Dzisiaj o godzinie 14:30 rozpocznie się mecz siódmej kolejki angielskiej Premiership w którym Bolton na własnym stadionie podejmie druzyne Chelsea Londyn . Oczywiście faworytem tego spotkania sa goście którzy zajmują czwarte miejsce ale po tej kolejce to się zmieni . W ostatniej kolejce Chelsea pokonała na własnym stadionie aż 4-1 druzyne Swansea City grają od połowy meczu z czerwona kartką .W srode zagrali drugi mecz w lidze mistrzów który zremisowali 1-1 na wyjeździe z Valencią . Stracili bramke na sam koniec meczu po rzucie karnym i zdobyli tylko jeden punkt . Natomiast gospodarze zajmują ostatnie miejsce w lidze . Zdobyli tylko trzy punkty po zwycięstwie w pierszej kolejce z QPR na wyjeździe 4-0 , reszte meczów przegrali , zdobyli osem bramek a stracili szesnaście . Faworytem tego meczu są oczywiście gościektórzy graja o wiele lepiej . Zachęcam do obejrzenia tego meczu ponieważ padnie dużo bramek i będzie na co popatrzeć . Ten mecz zakończy się wygrana Chelsea Londyn .Naprawde warto obejrzeć ten mecz .
Chelsea jeżeli chce utrzymać kontakt z prowadzącymi w tabeli dwoma zespołami z Manchesteru, nie może sobie pozwolić na potknięcia z takimi rywalami jak Bolton. Obecnie drużyna Andre Villasa-Boasa traci trzy oczka do wspomnianej dwójki. Do niedzielnego meczu przystępować będzie znając wyniki swoich rywali w walce o mistrzowski tytuł. Piłkarze Chelsea muszą się jednak skupić tylko na swoim meczu i za wszelką cenę zdobyć trzy punkty. The Blues mają jednak w tym sezonie problemy w wyjazdowych meczach. Z trzech spotkań udało im się wygrać zaledwie jedno, z Sunderlandem. W pierwszej kolejce Chelsea bezbramkowo zremisowało w Stoke, a przed dwoma tygodniami musiała uznać wyższość Manchesteru United na Old Trafford. Teraz strata punktów nie wchodzi w grę, tym bardziej, że niedzielny rywal zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Bolton Wanderers fatalnie spisuje się w tym sezonie. Po pierwszej kolejce, w której drużyna Owena Coyle'a rozbiła 4:0 na wyjeździe Queens Park Rangers, nic nie wskazywało na taki scenariusz. Tymczasem Bolton przegrał pięć kolejnych meczów i jest czerwoną latarnią ligi. Trudno spodziewać się, aby po najbliższym meczu sytuacja drużyny uległa zmianie. Oba zespoły stoczyły już 94 pojedynki w najwyższej klasie rozgrywkowej. Bilans tych spotkań jest korzystny dla Chelsea, która przede wszystkim w ostatnich latach regularnie zwyciężała. Bolton z ostatniego zwycięstwa nad Chelsea cieszył się w 2003 roku. The Blues mogą się pochwalić ośmioma kolejnymi wygranymi na wyjeździe. Bolton w tych meczach nie zdobył nawet jednego gola. Gospodarze w niedzielnym meczu będą musieli sobie poradzić bez kilku podstawowych zawodników. Na boisko na pewno zabraknie kontuzjowanego Stuarta Holdena oraz zawieszonych Davida Wheatera i Ivana Klasnicia. Pod znakiem zapytania stoi występ bramkarza Jussiego Jaaskelainen. W zespole Chelsea nie wystąpi zawieszony na trzy spotkania Fernando Torres. Szansę gry od pierwszej minuty powinni otrzymać Didier Drogba i Nicolas Anelka. Nadzieję na grę w podstawowym składzie ma także Frank Lampard.