Na Majorce w 18 kolejce Primera Division o 3 punkty przyjechała zagrać drużyna Atletico Madryt. W poprzednim sezonie Mallorca ograła La Roja 2:1. Sezon wcześniej wygrali Madryczanie 4:3. To było pierwsze zwycięstwo Atletico na Majorce od 6 spotkań. Mallorca w tym sezonie walczy o utrzymanie. Aktualnie z 16 punktami zajmuje 16 pozycję. Goście to wicelidera, który z 40 punktami, ma 7 punktów przewagi nad trzecim, Realem Madryt. Gospodarze w ostatniej kolejce niespodziewanie pokonali w Sewilli Betis 2:1 (pierwsze zwycięstwo od 11 spotkań ligowych). W tej samej kolejce La Roja pokonała 1:0 Celtę Vigo. Mallorca u siebie zdobyła tylko 10 punktów w 8 meczach. Ale w ostatnich 5 meczach na Majorce zdobyli tylko 1 punkt! Atletico przegrało dwa ostatnie wyjazdy, ale nie z byle kim, bo z Barcą 1:4 i z Realem 0:2. Wcześniej w 6 meczach wyjazdowych zgromadzili 13 punktów. W Mallorce wszyscy liczą na dobrą formę strzelecką Hemeda i Viktora, którzy razem strzelili w lidze 12 goli. W drużynie gości w świetnej formie jest Falcao, który strzelił już 20 goli, czyli ponad połowę całego zespołu. Faworytem tego meczu są goście, którzy powinni wygrać ze słabą Mallorcą. Typuję 1:0 dla Atletico.
Na Camp Nou w 18 kolejce Primera Division doczekaliśmy się derbów Barcelony. Barca podejmuje Espanol i każdy zastanawia się jak wielkim zwycięstwem Barcy zakończy się ten mecz. W poprzednim sezonie Barca wygrała 4:0. Rok wcześniej wygrali 2:0. Statystyki nie dają najmniejszych szans drużynie gości, którzy zmierzą się z najlepszą drużyna na Świecie. Barca to zdecydowany lider. Na koncie mają już 49 punktów i 9 punktów przewagi nad drugim, Athletico Madryt. W lidze wygrali aż 16 z 17 spotkań, punkty tracąc tylko w meczu z Realem Madryt, po remisie 2:2. W 17 meczach zdobyli aż 57 bramek, tracąc tylko 19. Espanol ma tylko 15 punktów i zajmuje 18 pozycję, będąc w strefie spadkowej. W poprzedniej kolejce wygrał u siebie 2:0 z Deportivo. Wcze śniej na Santiago Bernabeu sensacyjnie zremisował 2:2 z Realem. Barca u siebie wygrała 4 ostatnie mecz. W 5 ostatnich meczach z ich udziałem 4 razy padały 4 gole lub więcej! Espanol na wyjeżdzie strzelił 8 goli tracąc 11, raz wygrał, 3 razy remisowała i 4-krotnie przegrywał. Barca to bezwatpienia najbardziej bramkostrzelna drużyna na Świecie. Aby ich powstrzymać trzeba mieć dużo szczęścia i świetnie zgraną defensywę, czego brakuje Espanolowi. Barca u siebie zawsze wygrywa dużą różnicą goli, co i tym razem powinno nastąpić. Typuję grad bramek i over 4 goli.
W 13 kolejce portugalskiej Portugues Lidze w Bradze Sporting gości Moreirense. Nikt nie daje większych szans drużynie gości, która ostatnią wizytę w Bradze wspomina bardzo dobrze, gdyż w 2005 roku wywieżli stąd remis, sezon wcześniej również zdobyli w Bradze punkt. Gospodarze mają 23 punkty i zajmują 3 lokatę w tabeli. Goście zdobyli dotychczas tylko 8 punktów i są czerwoną latarnią ligi. Braga wygrała dwa ostatnie mecze, pokonując 3:0 Estoril i 4:1 Academicę. Moreirense w 5 ostatnich meczach zdobyli tylko 2 punkty. Braga u siebie w 6 meczach wygrała 4-krotnie, raz remisowała i raz przegrała. Goście na wyjazdach uciułali tylko 3 punkty. Braga w 5 wygranych meczach u siebie 4 razy zwyciężała z handicupem. Goście w 3 wyjazdowych porażkach tylko raz przegrała większą ilością goli niż 2. Braga powinna wygrać ten mecz dość łatwo i liczę, na dużą ilość goli, dlatego typuję zwycięstwo Sportingu z handucipem -1.
W 19 kolejce włoskiej Serie A w Rzymie Lazio gości Cagliari. Mega faworytem tego meczu są gospodarze, którzy aktualnie znajdują się w o wiele lepszej formie. Do tego Lazio wygrało dwa ostatnie starcia u siebie z dzisiejszym przeciwnikiem. Lazio ma na koncie 36 punktów i jest wiceliderem. Cagliari ma 20 punktów mniej jest 17 w tabeli, tuż nad strefą spadkową. Gospodarze znajdują się obecnie w fenomenalnej formie. Zaliczyli już serię 11 meczów bez porażki, a w lidze w 7 ostatnich meczach zaliczyli 5 zwycięstw i 2 remisy. Goście przegrali ostatnie 4 mecze i są w rozsypce. Lazio w poprzedniej kolejce wygrało w Genui z Sampdorią 1:0. Cagliari uległo u siebie Juve 1:3. Lazio na własnym terenie wygrało 4 ostatnie mecze, w 9 spotkaniach przed własną publicznością w tym sezonie zdobyło 22 punktów. Cagliari w ostatnich 4 wyjazdach zdobyli tylko 1 punktów. Wszystko przemawiana korzyś gospodarzy, którzy powinni bez większych problemó zdoby komplet punktów. Stawiam na wygraną Lazio.
W ostatnim spotkaniu Premiership w 2012 roku przeciwko sobie zagrają drużyny QPR i Liverpoolu. Nikt chyba nie spodziewa się, że najsłabsza obecnie drużyna ligi, nawet grając u siebie, jest w stanie wygrać z The Reds. Choć w poprzednim sezonie ta sztuka się im udała, gdy wygrali 3:2, choć w Liverpoolu The Reds wymęczyli zwyciestwo 1:0. QPR przegrali dwa ostatnie mecze ligowe i spadli na ostatnią pozycję w tabeli mając tylko 10 punktów. Do bezpiecznej, 17 pozycji, tracą aż 8 punktów, co sprawia, że na półmetku rozgrywek są głównym kandydatem do spadku. Liverpool natomiast z 25 punktami plasuje się na 10 lokacie, i aby zagrać w przyszłorocznej edycji Ligi Europy musieliby zająć co najmniej 5 lokatę, do której obecnie tracą 8 punktów. Chyba że uda się im wygrać Puchar Aglii, który też gwarantuje grę w europejskich pucharach. Gospodarze w ostatniej kolejce przegrali u siebie 1:2 z West Bromem, a wcześniej 0:1 w Newcastle. Ten spadek formy przyszedł po 4 dobrych meczach, w których zdołali zgromadzić 6 punktów, remisując Sunderlandem 0:0, Aston Villą 1:1 i Wigan 2:2 oraz wygrywając 2:1 z Fulham. Liverpool w ostatniej kolejce przegrał 1:3 w Stoke. Wcześniej rozbili 4:0 Fulham, niespodziewanie przegrali 1:3 z Aston Villą i pokonali 3:2 West Ham. Gospodarze na własnym terenie zdobyli dotychczas tylko 7 punktów, co jest najgorszym wynikiem w lidze. Goście na wyjazdach uzbierali 10 punktow. Faworytem tego meczu jest ekipa The Reds, która ma indywidualności, mogące zdecydować o wyniku meczu. Gospodarzom tego braku. Mankamentem The Reds jest brak równej formy. QPR aby liczyć na utrzymanie musi się wzmocnić. Do tej pory jednak nie zapowiada się, żeby mogli coś zdziałać. Wszystko wskazuje na fakt, że Liverpool wygra, nawet z handicupem. Typuję 3:1 dla The Reds.
W 22 kolejce włoskiej Serie B dojdzie do meczu na dole tabeli, w którym zagra Novara z Grosseto. Faworytem tego spotkania są gospodarze, którzy wygrali wszystkie trzy spotkania na własnym terenie z Grosseto. W pierwszym meczu tego sezonu obie drużyny podzieliły się punktami (1:1). Novara przed sezonem została ukarana odjęciem 4 punktów i z 19 punktami plasuje się na 18 lokacie, czyli w strefie spadkowej. Grosseto odebrano 6 punktów i z 11 punktami zajuje ostatnią pozycję w tabeli. Novara w ostatniej kolejce przegrało 0:1 z Lanciano. Wcześniej zanotowało 3 zwycięstwa z rzędu pokonując 2:0 Pro Vercelli, 3:1 Bari i 3:1 Padovę. Grosseto w poprzedniej kolejce przegrało 0:1 w Bari. Wczesnie 0:1 uległo Regginie, wygrało 3:0 z Pro Vercelli i zostało rozbite 0:4 w Livorno. Gospodarze więc wygrali dwa ostatnie spotkania na własnym terenie. Goście na wyjeżdzie zdobyli tylko 3 punkty, nie wygrywając żadengo z 10 ligowych spotkań! A przegrane 4 ostatnie wyjazdy nie napawają optymizmem przed meczez z Novarą, która w ostatnich tygodniach gra dość dobrze. Bedzie to bardzo ważny mecz dla obydwu ekip. Goście już jedną nogą są w Serie C, choć to dopiero półmetek rozgrywek. Gospodarze muszą wygrać z Grossetą, by złapać oddech i wydostać się ze strefy spadkowej. Typuję wygraną gospodarzy, którzy mają w swoich dłoniach więcej argumentów.
W ostatniej kolejce włoskiej Serie B przed Nowym Rokiem bardzo ciekawie zapowiada się mecz Livorno z Juve Stabią. Wieksze szanse na wygraną mają gospodarze, którzy w tym sezonie wygrali z Juve 3:1. W poprzednim sezonie też nie mieli większych szans z pokonaniem dzisiejszego przeciwnika rzobijając ich w Livorno 3:0, a na wyjeżdzie 2:1. Livorno to wicelider, który ma na koncie 46 punktów i przewagę 6 punktów nad trzecią, Veroną. Juve Stabia ma 17 punktów mniej niz ich dzisiejszy rywal i zajmuje 7 miejsce, tracąc 1 punkt do miejsca, które pozwala walczyc o awans do Serie A w barażach. Livorno na własnym terenie wygrało 6 ostatnich spotkań. Juve na wyjazdach przegrywa mecz za meczem. W 7 poprzednich wyjazdach zaliczyło 6 porażek i wygraną. Livorno w poprzedniej kolejce wygrało z liderem, Sassuolo 3:2, choć przegrywało 0:2. Wczesniej zremisowało 0:0 w Bresci, poknało u siebie 2:1 Ternanę i zremisowało 3:3 w Wenecji. Juve w poprzedniej kolejce wygrało u siebie 3:1 z Cretone. Wcześniej przegrało 0:1 w Weronie, zgubiło punkty z Ceseną remisując 2:2, przegrało 2:3 z Ternaną i zremisowało 1:1 z Cittadellą. Więcej argumentów jest po stronie gospodarzy, którzy powinni wygrać i umocnić się na pozycji wicelidera. Stawiam na Livorno, które jest nawet w stanie wygrać z handicupem.
Koniec roku to bardzo ważny okres dla Premiership. Znawy mówią, że wówczas decydują się losy tytułu mistrzowskiego. W meczu Norwich z Manchesterem City goście nie mogą sobie pozwolić na stratę choćby punktu. Goście są tu zdecydowanym faworytem, a w poprzednim sezonie bardzo łatwo radzili sobie z Walijczykami bijąc ich 6?:1 w Norwich i 5:1 u siebie. Były to już ich 3 i 4 zwycięstwo z rzędu przeciwko Norwich i 6 mecz bez porażki. Gospodarze przegrali dwa ostatnie spotkania i spadli na 11 pozycję w tabeli mając na koncie 25 punktów, co pokazuje, że raczej nie będzie ich stac na więcej niż pozycję w środku tabeli. Obecnie mają 10 punktów przewagi nad strefą spadkową, więc raczej mogą być spokojni o ligowy byt. Porażki z West Brom 1:2 i Chelseą 0:1 nie napawają optymizmem przed meczem z The Citizens. Wczesniej pokonali u siebie 2:1 bardzo słaby Wigan i 4:3 Swanseę. W meczach na własnym terenie spisują się bardzo dobrze i przegrana z Chelseą sprzed kilku dni była pierwszą porażką w lidze po 5 zwycięstwach z rzędu. Goście w ostatniej kolejce przegrali 0:1 w Sunderland, gdzie im się nie wiedzie. To sprawiło, że do lidera, Czerwonych Diabłów, mają już stratę 7 punktów, a po piętach depcze juz ich Chelsea (traci 4 punkty i ma zaległy mecz). Porażka sprzed kilku dni była pierwszą wpadką na obcym terenie w tym sezonie Premiership. Wcześniej zaliczyli 4 wygrane i tyle samo remisów. Ich problemy w lidze zaczęły się od porażki w derbach z United, kiedy gola na 2:3 strzelił im van Persi w 91 minucie meczu. Póżniej jednak przyszło zwycięstwo 3:1 w Newcastle i wymęczona wygrana 1:0 z Reading, po golu Barrego z kargeo w 91 minucie. A wpadka sprzed kilku dni w Sunderland mogła już przekreślić ich nadzieje na mistrzostwo. Jeśli w meczu z Norwich znów stracą punkty, wówczas walka o tytuł Premiership raczej będzie rozstrzygnięta. Mimo wszystko uważam, że The Citizens, którzy będą mocno zmotywowani, pokonają Norwich i nie stracą nadziei na mistrzostwo. Typuję więc skromną wygraną gości, choć żaden wynik nie będzie tu wielkim zaskoczeniem.
W meczu 20 kolejki po między Stoke a Southampton zdecydowanym faworytem są oczywiście gospodarze. Będzie to pierwsze w historii spotkanie tych ekip w Premiership. Do tychczas grali oni przeciwko sobie ale w Championship i statystyki przemawiają na korzyśc dzisiejszych gości, którzy w 6 meczach triumfowali 4-krotnie, adwa razy lepsi byli pilkarze Stoke. Stoke nie przegrało 9 ostatnich meczów w lidze, notując 5 zwycięstw i 4 remisy. W tabeli z 28 punktami plasują się na wysokiej 8 lokacie. W ostatniej kolejce zamanifestowali siłę i pokonali 3:1 Liverpool, który zdawał się wracać do dość wysokiej formy. Wcześniej remisowali z Tottenhamem, Evertonem i z Aston Villą, a wygrywali z West Bromem, Newcastle i Fulham. Stoke charakteryzują się solidną obroną, która bardzo rzadko popełnia błędy i traci gole. W 10 poprzednich spotkaniach z ich udzialem tylko 2 razy padało więcej niż dwa gole, co jest imponującym wynikiem jak na Premiership. Do tego Stoke to jedna z najlepiej grających drużyn na własnym terenie, gdzie wciąż jeszcze są niepokonani, wygrywając 5 spotkań i 4 remisując. Southampton natomiast to zespół broniący się przed spadkiem. Obecnie z 16 punktami są tuż nad strefą spadkową mają nad niś tylko 1 punkt. W ostatnich dniach przegrali 0:1 z Sunderlanem i zremisowali 1:1 z Fulham. Wcześniej wygrali z Reading 1:0, przegrali 0:1 z Liverpoolem i zremisowali 1:1 z Norwich. Mecz ze Stoke nie będzie dla nich łatwy, gdyż Swięci bardzo kiepsko grają na wyjazdach, gdzie zdobyli tylko 4 punkty. Moim zdaniem wtym meczu jedyną ekipą, która może zdobyć 3 punkty to gospodarze, gdyż po ich stronie jest więcej argumentów. Stawiam na minimalne zwycięstwo Stoke.
W 25 kolejce angielskiej Championship w meczu Boltonu z Birmingham możemy oczekiwać, że padnie sporo goli. W 7 poprzednich meczach między tymi drużynami zawsze padało więcej niż 2 gole. Obie drużyny rozczarowują. Miały walczyć o awans do Premiership, a na półmetku rozgrywek znajdują się w dolnej części tabeli. Obie ekipy mają po 29 punktów. Bolton jest na 16 pozycji, a Birmingham dopiero na 19! Bolton w 5 poprzednich meczach zdobył tylko 4 punkty, a Birmingham 8. W ostatniej kolejce Bolton przegrał u siebie 0:1 z Sheffield, zaś Birmingham pokonał 2:1 Barnsley na wyjeżdzie. Obie drużyny nie słyną z dobrej defensywy a w meczach z ich udziałem bardzo często notujemy over 2.5 gola. W poprzednich 6 kolejkach w meczach z udzialem Boltonu i Birmingham aż 4-krotnie padało więcej niż 2 gole. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że na własnym terenie Bolton nie jest bramkostrzelne (tylko 2 razy w ostatnich 6 meczach padało więcej niz 2 gole). Tak samo jak Birmingham na wyjazdach (tylko 2 razy w poprzednich 6 meczach padało więcej niz 2 gole). Szykuje się bardzo zaciete spotkanie, gdzie moim zdaniem większe szanse na zwycięstwo ma ekipa gości. Dobrym typem moim zdaniem będzie też zakład na gole. Typuję over 2.5 gola, jakoże obie drużyny mają słabą defensywę i strzelają dużo goli.