Na inauguracje 4 kolejki 2 Bundesligi Arminia Bielefeld podejmie zespół Padeborn. Gospodarze zajmują odległą 12 lokatę, goście są jeszcze niżej, na przedostatniej 17 pozycji. Arminia u siebie gra tak sobie, w jednym dotychczas rozegranym meczu padł remis z zespołem Union Berlin. Ponadto w pozostałych meczach drużyna z Bielefeldu przegrała z liderem Greuter Furth i wygrała z FC St. Pauli. Goście natomiast na wyjeździe spisali się słabo, przegrali bowiem 0:4 z drużyną Energie Cottbus. Oczywiście jest dopiero początek sezonu i statystyki mogą być mylne, wydaje mi się, że to beniaminek z Bielefeldu wygląda lepiej. Kolejnym argumentem jest na pewno przewaga boiska, co pokazałem w zestawieniu wyżej. W meczu z Energie Padeborn grał dobrze do straconego gola, później wszystko się pogorszyło, w efekcie przegrali aż 4:0. W tym meczu nie przewiduje takiego wyniku, bowiem Arminia na zapleczu Bundesligi ma problem ze zdobywaniem bramek, zazwyczaj zdobywa ich jedną albo wcale. Sądze jednak, że zdołają uporać się ze słabo grającym Padebornem. Stawiam 2:0 dla gospodarzy.
W meczu kolejnej rundy Pucharu Polski w Sosnowcu tamtejsze Zagłębie podejmie Wisłę Kraków. Gospodarze po jednym zwycięstwie na trzy mecze zajmują odległe 12 miejsce w II lidze zachodniej. Ekipa trenera Mirosława Kmiecia spisuje się zaskakująco słabo, zawodnicy tacy jak Matusiak czy Ninković kompletnie zawodzą. Wiślacy natomiast, drużyna z ekstraklasy, spisuje się zaskakująco dobrze. Po 4 kolejkach są ciągle bez porażki i zajmują z dorobkiem 6 pkt 7 miejsce. Zdecydowanym faworytem są więc zawodnicy Białej Gwiazdy, ale nie możemy skreślać słabszych drużyn, co pokazała Stal Stalowa Wola eliminując Cracovie. Sądze jednak, że w tym meczu dominować będą goście, a tacy zawodnicy jak Brożek czy Boguski będą mieli szanse na odblokowanie się. W dobrej formie jest Garguła, który zdobył 2 gole w meczu z Koroną Kielce. Niestety dla Wisły, na mecz w Sosnowcu nie będą mieli wstępu kibice gości. Mimo wszystko nie wydaje mi się aby miało to znaczący wpływ na wynik meczu. Stawiam na 2:0 dla Wisły.
W dzisiejszym towarzyskim spotkaniu Reprezentacja Polski zmierzy się z Danią. Historia potyczek jest niezbyt korzystna dla nas, w 20 meczach wygraliśmy 6 razy, 12 przegraliśmy i 2 razy był remis. Na wygraną z Duńczykami czekamy już 36 lat, ostatni raz miało to miejsce w eliminacjach MŚ 1978. Ostatnie wyniki to; 0:1, 0:2, 1:5, 0:2, 1:1 i 1:3. Statystyki są więc dla nas bardzo niekorzystne, ewidentnie Duńczycy nam nie leżą. W eliminacjach do MŚ Polacy, tak jak Duńczycy spisują się bardzo słabo. Biało-Czerwoni po remisie z Mołdawią zostawili sobie tylko matematyczną szanse na awans do mistrzostw. Dla Gangu Olsena drzwi do turnieju również są niemal zamknięte. Po porażce 0:4 z Armenią spadli na przedostatnie, 5 miejsce w grupie wyprzedzając jedynie Maltę. Trener Waldemar Fornalik będzie mógł skorzystać z prawie wszystkich zawodników, bolesną stratą na pewno jest brak Łukasza Piszczka. Ekipa Mortena Olsena jest równie silna, na szczególną uwagę zasługuje snajper Nicklas Bendter oraz młody kreatywny pomocnik Christian Eriksen. Nie wydaje mi się, aby karta potyczek z Duńczykami miała się odwrócić. Liczne konflikty w kadrze, brak skuteczności w grze naszych gwiazd, ciągną się już za kadrą przez długie miesiące. Liczę na przełamanie Polski, ale jeszcze nie w tym meczu. Mój typ to 2(0).
W środę 14 sierpnia o godzinie 20.00 w ramach meczu towarzyskiego zmierzą się drużyny Albanii i Armenii. W meczach eliminacyjnych drużyny te spisują się dobrze, gospodarze są prawdziwą rewelacją rozgrywek grupy E, po 6 meczach z dorobkiem 10 punktów zajmują 2 miejsce, tracąc 4 punkty do Szwajcarii. Albania zwyciężyła w 3 meczach: 3:1 z Cyprem, 1:0 ze Słowenią i 1:0 z Norwegią. Absolutną gwiazdą drużyny jest dobrze nam znany były piłkarz Polonii Edgar Cani, w spotkaniu być może szanse dostanie nowy nabytek Śląska Wrocław, Sebino Plaku. Armenia natomiast w eliminacjach spisuje się średnio, na uwagę zasługuje na pewno triumf nad Danią 4:0. Mimo to zajmuja 4 miejsce z dorobkiem 6 punktów po 6 meczach . Siłą drużyny zza Kaukazu na pewno jest ofensywa, mają w swojej drużynie takie armaty jak np. Heinrik Mkhitaryan. Zespół gości mimo wszystko często naraża się na kontrataki, tracąc wiele bramek. Średni dorobek bramkowy na 1 mecz Albanii wynosi 2,2 , natomiast Armenii 2,3. Zanosi się na zwycięstwo Albanii, jednak myślę, że goście mogą nawiązać walkę i strzelić przynajmniej jednego gola. Mój typ to over 2,5, a licze na 2:1 dla gospodarzy.
W towarzyskim spotkaniu o 18.30 Chile zmierzy się z Irakiem. Drużyna z Ameryki Południowej znakomicie spisuje się w ostatnich spotkaniach, na siedem meczy przegrywając tylko jeden (1:0) z Peru. Ostatnie wyniki Chile to m. in.; 3:0 z Haiti, 2:1 z Egiptem, 2:0 z Urugwajem czy 2:2 z Brazylią. Trener Jorge Sampaoli zbudował znakomitą drużynę, która pewnie zmierza do awansu na Mistrzostwa Świata w Brazylii. Zawodnicy tacy jak Alexis Sanchez czy Arturo Vidal stanowią siłę tej reprezentacji, raz po raz zdobywając wiele bramek. Średnia ilość padających bramek w eliminacjach w meczach Chilijczyków wynosi ~3,2. Natomiast drużyna Iraku jest w fatalnej formie. W swojej eliminacyjnej grupie zajmują ostatnie miesjce, z dorobkiem 5 punktów po 5 meczach. Wyprzedzają ich Japonia, Jordania, Oman i Australia. Bilans ostatnich siedmiu spotkań ekipy trenera Vladimira Perkovicia jest bardzo słaby. W ostatnich 5 meczach wygrali tylko raz, ulegając wszystkim wyżej wymienionym drużynom. Murowanym faworytem jest więc ekipa spod And, ja też tak myśle i stawiam na wysokie zwycięstwo Chilijczyków. Mój typ to over 2,5.
W meczu 3 kolejki 2 Bundesligi na kibiców czeka prawdziwy hit. Po jednej stronie, zajmujące 2 pozycję Greuther Furth, a po drugiej znana marka w niemieckiej piłce, drużyna z aspiracjami na awans, czyli FC Kaiserslautern. Gospodarze w dwóch pierwszych meczach pokazali wysoką formę, zwyciężając kolejno z Arminią Bielefeld 2:0 i w takim samym stosunku z Aalen. Goście również prezentują wysoką formę, po dwóch meczach zajmują 3 lokatę ze stosunkiem bramek 4:1. Wydaję się, że minimalnym faworytem jest spadkowicz z Bundesligi, ale piłka jest przewrotna, i nieraz jedna akcja w tak wyrównanym meczu może być decydująca. Dlatego nie będe typował zwycięzcy, postaram się natomiast wytypować ile bramek padnie w meczu. Średnia goli na mecz tych zespołów wynosi odpowiednio 2.0 i 2.5, a więc w każdym meczu padają przynajmniej 2 gole. Sądze, że i w tym hitowym spotkaniu zespołu zaprezentują otwartą gre z dużą ilością bramek. Mój typ to Over 2.5
W meczu kończącym 4 kolejkę T-Mobile Ekstraklasy w Gliwicach tamtejszy Piast podejmie przedostatniego w tabeli ligowej Zawiszę Bydgoszcz. Spotkanie zapowiada się interesująco, podrażnione porażką w ostatnim meczu "piastunki" będą chciały udowodnić, że ich miejsce należy się w czołówce. Zawisza natomiast, będzie grać o ucieczkę ze strefy spadkowej i polepszenie sytuacji punktowej. Po trzech kolejach drużyna z Gliwic ma 6 punktów po zwycięstwach nad Cracovią (3:2) i Zagłębiem (2:1), ale w ostatniej kolejce uległa liderowi, Górnikowi Zabrze 1:2. W przypadku zwycięstwa Piast może awansować nawet na pozycję wicelidera. Zawisza natomiast, wszedł w sezon zdecydowanie gorzej, przegrał na inauguracje z Jagiellonią, potem uległ Widzewowi, a pierwszego punktu doczekał się dopiero w meczu z Pogonią Szczecin. W drużynie Piasta na szczególną uwagę zasługuje Marcin Robak, który w ostatnim czasie imponuje formą. Liczę, że to on w tym spotkaniu odegra największą role i poprowadzi swój klub do zwycięstwa. Faworytem są "Piastunki", i w mojej ocenie również powinni wygrać. Stawiam 2:0 dla Piasta.
W sobotę 10 sierpnia w Augsburgu w ramach I kolejki Bundesligi tamtejsze FC Augsburg zmierzy się z niedawnym mistrzem Niemiec, drużyną trzech Polaków Borussią Dortmund. Drużyna gospodarzy pod wodzą trenera Markusa Weinzierla pilnie przygotowywała się do sezonu potwierdzając to w wygranym 2:0 meczu II rundy Pucharu Niemiec. Goście natomiast, jak zwykle błyszczą od początku rozgrywek, zdobywając już nawiet pierwszy skalp, jakim jest Superpuchar Niemiec. Również w DFB Pokal pokazali siłę, wygrywając po całkowitej dominacji na boisku Wilhelkmshaven 3:0. Wydaje się, że faworytami są goście, ja sądze podobnie. Zdecydowana przewaga kadrowa, do tego znakomity początek sezonu oraz zatrzymanie Roberta Lewandowskiego to główne atuty finalisty tegorocznej Ligi Mistrzów. Wydaję się, że obok Bayernu Monachium jest to drużyna z aspiracjami na mistrzostwo, i moim zdaniem, nie jest bez szans. Wysoka wygrana na inauguracje sezonu ligowego będzie na pewno dobrym krokiem w tym kierunku. Trzymam kciuki stawiam na 3:0 dla Borussi.
W meczu 4 kolejki polskiej Ekstraklasy przy ulicy Reymonta 22 w Krakowie zmierzą się drużyny Wisły Kraków oraz Jagielloni Białystok. Przed rozpoczęciem sezonu wszyscy skazywali Wisłe na dolną 8-mkę, niektórzy nawet na spadek, biorąc pod uwagę kryzys finansowy oraz brak formy w ostatnim sezonie. Krytykom Wisła utarła nosa, bo po trzech kolejkach nikt nie odważy się chyba powiedzieć, że ekipa z Krakowa jest w kryzysie sportowym. Mimo braku transferów, okazuje się, że Franciszek Smuda poskładał całkiem nieźle grającą drużynę. Po przyjściu i ciekawym debiucie Pawła Brożka Wisła powoli staje do walki o pierwszą ósemkę. Po 3 kolejkach z dorobkiem 5 punktów(1 zwycięstwo, 2 remisy) znajdują się na 7 miejscu. Jaga natomiast, po znakomitym początku i zwycięstwach z Zawiszą i Śląskiem mocno spuścili z tonu, przegrywając zasłużenie z Lechią 2:0. Będzie to 29 strarcie obu drużyn, statystyki zdecydowanie przemawiają za Wisłą, która wygrała 17 razy, Jagiellonia natomiast tylko 5. Reasumując wydaje się, że faworytem powinna być Wisła, i ja też tak myśle. Stawiam na ekipe z Krakowa, liczę na zwycięstwo 3:1.
W meczu 2 kolejki belgijskiej Jupiler League o godzinie 20:30 w pięknym mieście nad Morzem Północym zmierzą się drużyny KV Oostende oraz rywal z eliminacji Ligi Europy Śląska Wrocław, czyli Club Brugge. W pierwszej kolejce gospodarzom zdecydowanie nie poszło, beniaminek przegrał 0:3 z KRC Genk. Brugia natomiast, łatwo poradziła sobie z wymagającym Royal Cherloi pokonując ich 2:0 oraz pokazała, że jest w wysokiej forme. W ostatnim meczu zespół gości uległ po bardzo zaciętym meczu Śląskowi Wrocław (0:1), dlatego teraz będą chcieli "pokazać kły" przed rewanżem oraz zrewanżować się swoim kibicom za porażkę. Zdecydowaną przewagę kadrową mają również goście. Trickowski, błyskotliwy zawodnik sprowadzony z APOEL-u Nikozja, a także tacy zawodnicy jak Mohammed Tchite czy Jonathan Blondel mogą zrobić różnice w dzisiejszym meczu na Albertparkstadion. Liczę na zacięty mecz w Ostendzie i zwycięstwo gości.