Dziś wieczorem w Portuguese Liga odbędzie sie mecz pierwszej drużyny z ostatnią. Benfica jest oczywiście faworytem spotkania, lecz ja stawiam na over 3. Benfica w ostatnich 5 kolejkach strzeliła bowiem 14 goli, ogólnie najwięcej w lidze, bo aż 37. Drużyna gospodarzy a więc Moreirense ostatnie pięć spotkań to same przegrane i dwa remisy, tracąc przy tym 11 bramek, strzelając cztery. Bezapelacyjnym faworytem jest drużyna stołeczna, ma ona w składzie bowiem współlidera klasyfikacji strzelców czyli Cardozo, który ustrzelił 13 bramek. Trzeba też dodać iż, obie drużyny mają ciekawy bilans w zdobywaniu powyżej 3.5 bramki w meczu. Benfica na plus zaliczy cztery z pięciu ostatnich spotkań, natomiast drużyna gospodarzy, Moreirense trzy z pięciu. Czeka nas dobre widowisko z mam nadzieję wieloma bramkami mimo, że spotkają się dwie drużyny po przeciwnym "biegunie" tabeli w lidze portugalskiej.
W poniedziałkowy wieczór zakończy się kolejna kolejka Angielskiej Ekstraklasy zwaną Premier League. Po niedzielnych hitach przyszło nam zobaczyć na deser Southampton vs Everton. Ostanią kolejkę "święci" mogą uznać za jak najbardziej udaną. Przegrywając na wyjeździe z drużyną The Blues do przerwy 2-0 potrafili wyrównać. Inna sprawa, że mają rewelacyjnego Lamberta, który strzelił już 10 bramek w obecnym sezonie. Everton moim zdaniem także będzie chciał zaatakować od pierwszej minuty. Chcą oni bowiem wykorzystać wczorajsze potknięcie Kanonierów. Drużyna The Toffies w tym sezonie gra bardzo dobrze zajmując wysokie 5 miejsce, ewentualna wygrana pozwoliłaby zbliżyć się do Tottenhamu na jeden punkt i odgonić Kanonierów na 6 punktów przynajmniej do środy, kiedy to Kanonierzy podejmą West Ham. Stawiam na duża ilość goli w tym spotkaniu. Uskrzydleni Święci po meczu z Chelsea na pewno będą chcieli urwać punkty drużynie Everton, która wyjdzie na ten mecz w roli faworyta.
Na zakończenie niedzielnych spotkań w Belgijskiej Jupiler League o godzinie 18;00 odbędzie się mecz pomiędzy liderem Anderlechtem Bruksela, a vice liderem Waregem. Gospodarze tego pojedynku, a więc zawodnicy z Brukselii idą pewnie na mistrza kraju, mając już 8 punktów przewagi nad gośćmi tego starcia. Faworytem oczywiście jest drużyna Wasilewskiego Marcina. Wygrywając ten mecz powiększy przewagę do 11 punktów. Dlatego też mobilizować nikogo w drużynie gospodarzy nie będzie trzeba. Szykuje nam się ostre strzelanie. Anderlecht w tym sezonie zdobył 57 bramek i jest niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o zdobycze bramkowe. Stawiam dlatego też na over 2.5 Najlepszy strzelec gospodarzy to Mbokani, który strzelił 15 bramek. Goście tego spotkania też mają całkiem niezłego napastnika. Francuz Berrier zdobył 11 bramek. Spodziewam się wielu bramek i zaciętego spotkania i obym się nie rozczarował.
W kolejnym niedzielnym hicie tuż po derbach Londynu w Premier League zagrają ze sobą na White hart Lane drużyny, które nie przegrały od ponad 5 kolejek. Gospodarze zajmują obecnie 4 lokate i zmierzą swoje siły z obecnym liderem, czyli Manchesterem United. Czerwone diabły mają w swoich szeregach niezawodnego Robina Van persie'go, który strzela bramki jak na zawołanie. Tottenham ma swojego Garetha Bale'a, przełamał sie także w końcu Adebayor. Zapowiada sie ciekawy spektakl. Stawiam na gospodarzy. Wygrali oni bowiem 3-1 na Old Trafford. Czerwone diabły w tym sezonie tracą dużo bramek, zazwyczaj jako pierwsi. Owszem odrabiali to, ale na White hart Lane może być bardzo pod górke, jeśli taka owa sytuacja sie zdarzy. Ciekawy pojedynek będziemy mieli między Evrą, który ostatnio jest w doskonałej formie, a Bale'm - który jest typem sprintera. Pojedynek między dwoma pokoleniami, Boas vs Ferguson. Stawiam na młodego szkoleniowca Tottenhamu.
20.01 o godzinie 14;30 czeka nas hit, czyli derby Londynu. The Blues na własnym podwórku podejmą The Gunners. Ostatnia kolejka dla obu ekip nie była udana. 16.01 Chelsea skompromitowała się remisując zaledwie ze "świętymi" na Stamford Bridge, wygrywając do przerwy 2-0. Własne podwórko nie sprzyja zawodnikom Rafa Beniteza. Oprócz pogromu Aston Villi przegrali przecież z niedawno czerwoną latarnią jaką byli zawodnicy QPR. Natomiast jeśli chodzi o Arsenal, mieli oni ostatnio całkiem niezła serie wygranych spotkań. Manchester City wygrał 0-2 na Emirates Stadium, ale kto wie jakby potoczył się mecz gdyby nie czerwona kartka Kościelnego. Nastroje poprawiła wczorajsza wygrana nad łabędziami w pucharze FA CUP. Arsenal dominował przez całe spotkanie oddając ponad 20 strzałów, problem ze skutecznością, aczkolwiek przed meczem derbowym nikt nikogo nie musi mobilizować. Stawiam na Arsenal, który w swoim zespole ma Wilsher'a niewątpliwie w wysokiej formie co udowadnia co mecz, zostając Man of the match.
19.01 o godzinie 20;45 wybiegną na murawę piłkarze "starej damy", którzy podejmą Udinese. Po dwóch ostatnich kolejkach kibice Juventusu nie mają powodu do radości. Turyńczycy przegrali bowiem z Sampdorią u siebie 1-2, czego nikt by się nie spodziewał. Wydawało się , iż to tylko wypadek przy pracy i w następnej kolejce spokojnie wygrają z Parmą. Jednak tak się nie stało. Kryzys dopadł Juventus, czy mały? To okaże się 19.01 gdzie podejmą u siebie zespół Udinese, które ma dobrą passę. Przypominam, iż wygrało odpowiednio z Interem Mediolan oraz Fiorentina strzelając po 3 bramki w obu meczach. Dlatego też stawiam na over 2.5. Juventus chce zażegnać "kryzys" dlatego też jak najszybciej będzie chciało strzelić bramkę. Udinese ma swojego Di Natalle, który mimo swojego wieku strzela bramki jak na zawołanie. Juventus to druga ekipa zaraz po Romie jeśli chodzi o największa liczbę strzelonych bramek w Serie A. Czekają nas spore emocje.
Sobotnią kolejkę Bundesligi zakończy spotkanie Werderu Brema z Borussia Dortmund. Gospodarze zajmujący 12 lokatę z dorobkiem 22 punktów zmierzą się z mistrzem Bundesligi. Faworyt może być tylko jeden. Piłkarze z Dortmundu mają 12 punktów straty do bawarczyków i zajmują trzecie miejsce, tuż za aptekarzami. Jeśli marzą o obronie mistrzostwa musza taki mecz wygrać. Niemiec. Za drużyną Borussii Dortmund stoją także statystyki. Werder z pięciu ostatnich meczy wygrał tylko jeden na wyjeździe z "wieśniakami", którzy są w strefie spadkowej. Przypominam także, iż bezpośredni mecz pomiędzy tymi zespołami był rozgrywany na inaugurację obecnego sezonu. Borussia wygrała 2-1. Dziś też to ona jest faworytem. Jedyną zagadką jest forma obydwu drużyn po zimowej przerwie, aczkolwiek stawiam spokojnie na drużynę Jurgena Klopa, którzy będą chcieli zacząć drugą rundę od zwycięstwa. Ponadto Trener Borussi ma przecież w swoich szeregach Roberta Lewandowskiego.
W środowy wieczór już o godzinie 20;30 zagrają ze sobą Arsenal Swensea jako rewanżowy mecz pucharu F.A cup. To zaledwie trzy dni po fatalnym występie kanonierów w lidze. Mimo to myślę, że "chłopcy" Wenger'a wygrają ten mecz, chcąc odbudować zaufanie kibiców jednocześnie przywrócić fanom nadzieje na zdobycie trofeum po 7 latach.Trzeba też dodać, że kwestia wygrania Premier League jest już poza zasięgiem Londyńczków,także odpadnięćie z League CUP. Nie sądzę, aby w Champions League wygrali z Bayernem, dlatego też muszą potraktować Fa CUP jako jedyna nadzieje na zakończenie 7 letniej przerwy, związanej z trofeami. Dodać trzeba także, iż ani Arsenal, ani Swansea nie mają problemów kadrowych, dlatego też spodziewać się możemy najsilniejszych jedenastek. Mimo ze łabędzie w sezonie 2012/2013 mają dobry bilans przeciwko kanonierom, w dniu dzisiejszym są skazani na porażkę, Arsenal po prostu ten mecz musi wygrać !