Sevilla pod wodzą Unaia Emeryego kontynuuje dzieło z poprzedniego sezonu w którym zdobyli Ligę Europejską i prezentowali na boiskach La Liga bardzo dobry futbol. Dzisiaj jest to drużyna bez Rakiticia, który był "mózgiem" drużyny, lecz w jego miejsce przyszli nowi tacy jak Krychowiak, Deulofeu czy wielki talent Suarez. Ważną informacją jest powrót do gry Kevina Gameiro, który już w ostatniej kolejce w meczu z Elche dostał parę minut. Obecny sezon jest jeszcze lepszy albo przynajmniej na taki się zapowiada gdyż po 8 kolejkach drużyna z Andaluzji zajmuje 4 miejsce w tabeli z 19 punktami na koncie. Wygrali 6 spotkań, jedno zremisowali i jedno przegrali. Strzelili 15 bramek a 8 stracili. Na własnym obiekcie rozegrali 4 mecze z których wygrali 3, a w jednym podzielili się punktami. Trzeba jednak podkreślić, że ekipa z drużyna z Estadio Ramos Sanchez Pizjuan rozegrała u siebie mecze z takimi drużynami jak Valencia czy Real Sociedad. W tych 4 spotkaniach zdobyli 8 goli, tracąc przy tym 2. Jeżeli chodzi o drużynę Villareal to po poprzednim sezonie w którym byli beniaminkiem i radzili sobie dość dobrze niewiele się zmieniło. Wprawdzie Marcelinho nie jest już trenerem lecz najważniejsi piłkarze tj. Uche czy dos Santos pozostali w klubie. Sezon 14/15 drużyna "Żółtej łodzi podwodnej" rozpoczęła dobrze, gdyż po 8 kolejkach zajmują 7 miejsce w tabeli z 14 punktami na koncie. Na wyjeździe rozegrali 4 spotkania z których wygrali 2 i 2 zremisowali. Zdobyli 6 bramek a stracili 2. Historia ostatnich meczów pomiędzy obydwiema drużynami w meczach w Sevilli wprawdzie nie przemawia za gospodarzami gdyż podopieczni Emeryego nie potrafią wygrać z Villareal od 3 lat ale moim zdaniem się to zmieni