Kolejny mecz najlepszej ligi świata premiership i spotkanie Tottenahm vs Chelsea.Podopieczni Roberto Di Matteo weszli w nowy sezon ze sporym impetem i nie zamierzają zwalniać tempa. W siedmiu kolejkach Chelsea straciła punkty tylko raz, gdy bezbramkowo zremisowała z zespołem Queens Park Rangers. The Blues radzą sobie w tym sezonie nadzwyczaj dobrze, zachwycając zarówno w defensywie jak i w poczynaniach ofensywnych - przemawia za tym chociażby bilans bramkowy 15:4. Koguty natomiast na początku rozgrywek zostały z tyłu odnotowując porażkę z Newcastle i dwa bezbramkowe remisy z potencjalnie słabszymi drużynami. Później było już tylko lepiej i podopieczni Andre Villasa-Boasa wygrali cztery kolejne spotkania, w tym z Manchesterem United na Old Trafford! W zeszłym sezonie ligowym w pojedynkach między tymi zespołami padły dwa remisy, ale już w półfinale F.A Cup zdecydowanie lepsza okazała się drużyna Chelsea. Wtedy po bramkach Drogby, Maty, Ramiresa, Lamparda i Maloudy The Blues rozbili w proch Koguty, które były w stanie odpowiedzieć jedynie honorowym trafieniem Garetha Bale'a.Chelsea wyra ten mecz bojest poprostu lepszą drużyną, ma solidniejszy skład i dużo większe aspiracje a także bogatego właściciela który nie szczędzi pieniędzy na światowej klasy piłkarzy. Chelsea by liczyć się w walce o mistrzostwo powinna ogrywać takie drużyny jak Tottenham. Myślę że po wyrównanym spektaklu Chelsea wygra.
W najciekawiej zapowiadającym się meczu tej kolejki angielskiej Premier League postanowiłem wytypować remis. Zarówno Tottenham, jak i Chelsea to bardzo rozpędzona drużyna. Gospodarze wygrali bowiem cztery mecze z rzędu, a Chelsea na siedem potyczek, tylko raz straciła punkty. Będą to również derby stolicy, a one zawsze rządzą się swoimi prawami i żadna z ekip nie będzie chciała odpuścić. Tottenham na własnym stadionie zaliczył do tej pory dwa zwycięstwa (2:0 Aston Villa, 2:1 QPR) oraz dwa remisy (1:1 Norwich, 1:1 West Browmich). Jak widać, nie takie ekipy jak Chelsea potrafiły urwać punkty gospodarzom i wydaje mi się, że dzisiejsze spotkanie będzie bardzo zacięte. Jeżeli mecz rozgrywany byłby na stadionie Chelsea, pewnie zagrałbym jedynkę, jednak boisko jest tutaj atutem Tottenhamu i to może przesądzić w końcowym rozrachunku. The Blues na wyjazdach przy dwóch zwycięstwach (Wigan 0:2, Arsenal 1:2) zaliczyli jeden remis (QPR 0:0). Już w jednych, wyjazdowych derbach goście okazali się lepsi i dziś może być podobnie, chociaż patrząc na obecną formę Tottenhamu bardziej przemawia za mną podział punktów. Swój typ stawiam też w oparciu o statystyki meczów bezpośrednich, których na boisku gospodarzy, pomiędzy obiema drużynami w ostatnich 5 latach było osiem (2 zwycięstwa gospodarzy, 2 zwycięstwa gości i cztery remis). Bilans bramkowy tych spotkań wynosi 15 do 13 na korzyść Chelsea.
Dziś rozpoczynającym 8 kolejkę Premier League będzie spotkanie derbowe między Tottenhamem a Chelsea.W roli faworyta występuje zespół gości ,który jest liderem tabeli i nie doznał jeszcze porażki.Całkowity bilans Chelsea to 6 zwycięstw i remis z 15 strzelonymi bramkami i tylko 4 straconymi a na wyjeździe 2 zwycięstwa i remis.To musi robić wrażenie na każdym przeciwniku ale raczej nie na drużynie Tottenhamu.Koguty są obecnie na fali i po 3 pierwszych kolejkach bez zwycięstwa nie widać śladu.Teraz Koguci mają serię 4 wygranych spotkań ligowych z rzędu i 9 spotkań bez porażki wliczając Ligę Europejską.Tottenham potrafił wygrać w świetnym meczu w Manchesterze z United 3:2 więc Chelsea nie może lekceważyć takiego przeciwnika.Kolejny mecz zespół gospodarzy ma dopiero miejsce 25.10 ,czyli za całe 5 dni więc można się skupić całkowicie na tym meczu.Sytuacja The Blues wygląda tak ,że za 3 dni ,czyli 23.10 mają kolejny mecz w Lidze Mistrzów na wyjeździe z niepokonanym od wielu spotkań Szachtarem Donieck i tego meczu raczej nie mogą odpuścić a przerwa wynosi tylko 3 dni.Nie liczę ,że dziś goście przegrają ale na to ,że kolejny ten pojedynek Tottenham-Chelsea przyniesie wielkie widowisko zakończone remisem.W 7 bezpośrednich spotkaniach z Kogutami w roli gospodarza aż 4 spotkania kończyły się remisami i 2 razy wygrywali gospodarze oraz tylko raz goście.Dodam ,że w obecnym sezonie w angielskiej Premier League pada sporo remisów bo dokładnie statystycznie co 3 spotkanie właśnie tak się kończy.