- Kurs: 12.28
- Brak typów
- Kurs: 1.03
- Brak typów
- Kurs: 3.95
- Brak typów
- Kurs: 1.21
- Brak typów
- Kurs: 2.02
- Brak typów
- Kurs: 1.67
- Brak typów
- Kurs: 1.42
- Brak typów
- Kurs: 2.67
- Brak typów
- Kurs: 1.15
- Brak typów
- Kurs: 4.71
- Brak typów
- Kurs: 1.05
- Brak typów
- Kurs: 9.92
- Brak typów
Arsenal Londyn zmierzy się na własnym stadionie z rewelacją sezonu Leicester, które nadal jest liderem Premier League. Bukmacherzy kuszą wysokimi kursami na zwycięstwo tej drużyny mimo, że potwierdza swoją klasę w meczach z Manchesterem City czy Liverpoolem. Arsenal prezentuje w tym sezonie solidną formę i tracąc 5 punktów do lidera zajmuje 3 miejsce w tabeli. Nie ma sensu opisywać ostatnich spotkań między tymi drużynami, bo Leicester byłoby skazywane na pożarcie, a jak widać po ligowej tabeli jest drużyną, która lubi zaskakiwać. Można jedynie wspomnieć, że w meczu 7 kolejki Premier League Leicester grając u siebie musiało uznać wyższość Arsenalu po dobrym meczu zespół ze stolicy Anglii wygrał aż 5 : 2! Warto jednak wspomnieć, że zespół gości w meczach wyjazdowych radzi sobie najlepiej w lidze i przegrał w tym sezonie tylko jedno ligowe spotkanie na terenach rywali. Arsenal u siebie przegrał dwa razy i co też nie jest złym wynikiem. Spodziewam się wyrównanego spotkania i kolejnej niespodzianki ze strony Leicester. Bramkowy remis będzie sprawiedliwym i prawdopodobnym rezultatem.
Do ciekawego pojedynku dojdzie dziś w angielskiej Premier League gdzie drużyna Arsenalu podejmie na swoim boisku lidera czyli Leicester. Gospodarze w tabeli zajmuje 3 miejsce z dorobkiem 48 punktów mając na koncie 14 zwycięstw, 6 remisów i 5 porażek a ich bilans bramkowy to 39-22. Podopieczni trenera Wengera na 10 ostatnich meczy na swoim boisku zanotowali tylko jedną porażkę i tylko w 2 meczach nie strzelili bramki. Dziś Kanonierzy zagrają osłabieni brakiem takich zawodników jak Wilshere, Rosicky, Welbeck, Cazorla którzy są kontuzjowani. Goście drużyna Leicester to rewelacja tego sezonu na których nikt nie stawiał przed sezonem że będą walczyć o Mistrzostwo. Aktualnie Lisy zajmują fotel lidera z dorobkiem 53 punktów (mając przewagę 5 punktów nad drugim Totenhamem) po tym jak zanotowali 15 zwycięstw,8 remisów i 2 porażki a ich bilans bramkowy to 47-27. Przyjezdni na 10 ostatnich meczy przegrali tylko 2 razy a w ostatniej kolejce pokonali Manchester City 1-3 na ich boisku co było sporym zaskoczeniem może nie zwycięstwo a wynik. W dzisiejszym meczu w drużynie trenera Ranierego zabraknie kontuzjowanych Schlupp, James a występ Amarteya jest nie pewny. Goście w ostatnich 10 meczach wyjazdowych tylko raz nie strzelili bramki a poza tym w ostatnich 6 meczach pomiędzy tymi zespołami po obu stronach padały bramki więc liczę że i dziś będzie podobnie a że remis w tym spotkaniu nie zadowala gospodarzy to można śmiało zagrać overa.
Kanonierów czeka dziś trudne zadanie, bowiem podejmą rewelację tegorocznych rozgrywek, czyli ekipę Leicester-aktualnego lidera w Premier League. Arsenal do gości traci 5 punktów tak więc dziś jest doskonała okazja do odrobienia trzech oczek do drużyny Ranieriego. Arsenal po serii meczy bez zwycięstwa w ostatniej kolejce w końcu się przełamał pokonując Bournemouth 2-0 na wyjeździe. Arsenal w dwóch ostatnich meczach przed własną publicznością zdobył tylko jeden punkt. Tymczasem Leicester w 3 ostatnich meczach zdobyli komplet punktów pokonując kolejno: Stoke 3-0, Liverpool 2-0 oraz w ostatniej kolejce Manchester City 3-1 na wyjeździe. Te wyniki muszą budzić respekt. Nie mniej jednak goście mają dość przeciętną drużynę w porównaniu z ekipą Kanonierów. Leicester praktycznie cały sezon gra niezmienna jedenastką dlatego w końcu musi nastąpić przesilenie. Arsenal co prawda ma swoje problemy kadrowe, gdyż nie zagrają m.in. Cazorla, Wilshere, Rosicky oraz Welbeck, ale wciąż ich jedenastka lepiej prezentuje się na tle przyjezdnych. Jeśli Arsenal myśli o mistrzostwie Anglii to dzisiejszy mecz może być kluczowy. Wenger lubi takie mecze dlatego stawiam na zwycięstwo gospodarzy. Przewidywane składy: Arsenal (4-2-3-1): Cech – Monreal, Koscielny, Paulista, Bellerin – Ramsey, Coquelin, Sanchez, Ozil, Oxlade-Chamberlain - Giroud Leicester (4-4-2): Schmeichel – Fuchs, Huth, Morgan, Simpson – Albrighton, Kante, Drinkwater, Mahrez – Vardy, Okazaki
W walentynki, w ten piękny dzień zakochanych na Emirates Stadium Arsenal podejmie lidera, rewelacje sezonu Leicester. Faworytem spotkania wobec bukmacherów są gospodarze. ja także stawiam na ich zwycięstwo. Manager popularnych Lisów wprost powiedział, iż Arsenal musi wygrać i także to podopieczni Wengera są faworytem. Leicester jak już wspomniałem to lider Premier League. Po 25 kolejkach Lisy mają na swoim koncie 53 punkty. 15 zwycięstw 8 remisów oraz 2 porażki. Na wyjazdach Lisy grają bardzo dobrze. 8 zwycięstw 4 remisy i porażka. Natomiast Kanonierzy w 25 spotkaniach zdobyli 48 punktów. 14 zwycięstw 6 remisów oraz 5 porażek. Przed własną publicznością Arsenal wygrał 7 razy, 3 krotnie zremisował oraz 2 razy przegrał. W ostatnich 5 pojedynkach bezpośrednich Arsenal wygrał wszystkie 5 spotkań. Jednak Lisy obecnie to zupełnie inna drużyna. Przekonał się o tym w ubiegły weekend Manchester City przegrywając 1-3. Dzisiaj jednak takiego scenariuszu nie przewiduje. Stawiam na zwycięstwo podopiecznych Wengera. Typ 3-1.
Pierwszym niedzielnym meczem angielskiej Premier League będzie pojedynek pomiędzy Arsenalem Londyn, a Leicesterem. Dla mnie szanse będą wyrównane. Z tego powodu postanowiłem postawić w tym meczu na under 1,5 bramki. Myślę, że nie będziemy świadkami meczu, w którym padnie dużo goli. Po pierwsze, stawka meczu. Te starcie może zadecydować nawet o mistrzostwie Anglii. Uważam, że goście nie ruszą od początku spotkania do ataku. Raczej będą wyczekiwać swoich szans. Gospodarze też myślę, że podejdą z respektem do Leicester i na początku będą angażować małą ilość zawodników do ofensywy. Po drugie, obrona Kanonierów. W mojej opinii linia defensywna Arsenalu jest bardzo mocna. Uważam, ze pomimo świetnego sezonu Vardy będzie miał problem ze strzeleniem bramki. Kolejnym argumentem przemawiającym za tym typem będzie godzina rozgrywania meczu. Nie od dziś wiadomo, że mecze trwające w południe bądź też leciutko później nie obfitują z reguły w duża ilość goli. Myślę, że i tym razem tak będzie.