W dzisiejszym meczu na szczycie Serie A Inter Mediolan mierzy się z Fiorentiną. W tym meczu zmierzą się drużyny i bardzo podobnych statystykach. Obydwie drużyny mają po 10 punktów i 3 zwycięstwa na koncie. Dlaczego więc moim faworytem jest Inter? Gospodarze na początku tego sezonu grają bardziej efektownie ale i skutecznie, co potwierdzają wysokie zwycięstwa z Sassuolo, Genoą i Catanią odpowiednio 7:0, 2:0, i 3:0. Jedynego straconego gola dali sobie wbić w meczu z mistrzem Włoch, Juventusem Turyn który zakończył się remisem 1:1. Mediolańczycy imponują formą, szczególnie Palacio oraz Alvarez, którzy zdobyli łącznie 5 bramek. Goście posiadają troche gorszy bilans bramek (10:4), a swoje zwycięstwa odnosili z drużynami z dołu tabeli. Ponadto tracili punkty na własnym stadionie z Cagliari, co można uznać za małą niespodziankę. Ponadto ekipa Fiorentiny nie wygrała w meczu wyjazdowym z Interem od 7 lat. Stąd mój typ 1.
W meczu kończącym 9. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy pogrążona w głębokim kryzysie Korona Kielce podejmie na własnym stadionie Górnik Zabrze. Tak słabej ekipy Złocisto-Krwistych nie było od bardzo dawna. Dziwne decyzję zarządu, spór z kibicami, a także niewytłumaczalne decyzję trenera powodują, że z drużyny która nie tak dawno biła się o miejsce gwarantujące udział w eliminacjach do pucharów, teraz nie zostało tak naprawdę nic. Ostatnie miejsce w tabeli nie dziwi, tak samo jak ostatnie 3 porażki z rzędu, dziwić mogą jednak kolejne decyzje trenera Pachety, który odsuwa od składu na ten mecz najlepszego strzelca Pawła Sobolewskiego oraz kupionego przed tym sezonem Jacka Kiełba. Konflikty te z pewnością nie mogą działać na korzyść klubu, dlatego nie widzę tutaj szans na korzystny wynik. Górnik Zabrze od 2 sezonów regularnie zajmuje miejsce w czubie tabeli, punktuje regularnie. W tym sezonie również grają dobrze, w 8 meczach zgromadzili 15 oczek, i gdyby nie ostatnia porażka w meczu z Legią Warszawa byliby jedną z dwóch niepokonanych drużyn. Mimo wszystko pokazali charakter i równie dobrze ten mecz zakończyć się ich zwycięstwem. W meczach na wyjeździe Górnicy grają dobrze, ich bilans to 2-2-1. Wszystko wskazuje więc na zwycięstwo Zabrzan. Mój typ 2.
W dzisiejszym meczu polskiej I Ligi drużyna spadkowicza GKS-u Bełchatów zmierzy się z Arką Gdynia. Gospodarze po 9 meczach zgromadzili aż 20 punktów i pewnie przewodzą stawce. 6 razy wygrali, odnotowali 2 remisy i tylko raz przegrali, z nieobliczalną Termalicą Nieciecza 0:1. Goście natomiast grają słabo, w 8 meczów zdobyli 11 punktów, dlatego zajmują tak odległą, 11 pozycję. W meczach u siebie GKS gra bardzo dobrze, nie przegrał bowiem ani razu i dał sobie strzelić zaledwie 3 bramki. Formą zachwyca Michał Mak, który wyszedł z cienia brata bliźniaka i teraz strzela na zawołanie - z siedmioma bramkami jest obecnie najlepszym strzelcem ligi. W tym meczu Bełchatowianie nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem Arki, która w tym sezonie bardzo rzadko punktuje na wyjazdach. Przegrali 2 mecze, zwyciężyli nad Sandecją 3:0 i zremisowali ze Stomilem Olsztyn 0:0. Wietrzę tutaj łatwą wygraną GKS-u, w okolicach 3:0. Typ 1.
W kolejnej rundzie Capital One Cup West Bromwich Albion podejmie Arsenal Londyn. W poprzedniej rundzie gospodarze wyeliminowali Newport pokonując ich 3:0. Dla zespołu gości jest to inaugaracyjny mecz w tych rozgrywkach. W lidze zdecydowanie lepiej radzi sobie Arsenal, który po niespodziewanej porażce z Aston Villą 1:3 w następnych 4 kolejkach odniósł same zwycięstwa i zajmuje pozycje lidera. WBA spisuje się bardzo średnio, po 5 kolejkach z dorobkiem 5 punktów zajmują 15 pozycję. Drużyna gości notuje wspaniałą passę 7 kolejnych zwycięstw, i na pewno będzie chciała ją podtrzymać w tym meczu. Tymbardziej, że drużyna West Bromwich bardzo leży Arsenalowi. Ostatni wygrany mecz przez gospodarzy odbył się równo 3 lata temu, kiedy wygrali 3:2 na Emirates. Ponadto w ostatnich 11 latach we wszystkich rozgrywkach Arsenal uległ WBA tylko 2 razy W tym meczu również zdecydowanymi faworytami są goście, i mój typ również jest taki.
W dzisiejszym meczu 5 kolejki włoskiej Serie A Napoli podejmie na własnym stadionie zespół Sassuolo. Wicemistrz kraju bardzo dobrze rozpoczął tegoroczne rozgrywki, wygrali wszystkie mecze i z bilansem bramkowym 11:3 zajmują obecnie 2 miejsce, tuż za drużyną AS Romy. Goście natomiast, zupełnie nie mogą odnaleźć się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przegrali wszystkie mecze, z tymi teoretycznie słabszymi 0:2 ( z Torino oraz drugim beniaminkiem, Veroną), natomiast z solidniejszymi drużynami przegrywali bardziej dotkliwie. Najpierw na własnym stadionie zostali rozgromieni 1:4 przez Livorno, a później kompletnie upokorzeni przez Inter, z którym przegrali aż 0:7. Rozpędzona drużyna Napoli po kilku zwycięstwach z rzędu na pewno jest na fali, i nie wydaje mi się, że oszczędzą beniaminka, który spisuje się fatalnie i odstaje poziomem od reszty stawki. Mój typ to wysokie zwycięstwo gospodarzy, conajmniej różnicą 3 goli.
W ramach 9. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Śląsk Wrocław podejmie na własnym stadionie Cracovię Kraków. Gospodarze rozpoczęli rozgrywki średnio, bowiem w pierwszych 4 meczach zdobyli zaledwie 3 pkt, a na pierwsze zwycięstwo w lidze musieli czekać do 5 kolejki. Teraz jednak ich gra wygląda znacznie lepiej, szczególnie u siebie, gdzie odnieśli dwa ważne zwycięstwa 2:0 nad Lechem i 3:1 nad Widzewem. Goście natomiast grają w kratkę, lecz w moim odczuciu na miare możliwości. W ostatnim meczu po dobrym spotkaniu zremisowali w derbach z Wisłą 1:1, ponadto w meczach u siebie pokonali Ruch Chorzów 2:1 oraz ulegli, choć po bardzo dobrych meczach Legii i Piastowi. Na wyjeździe jednak z Cracovią jest znacznie gorzej, pomimo szczęśliwego zwycięstwa nad Zagłebiem 1:0 udało im się zdobyć punkt w meczu przyjaźni z Lechem, poza tym polegli w starciu beniaminków 0:2 oraz ulegli Lechii 1:3. Słabość w defensywie Cracovii (12 straconych bramek) będzie starał się wykorzystać m.in. szybki Plaku i bardzo skuteczny Paixao, który ma na swoim koncie już 4 bramki w lidze. Przewaga własnego boiska może zaważyć na wyniku, dlatego stawiam na Śląsk. Mój typ 3:1.
W dzisiejszym meczu Ekstraklasy o godzinie 20.30 Piast Gliwice podejmie Lech Poznać. Obydwie drużyny są sąsiadami w tabeli, gospodarze z dorobkiem 11 punktów zajmują 8 miejsce, goście z 9 oczkami znajdują się miejsce niżej. Jeśli chodzi o styl i oczekiwania przedsezonowe, tutaj zespoły mogą zbić "piątke". W kiepskim stylu odpadły z pucharów, a w lidze grają zdecydowanie poniżej możliwości. W tym meczu faworytem jest dla mnie Piast, który w tym sezonie dobrze gra tylko u siebie. Na własnym boisku Piastunki zdobyły aż 8 z 11 punktów, wygrywając 2 razy i 2 razy remisując. Dodatkowo Lechici nie prezentują dobrej formy, gdyby nie szczęśliwe zwycięstwo nad Zawiszą odnotowali by 4(!) porażki z rzędu. Gra na wyjazdach Kolejorza jest katastrofalna, w lidze nie zwyciężyli ani razu a punkty zdobywali jedynie ze słabymi Ruchem i Zagłębiem. Uważam, że porażka w tym meczu ostatecznie przyczyni się do zwolnienia trenera Mariusza Rumaka, który i tak w tym momencie nie może spać spokojnie. Kryzys w poznańskiej drużynie jest bardzo widoczny, a nie zapowiada się, aby na trudnym gliwickim terenie doszło do ich przełamania. Mój typ 1.
W hicie tureckiej Superligi drużyna Besiktasu gra z Galatasaray. Ekipa gospodarzy gra w tym sezonie znakomicie, po 4 meczach z kompletem punktów i zaledwie 2 straconych punktach zajmują pozycję lidera. Goście natomiast w tym sezonie troche zawodzą, mimo że są bez porażki to w 4 meczach wygrali tylko 1 razy, dlatego zajmują dopiero 9 miejsce. W dodatku w meczu Ligi Mistrzów zostali rozbici na własnym stadionie przez Real Madryt aż 1:6, z którym w tamtym sezonie udało im się wygrać 3:2. Mimo kryzysu trudno będzie wytypować zwycięzce tego meczu, dlatego postaram się wytypować liczbę bramek. Średnia goli w meczach Besiktasu wynosi 3,3 a więc jest dość duża. Jeśli chodzi o zespół Galatasaray, tutaj jest zdecydowanie gorzej, bo tylko 1.8. Gospodarze są bardzo skuteczni, więc o ich bramki nie ma co się matrwić. Natomiast jeśli goście chcą odebrać im punkty, również muszą zagrać bardziej ofensywnie. Mój typ over 2.5
W absolutnym hicie kolejki angielskiej Premier League w derbach Manchesteru zmierzą się zespoły City oraz United. W roli gospodarza tego meczu występować będzie drużyna Pellegriniego, a więc popularni The Citizens. Drużyna ta rozpoczęła rozgrywki w dobrym stylu, zanotowali jednak dość niespodziewaną porażkę 2:3 z Cardiff City. United również raz przegrało, w starciu z Liverpoolem. Podobne wyniku skutkują podobnym miejscem w tabeli. Minimalnie wyżej, na 7. miejscu obecnie znajduje się ekipa gospodarzy, ponieważ mają lepszy bilans bramek 8-3. W rozgrywkach Champions League obydwie drużyny rozpoczęły rozgrywki od zwycięstwa, odpowiednio 3:0 z Viktorią oraz 4:2 z Bayerem. W tym meczu skłaniałbym się jednak ku gospodarzom. Wzmocnienia przed sezonem (Navas, Jovetić) oraz niesamowita skuteczność w meczach u siebie (52 mecze z rzędu ze strzeloną bramką, w tym sezonie same zwycięstwa do "0") są bardzo mocnymi argumentami. Ponadto gra United w meczach wyjazdowych w lidze nie przekonuje. Zarówno ze Swansea jak i z Liverpoolem gra "Czerwonych Diabłów" nie wyglądała najlepiej. Mój typ 1.
W dzisiejszym meczu T-Mobile ekstraklasy w Chorzowie, tamtejszy Ruch podejmie 3. drużynę poprzedniego sezonu, Śląsk Wrocław. Gospodarze w sezon weszli nie najgorzej, notując przegrane jak i niespodziewane zwycięstwa, np. z Legią 2:1. Średnia forma utrzymywała się aż do Wielkich Derbów Śląska, gdzie wywalczyli ostatni punkt w zremisowanym meczu 2:2 z Górnikiem. W ostatnich meczach natomiast Ruch prezentuje się fatalnie, przegrali ze słabym w tym sezonie Zagłebiem 0:2 oraz aż 0:6 z Jagiellonią. Słabe wyniki poskutkowały dymisją trenera Zielińskiego. Obecnie z dorobkiem 6 punktów Ruch zajmuje przedostatnią pozycję. Nie sądze, żeby zła passa zespołu chorzowskiego miała się zmienić w tym meczu. Ekipa Śląska Wrocław od początku sezonu prezentuje się bardzo solidnie, jak dotychczas zgromadzili 10 punktów, a pokonani schodzili z boiska tylko raz (2:3 z Jagiellonią). Drużyna prowadzona przez Stanislava Levego po odpadnięciu z rozgrywek LE raz po razie pnie się w górę ligowej tabeli. Myślę, że w Chorzowie są wstanie zgarnąć komplet punktów. Mój typ 2.