W kolejnej rundzie Capital One Cup West Bromwich Albion podejmie Arsenal Londyn. W poprzedniej rundzie gospodarze wyeliminowali Newport pokonując ich 3:0. Dla zespołu gości jest to inaugaracyjny mecz w tych rozgrywkach. W lidze zdecydowanie lepiej radzi sobie Arsenal, który po niespodziewanej porażce z Aston Villą 1:3 w następnych 4 kolejkach odniósł same zwycięstwa i zajmuje pozycje lidera. WBA spisuje się bardzo średnio, po 5 kolejkach z dorobkiem 5 punktów zajmują 15 pozycję. Drużyna gości notuje wspaniałą passę 7 kolejnych zwycięstw, i na pewno będzie chciała ją podtrzymać w tym meczu. Tymbardziej, że drużyna West Bromwich bardzo leży Arsenalowi. Ostatni wygrany mecz przez gospodarzy odbył się równo 3 lata temu, kiedy wygrali 3:2 na Emirates. Ponadto w ostatnich 11 latach we wszystkich rozgrywkach Arsenal uległ WBA tylko 2 razy W tym meczu również zdecydowanymi faworytami są goście, i mój typ również jest taki.
Bardzo ładne kursy na gospodarzy.Wydaje się,że Arsenal odpuszcza puchar Ligi Angielskiej. Arsene Wenger, który kiedyś wywalczył z Arsenalem 3 krajowe tytuły nie powołał na to spotkanie jakiś 10 podstawowych zawodników! Nie zobaczymy więc na pewno Szczęsnego,Koscielnego, Walcatta, Oxlade- Cham., Girouda, Ozila i jeszcze paru bardo znanych i najlepszych graczy The Gunners. WBA nie tak dawno był rewelacją sezonu, skład się nieznacznie zmienił, graczom przybyło doświadczenia i wiary w siebie szczególnie po remisie 5:5 z MU i to w meczu, gdzie sir Alex Ferguson po raz ostatni dowodził Czerwonymi Diabłami. Arsnal woli skupić się na walce o mistrzostwo Anglii, Lidze Mistrzów i Pucharze Anglii. Poza tym warto przypomnieć,że to już 7-8 lat Arsenal nic nie wygrał, a w tamtym sezonie w League Cup odpadł bardzo szybko, z Pucharu Anglii zresztą też. Nie dziwię sie nawet Arsenowi, mają w tym roku naprawdę szansę coś wygrać, a z tych 4 srok Puchar Ligi Angielskiej jest najmniej prestiżowy.
W 1/16 angelskiej League Cup los zetknął dwie drużyny z Premiership, West Brom i Arsenal. Faworytem tego meczu są oczywiście goście, którzy nie dość, że lepiej zaczęli sezon to jeszcze w dwóch poprzednich sezonach wygrali z Albions wszystkie mecze. West Brom w miniony weekend zaliczył pierwsze zwycięstwo w ldze, wygrywając u siebie z Sunderlandem 3:0. To sprawiło, że awansowali w tabeli na 15 pozycję. Albions zaczęli sezon od porażki u siebie 0:1 z Southampton. Później zremisowali w Liverpoolu z Evertonem 0:0, przegrali u siebie z Swanseą 0:2 i zremisowali w Londynie z Fulham 1:1. Natomiast Arsenal mimo porażki na początku sezonu w Londynie z Aston Villą 1:3, po 6 kolejkach jest niespodziewanym liderem mając 15 punktów. Na uwagę zasługuje fakt, że Kanonierzy wygrali ostatnio 7 meczów z rzędu i są w gazie. W miniony weekend pokonali u siebie 3:1 Stoke. W środku tygodnia wygrali w Marsylii pierwszy mecz Ligi Mistrzów 2:1. A tydzień temu wygrali w Sunderland 3:1. Jeśli dziś Wenger nie zamiesza zbyt mocno w składzie, to Arsenal będzie miał duże szanse aby pokonać West Brom. Zapowiada się ciekawe spotkanie, gdyż gospodarze zrobią wszystko, aby dziś powstrzymać Kanonierów. Moim zdaniem to jednak goście wyjdą zwycięsko z tej rywalizacji.