Szlagierowo zapowiada sie dzisiejszej nocy pojedynek dwóch najlepszych w chwili obecnej zespołów hokejowej ligi NHL. Gospodarze z Pittsburgha to lider rozgrywek (Eastern Conference), a goście po świetnej passie jaką ostatnio notują (nie przegrali meczu w regulaminowym czasie juz od 30 pazdziernika tj. od czternastu spotkań) plasuja sie na drugiej pozycji w Eastern Conference. Pitsburgh wygrał ostatnie swoje dwa spotkania wyjazdowe z Caroliną i Washington Capitals. Szczególnie wygrana z tym drugim rywalem robi wrażenie zwłaszcza na jego lodowisku. O gościach nie ma sie co rozpisywać wyniki mówia same za siebie, bo rzadko sie zdarza w NHL, która jest ligą bardzo wyrównaną i praktycznie każdy może wygrać z każdym, by zespół przez tak długi okres pozostawał niepokonany. Uważam jednak, że dzisiaj passa nieuchronnie się zakończy i bedący również w znakomitej formie gospodarze pokonają hokeistów z Bostonu.
Długo zastanawiałem się jaki trzeci mecz zanalizować i wybrałem hit kolejki czyli mecz Pittsburgha Penguins z Bostonem Bruins. Mam tylko nadzieje,że Pingwiny zagrają z większym wigorem niż w meczu z Washingtonem ale jak po drugiej stronie taka ekipa jak Boston to większej motywacji nie trzeba, adrenalina sama swoje zrobi. Zacznijmy od gospodarzy, zespół prowadzony przez Dana Bylsma, będzie miał dziś nie lada przeprawę, na pewno sporym handicapem będzie możliwość wystąpienia przed własną publicznością, bo jak wiadomo Pingwiny zdecydowanie lepiej grają u siebie. Liczę,że Crosby właśnie dziś weźmie mecz „ w swoje ręceâ€? ,gwiazda drużyny Pingwinów na pewno będzie chciała pokazać się jak z najlepszej strony a w tym maja mu pomoc Kunitz i Dupuis. Pierwsza formacja na czele z Malkinem i Nealem powinna siać postrach w szeregach Bostonu. Niestety w drużynie Pittsburgha nie będzie mógł zagrać Kris Letang, natomiast Boston przystąpi do meczu w pełnym składzie. Jeżeli chodzi hokeistów Bruinsow to chyba nie muszę wiele pisać znakomita forma strzelecka, która dziś nie powinna zostać ujarzmiona. Szczerze liczę na troszkę słabszy występ bramkarza gości Thomasa a co za tym idzie dużo większa szansa na strzelenie bramek przez zespół Pittsburgha. Co do wyniku to konia z rzędem temu co postawi na wygraną jednej lub drugiej ekipy, dlatego typuje w tym meczu over, jak dla mnie będzie to spotkanie ba bardzo wysokim poziomie obfitujące w sporą ilość bramek. Powodzenia
Bardzo ciekawy mecz się zapowiada. Dwie drużyny, które formalnie mogłyby występować już w wysokich szczeblach play-off, a może nawet w finale. Dwie drużyny, które mają sporo gwiazd w swoich kadrach, ale tylko jedna z nich "przejeżdza się" po rywalach ostatnimi czasy. Jest to Boston. Do Penguins wrócił Crosby kilkanaście dni temu i zaliczył niezły powrót, ale Pittsburgh miał wtedy słabego przeciwnika - mianowicie pół rezerwowe New York Islanders. Boston na niesamowitej fali - takiej passy zwycięstw nie mieli od 1984r (13 wygranych z 14 ostatnich meczów). Tyły pilnuje najlepszy bramkarz w NHL Tim Thomas i dzięki niemu Bruins tracą tylko 1.88 bramki na mecz na wyjazdach. Czemu miałbym przeciwko nim grać? Ofensywa Bostonu też spisuje się bardzo dobrze, na wyjazdach strzelają 3.8 bramki na mecz i jest to najlepszy wynik jako goście. Dlatego też Boston ma najlepszy bilans bramkowy (+/-) w NHL i dystansuje w tym aspekcie wszystkich rywali. Pittsburgh ogólnie nie odstaje jeśli chodzi o zdobycze bramkowe, ale osiągają ostatnio słabsze wyniki (4 porażki na ostatnie 10 spotkań). Troszke więcej tracą bramek. Mimo to Pittsburgh zdobył więcej punktów niż Boston od początku sezonu i czas najwyższy odrobić te straty. W meczu na szczycie stawiam na Boston.