Kurs: 2.53- Brak typów
- Kurs: 1.60
- Brak typów
Kurs: 1.85- Brak typów
- Kurs: 2.08
- Brak typów
Kurs: 7.75- Brak typów
- Kurs: 1.05
- Brak typów
- Kurs: 1.75
- Brak typów
- Kurs: 2.05
- Brak typów
Mówi się, że tabela nie kłamie, ale na samą myśł, że Hiszpanię w Lidze Mistrzów może reprezentować Malaga, Levante czy Osasuna, robi mi się słabo. Takie są jednak fakty i nie pozostaje przejść nad nimi do porządku. Levante jest aktualnie na 5 miejscu i do trzeciej Walencji traci 6 punktów, a do czwartej Malagi, która jedzie do Realu zaledwie 2 oczka. Levante podejmować będzie w tej kolejce Villarreal, mamy więc derby. Żółte Łodzie Podwodne bronią się przed spadkiem i nawet jeśli im się to uda, będzie to tylko przedłużenie agonii. Czołowi zawodnicy z pewnością odejdą do innych klubów, Senna pewnie zakończy karierę, więc o wyniki będzie trudno. Tym bardziej, że Villarreal gra strasznie beznamiętny futbol i przy obecnym trenerze szans na poprawę nie widać. W ostatnim meczu Villarreal zasłużenie przegrał 1:2 z Getafe. Jedyną bramkę gospodarze strzelili z karnego. Wcześniej mieli jeszcze jedną jedenastkę, której nie wykorzystali. Levante także przegrało ostatni mecz z Malagą na La Rosaleda 0:1. Wcześniej bez problemu ograło Betis 3:1, a także przywiozło 3 oczka z trudnego terenu w Barcelonie ( 2:1 z Espanyolem ). Wszystko to stawia Levante w roli faworyta. Tym bardziej, że Villarreal na wyjazdach jest najgorszą drużyną w lidze. Tylko 6 punktów i tyleż samo strzelonych bramek. Bilans to 6-25. Oprócz tego trzeba pamiętać, że Villarreal u siebie przegrał 0:3. Jest jednak jedno "ale". Otóż Żółte Łodzie Podwodne wygrały 4 ostatnie mecze na boisku rywala. W niedzielę, w samo południe też powalczą, bo nic innego im nie pozostaje. Myślę, że mecz zakończy się remisem, bo Levante wcale nie jest tak dobre, jak wskazuje to miejsce w tabeli.
W ramach dwudziestej siódmej kolejki hiszpańskiej Primera Division Levante przed własną publicznością podejmie Villarreal. Faworytem tego spotkania są gospodarze i ku temu nie powinno być najmniejszych wątpliwości. Levante zajmuje obecnie szóste miejsce, premiujące grą w europejskich pucharach i z pewnością będą chcieli w nich zagrać, co byłoby absolutnym sukcesem tego klubu. Jest to dopiero piąty sezon Granotes w Primera Division a już zdążyli pokazać rywalom ich miejsce w szeregu (jedna z dwóch porażek Realu Madryt to właśnie w meczu z Levante). Co prawda zespół nie gra tak dobrze jak na początku tego sezonu, ale styl gry jaki obecnie prezentują powinien wystarczyć na obronienie szóstego miejsca i pierwszego w historii tego klubu awansu do europejskich pucharów. Levante wygrało dwa z trzech ostatnich spotkań, ogrywając Espanyol 1:2 oraz Betis Sewilla 3:1, przegrali również z Malagą. Dzisiejszy rywal Levante, Villarreal to kompletny niewypał tego sezonu. Początkowym celem żółtej łodzi podwodnej była walka o Ligę Mistrzów, a dziś? No właśnie - dziś przyszło im bić się o byt w ekstraklasie hiszpańskiej. Podopieczni Jose Francisco Moliny przegrali aż trzy z czterech ostatnich meczów, w tym boleśnie z Mallorcą 4:0. W trzynastu wyjazdowych spotkaniach zespół ten wygrał zaledwie raz a aż dziewięciokrotnie poległ. Przegrali nawet z czerwoną latarnią Primera Division - Zaragozą. Mimo, że dwa ostatnie bezpośrednie spotkania tych drużyn rozgrywane były na El Madrigal, to Villarreal oba te mecze przegrało, ba.. nie strzeliło w nich nawet bramki! 5.lutego ubiegłego roku Levante ograło Villarreal 0:1, natomiast nieco ponad osiem miesięcy później rozbili El submarino amarillo aż 0:3. Myślę, że dziś również zwycięży zespół Levante. Są w zdecydowanie lepszej formie od przyjezdnych i co najważniejsze, bardziej zmobilizowani do walki o punkty. Nie ma co się oszukiwać. Przegrywany mecz za meczem na pewno nie mobilizuje, tym bardziej, że jeszcze kilka miesięcy temu Villarreal grało w Lidze Europejskiej. Stawiam na pewne zwycięstwo Levante a tym samym dziesiątą porażkę w meczach wyjazdowych w tym sezonie podopiecznych Moliny. Możemy spodziewać się dwubramkowego zwycięstwa gospodarzy. Początek meczu o 12:00.
Chciałbym wam przedstawić pewny mecz pomiędzy drużynami ligi hiszpańskiej a mianowicie pomiędzy 6 w tabeli Levante a 17 Villarrealem. Moim zdaniem kurs troszeczkę przesadzony jak na mecz pomiędzy tymi drużynami. Nie ma się co oszukiwać czasy dobrego Villarrealu się skończyły i prezentują oni fatalną formę. Mają bardzo duże szanse na spadek niżej. Ponadto w meczach na wyjeździe radzą sobie fatalnie tylko 1 wygrana 3 remisy i aż 9 porażek, a w tym tylko 6 zdobytych bramek i aż 25 straconych więc nie ma mowy żeby strzelili oni tutaj chociaż jedną bramkę. Gospodarze u siebie prezentują dobry poziom 7 wygranych 3 remisy i 3 porażki 23 zdobyte bramki i 14 straconych. Gospodarze z pewnością zechcą w tym sezonie powalczyć o europejskie puchary, a są na dobrej drodze by ich marzenia się spełniły. W roku 2011 te drużyny grały ze sobą dwa razy i dwa razy zwycięsko z tych potyczek wychodzili gospodarze, mimo że grali na stadionie Villarrealu i właśnie od tamtego roku goście nie radzą sobie tak jak wcześniej.
Spotkanie w hiszpańskiej BBVA. Levante na własnym terenie zagra dziś z Villarrealem. Gospodarze w tej chwili na 6 pozycji, a mogłoby być lepiej gdyby nie przegrana w ostatniej kolejce z Malagą 1:0. Dziś spotkanie powinni wygrać. Pozycja którą zajmują daje im premie w postaci gry w pucharach, na pewno nie chcą jej stracić. Villarreal daleko na 17 pozycji w tabeli ligowej, od 4 spotkań nie wygrali spotkania, a co gorsze w tych 4 ostatnich kolejkach zdobyli tylko 1 punkt remisując z Athletic Bilbao 2:2. Nie sądzę by dziś w jakikolwiek sposób mogli przeszkodzić gospodarzom w zdobyciu 3 punktów. Levante jest silne, na własnym terenie gra pewnie i w dodatku ofensywnie. Spotkanie powinno być dziś całkowicie pod ich dyktando. Nie spodziewam sie tu niespodzianki w postaci remisu a pewnego zwycięstwa gospodarzy. Levante w przypadku wygranej wyprzedzi w tabeli 5 Osasunę. Myślę że spokojnie wygraja w granicach 2:0, 3:1.