Zaledwie rok po spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech, Sampdoria Genoa ma szansę do elity powrócić. Po pierwszym meczu półfinału play-off z Sassuolo, wygranym 2:1, Blucerchiati są bliscy awansu do finału, w którym zmierzą się ze zwycięzcą pary Hellas Werona - AS Varese. Tam po pierwszym meczu dużo bliższe jest, zwycięskie Varese, które pokonało Hellas 2:0. Po pierwszej połowie wydawało się, że prowadzić będzie zespół gości, po bramce z 35 minuty, autorstwa Missiroliego, którego główkę próbował wybić jeszcze Pozzi, ale skiksował. Kilkadziesiąt sekund wcześniej rzut karny dla gospodarzy zepsuł Sansone, ale na szczęście dla niego w ostatniej akcji przed przerwą wyrównał Eder.Tuz po wznowieniu wynik meczu na 2:1 ustalił Nicola Pozzi, który wykorzystał podanie jak się okazało bohatera Genui, Edera. Tym samym Sampdoria jest już blisko awansu do finału tego miniturnieju.W play-off bramki na wyjeździe nie liczą się podwójnie. Za zwycięstwo zespół dostaje trzy punkty, za remis jeden, różnica bramek liczy się tylko przy takiej samej liczbie "oczek". W półfinale nie uświadczymy także dogrywki, czy karnych. Przy takim samym bilansie goli i jednakowej ilości punktów dalej przechodzi ten zespół, który zakończył sezon zasadniczy na wyższej pozycji. W tym wypadku jest to Sassuolo, które było trzecią siłą Serie B.W tym meczu Sassuolo musi wygrać, a ich atutem będzie gra u siebie.W lidze pokazali na swoim stadionie wygrywając 11 meczy, 7 remisów i tylko 3 porażki. Natomiast Sampdoria na wyjezdzie wygrała 8 meczów, 8 zremisowała i 5 porażek. Moim zdanie w tym meczu wygra drużyna Sassuolo. Zasługuje na to zwycięstwo,ponieważ pracowała cały rok na to żeby awansować do pierwszej ligi. Moim typem jest wygrana gospodarzy.
Dziś w nocy bedzie bardzo ciekawy mecz NBA . Zagrają na własnej hali Oklachoma City i dotychczasowy pogromca ich San Antonio Spurs. Rywalizacja w finałach konferencji toczy się do czterech zwycięstw. Spurs prowadzą już 2-0 i są o dwa mecze od finału NBA. Tylko 14 zespołów w historii przegrało rywalizację w play-off mimo prowadzenia w serii 2-0.Spurs po raz ostatni przegrali 48 dni temu. 11 kwietnia ulegli przed własną publicznością Los Angeles Lakers. Sezon zasadniczy zakończyli serią 10 wygranych, wtorkowe zwycięstwo nad Thunder było ich 10 z rzędu w play-off. 20 kolejnych zwycięstw na przełomie sezonu zasadniczego i play-off to nowy rekord NBA. Poprzedni należał do Los Angeles Lakers (19), którzy później sięgnęli po mistrzostwo.Ekipę z San Antonio do zwycięstwa poprowadził Tony Parker. Francuski rozgrywający rzucił aż 34 punkty trafiając 16 z 21 rzutów z gry. Miał też osiem asyst. 20 punktów dorzucił Manu Ginobili, a 18 Kawhi Leonard. W tym starciu San Antonio Spurs jest o wiele lepsza i w ateku, a także w obronie. Jak Koś oglądał ostatnich ich wtorkowy mecz wygrany z Oklahomą City 120:111, to może śmiało powiedzieć żę ta drużyna zagra w finale. Moim zdanie w tym starciu San Atonio Spurs może zakońyć tą faze z czteroma zwyciestwami nad Oklahomą City( po prostu jest o wiele lepsza). Kibicuje tej drużynie i mam nadzieje żę gładko pokona Oklahome City. Dlatego moim typem na ten mecz jest wygrana przyjezdnych, po znakomitych meczach u siebie. Polecam każdemu taki typ.