlatego biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności dzisiejszego meczu , spora ilość bramek jak najbardziej możliwa.