Przed dwoma tygodniami wyśmienitą passę wrocławian przerwała niespodziewanie kielecka Korona i choć przed tygodniem AÅ¡ląsk znów zadziwił piłkarską Polskę wygrywając u siebie z Wisłą Kraków, to jednak wydaje się, że nie będzie to początek kolejnej serii spotkań bez porażki. Dziś typuję wygraną Polonii Warszawa z kilku względów. Po pierwsze od przyjścia do Polonii trenera Jacka Zielińskiego ta drużyna zmieniła swoje oblicze. Polonia wygrała 4 mecze z rzędu, strzelając 10 a tracąc zaledwie jednego gola i nie ulega wątpliwości, że to nie koniec aspiracji polonistów, a dziś wygrana może dać awans na trzecie miejsce w tabeli ligowej. Szanse gospodarzy są tym większe, iż w ekipie gości zabraknie Gikiewicza, a zwłaszcza największej indywidualności w zespole, czyli Kazimierczaka. Bez tego drugiego, który świetnie i broni i atakuje (strzelił w tym sezonie aż 8 goli i jest najlepszym strzelcem w drużynie), Sląsk wg mnie traci 25 procent wartości drużyny. Polonia powinna to wykorzystać i wygrać piąte spotkanie z rzędu.