Derby Turynu to niewątpliwie wydarzenie dnia w Włoskiej Serie A, gdzie Torino zagra u siebie i gościć będzie Starą Dame, czyli wieli Juventus Turyn. Faworytem spotkania naturalnie są goście którzy liderują w tabeli Serie A z dorobkiem 67 punktów. W gościach z bilansem spotkań 10-2-3 i 29:9 w bramkach. W ostatnim swoim spotkaniu jednak przegrali po dogrywce wygrane spotkanie, można tak to ując i dziś mogą być nieco osłabieni tymi 120 minutami, które wybiegali w Monachium. Torino plasuja się na 13 miejscu w tabeli. W tym sezonie gra już głównie o pietruszke, ale takiego spotkania z pewnścią nie odpuzczą. U siebie z bilansem spotkań 5-6-4 i ostatnie dwa mecze zremisowali z Lazio i Capri. Zespół Kamila Glika z pewnością bedzie chciał powtóżyć wynik z ubiegłego roku kiedy to Torino ograło Juve 2:1. Pierwsze spotkanie 16 grudnia wygrała Stara Dama aż 4:0. Dziś z pewnością nie będzie im tak łatwo, ponad to zagrają bezz kontuzjowanych Caceresa, Chielliniego, Marchisio i Dybala. FC Trino nie może desygnować do gry tylko kontuzjowanego Avelara. Wszystko wskazuje dziś na zwycięstwo Juventusu, jednak trzeba pamiętać o tym że są to derby Turynu, a derby zawsze rządzą się swoimi prawami, do tego dochodzi osłabinie Starej Damy ostatnim meczem. Moim zdaniem i tak wygrają gości bo walka toczy się o mistrzostwo Włoch, a jeśli chce się zostać mistrzem poprostu trzeba takie spotkania wygrywać.
Juventus Turyn ma prawo być rozczarowany a nawet zły po tym co spotkało ich w minionym już tygodniu gdy opadli z Ligi Mistrzów, mimo, że prowadzili z Bayernem Monachium 2:0 (mogli/powinni prowadzić 3:0) to odpadli w dramatycznych okolicznościach - stracony gol w doliczonym czasie gry na 2:2 i porażka w dogrywce. Dziś Juventus ma szansę wyładować tą złość w pozytywnym tego sensie, bowiem "Starą Damę" czekają dziś prestiżowe derby z Torino. Ponadto Juventus nie może zbytnio rozpamiętywać porażki z Bayernem, bo ich przewaga w lidze nad Napoli to raptem 3 oczka, więc muszą w każdym kolejnym meczu potwierdzać swoje apetyty na obronę tytułu mistrzowskiego. Torino dziś zapewne postawi trudne warunki, wszak są to derby, pamiętajmy jednak, że Torino obecny sezon ma dość przeciętny by nie powiedzieć słaby - obecnie na 13.miejscu. Oczywiście wiadomo, że trener Torino przebudowuje obecny zespół, wprowadza młodych zawodników, ale na pewno apetyty były większe niż spokojne utrzymanie w lidze. Jeśli chodzi o statystyki to Torino u siebie w tym sezonie Serie A zdobyli 21 oczek ale od 4 meczów nie potrafią wygrać. Na 21 pkt. złożyły się 5 zwycięstwa, 6 remisy i 4 porażki. Juventus natomiast na wyjeździe to najlepiej punktująca drużyna w lidze (32 pkt): 10 zwycięstwa, 2 remisy i 3 porażki. W ostatnich 5 kolejkach na wyjeździe Juve zdobyło 13 pkt (4 zwycięstwa i remis). Jeśli chodzi o sytuację kadrową to Torino zagra bez Avelara. W Juve tych osłabień więcej bo kontuzje leczą Caceres, Chiellini, Marchisio i Dybala. Pamiętajmy jednak, że do Monachium Juve również jechało mocno osłabione a mimo to grali jak równy z równym z Bawarczykami, ba nawet byli bliscy zwycięstwa. Dziś myślę, że rywal jest słabszy to i zwycięstwo Juventus powinien osiągnąć.
W jednym z dzisiejszych spotkań włoskiej Serie A na boisku zobaczymy jedenastki Torino oraz Juventusu Turyn.Moim zdaniem faworytem tej konfrontacji są gracze przyjezdnych,którzy po raz kolejny sięgną po 3 pkt.Za zespołem Starej Damy przemawia prezentowana dyspozycja w tym sezonie,ponieważ gracze Juventusu to aktualny lider Serie A,natomiast Torino to dopiero 13-ty zespół w lidze,który ma tylko 7 pkt przewagi nad strefą spadkową.Drużyna Juventusu kontynuuje cały czas passę spotkań ligowych bez porażki,nie przegrywając żadnego z ostatnich swoich 19-tu meczów ligowych,w tym czasie aż 18-krotnie wygrywając i pokonując rywali znacznie wyżej notowanych od Torino jak m.in.Romę,Fiorentinę czy Napoli.Z kolei zespół gospodarzy z ostatnich 10-ciu kolejek ligowych zdołał tylko wygrać 1 raz,w tym czasie aż 4-krotnie przegrywając,a ich forma sportowa pozostawia wiele do życzenia.Za zespołem Juventusu przemawia również bilans ostatnich meczów z Torino,gdyż z ostatnich 10-ciu meczów Stara Dama górą była aż 9-krotnie,a ich ostatnie bezpośrednie spotkanie rozegrane w grudniu ubiegłego roku zakończyło się wygraną Bianconerich 4:0 i biorąc pod uwagę prezentowana formę oraz potencjał obu ekip to jestem przekonany że dzisiaj górą będą po raz kolejny gracze Juventusu.
W 30 kolejce włoskiej Serie A dojdzie do derbowego pojedynku, w którym spotkają się ze sobą ekipy Torino i Juventusu. Niewielkim faworytem u bukmacherów są goście i również uważam, że zgraną pełną pulę. Gospodarze z dorobkiem 33 oczek zajmują 13 pozycję, natomiast przyjezdni zgromadzili do tej pory 67 punktów i są liderem tabeli. Piłkarze Torino nie są w najlepszej dyspozycji, bowiem w 3 ostatnich meczach zdobyli zaledwie 1 oczko. Po porażce 0-1 w Milanie, zremisowali u siebie z Lazio 1-1, a w poprzedniej rundzie, pomimo prowadzenia 2-0, ulegli 2-3 w Genui. Przed własną publicznością mają bilans 5-6-4, co daje im 11 lokatę w Serie A. Natomiast zawodnicy "Starej Damy" po odpadnięciu z Beyernem w LM, muszą skupić się na rodzimych rozgrywkach. W tym momencie mają tylko 3 punkty przewagi nad Napoli, zatem nie mogą sobie pozwolić na wpadkę. Ostatnie 3 starcia to komplet zwycięstw obrońców tytułu. Pokonali Inter, Atalantę i Sassuolo, a w delegacjach stosunek ich meczy wynosi 10-2-3 i pod tym względem, podobnie jak w ogólnej tabeli są najlepsi w lidze. Uważam, że pomimo zmęczenia i rozczarowania po odpadnięciu z pucharów, zawodników Juventusu i tak stać na pokonanie rywali, którzy z pewnością będą bardzo trudnym przeciwnikiem, ale wg mnie obecnie są w zbyt słabej formie, aby urwać choćby punkt faworytom. Absencje: Torino - bez osłabień. Juventus - Chiellini (21/0), Marchisio (20/0).